reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@Porzeczka1234 dziękuję Kochana, kiepsko :( jeszcze nie umiem rozmawiać o tym nieudanym ivf, więc pewnie niedługo pęknę i ujdą mi emocje, póki co założyłam pancerz i udaję na zewnątrz, że jest ok ;) nie odbieram połączeń od znajomych które wiedziały o crio, bo czuję, że to jeszcze nie ten moment żeby spokojnie i kulturalnie z nimi rozmawiać [emoji17] ja rozumiem, że każda się troszczy, ale jak jedna napisała mi na messengerze, że widać to nie był mój czas, to poczułam się lekko sfrustrowana i napisałam jej, że się odezwę jak poczuję się lepiej, bo nie chciałam napisać jej czegoś niemiłego :(

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
@Porzeczka1234 dziękuję Kochana, kiepsko :( jeszcze nie umiem rozmawiać o tym nieudanym ivf, więc pewnie niedługo pęknę i ujdą mi emocje, póki co założyłam pancerz i udaję na zewnątrz, że jest ok ;) nie odbieram połączeń od znajomych które wiedziały o crio, bo czuję, że to jeszcze nie ten moment żeby spokojnie i kulturalnie z nimi rozmawiać [emoji17] ja rozumiem, że każda się troszczy, ale jak jedna napisała mi na messengerze, że widać to nie był mój czas, to poczułam się lekko sfrustrowana i napisałam jej, że się odezwę jak poczuję się lepiej, bo nie chciałam napisać jej czegoś niemiłego :(

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
@czarna_mala.... Pamiętaj że my tutaj jesteśmy z Tobą i dla Ciebie... I jak przyjdzie ten czas ze będziesz potrzebowała się wygadac i "wykrzyczec" to pisz. Mocno Cię ściskam :-*

Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@marzycielka81 mam nadzieję, ze to przeczucie sprzed roku okaże się przeczuciem szczęśliwym. Pomimo wszystkich tych kłód pod nogami, które masz teraz. Oby to Novum dało Ci nowe szczęście :*. I całe szczescie, ze Wy jesteście cali. W takich sytuacjach pal sześć auto.
@Porzeczka1234 kochana nic nie ukrywam. Testuję dopiero po kawie z @bertha :), a kawa dopiero we wtorek. Wg zaleceń gina z Invimedu powinnam odczekać do czwartku. Objawów (nawet takich "moich", które zawsze miałam przy każdej wczesnej ciąży) brak, wiec.... :/. No ale po 40 nie każdy miesiąc jest szczęśliwie owulacyjny ;)
@Kwiatuszekk23 cieszę się, ze jyz lepiej z głową. Mi Jak już zaczęło ustępować, to z każdym dniem było coraz lepiej :).
 
jak jedna napisała mi na messengerze, że widać to nie był mój czas, to poczułam się lekko sfrustrowana i napisałam jej, że się odezwę jak poczuję się lepiej, bo nie chciałam napisać jej czegoś niemiłego :(

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Ufff to nie o mnie. Zawsze ♥
 
@Porzeczka1234 dziękuję Kochana, kiepsko :( jeszcze nie umiem rozmawiać o tym nieudanym ivf, więc pewnie niedługo pęknę i ujdą mi emocje, póki co założyłam pancerz i udaję na zewnątrz, że jest ok ;) nie odbieram połączeń od znajomych które wiedziały o crio, bo czuję, że to jeszcze nie ten moment żeby spokojnie i kulturalnie z nimi rozmawiać [emoji17] ja rozumiem, że każda się troszczy, ale jak jedna napisała mi na messengerze, że widać to nie był mój czas, to poczułam się lekko sfrustrowana i napisałam jej, że się odezwę jak poczuję się lepiej, bo nie chciałam napisać jej czegoś niemiłego :(

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy

użyciu Tapatalka


Kochana będzie dobrze wierzę w to, że doczekasz tego szczęśliwego dnia.
Choć wiem ,że nie będzie łatwo.
Z pomocą Bożą wszystko jest możliwe.
Wiem jedno ,że każda z nas zasługuje na to aby być szczęśliwą. Dla każdej z nas jednak Pan Bóg przygotował inną drogę do pokonania choć nie zawsze łatwą .
Wiara jednak czyni cuda.
 
@Porzeczka1234 , dziękuję że pytasz :) jelita się trochę ogarnęły, ale teraz sie odezwała moja przepuklina przełyku i refluks. Mimo diety mam zgage, bóle w klacie i wymioty...brałam przed ciążą leki 7lat i bez nich nie umiałam funkcjonować, więc i tak długo mnie oszczędzało,bo jadłam do niedawna w zasadzie wszystko. Mam nadzieję,że sie uspokoi i nie będzie do końca dokuczac z takim nasileniem,bo co ja tej mojej Córci dostarcze za składniki odżywcze jak jem w kółko jedno i to samo. Najchętniej wróciłabym do leków, ale inhibitory pompy protonowej stosuje się w ciąży tylko w ostatecznej konieczności, a moja lekarka nie jest za nimi.
Ale Zosieńka już duża dziewczynka! Czasem sobie wyobrażam chwile jak Mała będzie z nami i nawet na te wyobrażenia mam łzy w oczach, jak sie urodzi chyba będę ciągle ryczeć ze szczęścia :D mam nadzieję,że doczekamy tej chwili.
@czarna_mala , też słyszałam takie słowa jak straciłam poprzednia ciążę. Mało kto wiedział co mówić,żebym poczuła się choć odrobinę lepiej. Chyba nie ma takich słów. Myślę ,że ta osoba nie chciała Cię zranić :* oby to było ostatnie niepowodzenie! Życzę Ci,żeby zdecydowanie nadszedł niedługo ten Twój czas!
@marshia , @marzycielka81 , @iveo i inne starające , trzymam mocno za Was kciuki :*
 
@czarna_mala Bardzo mi przykro, że nie udalo się tym razem :( Dokładnie wiem, przez co teraz przechodzisz :( Na pocieszenie mogę Ci tylko powiedzieć, że zagnieżdżenie to naprawdę kwestia czasu i szczęścia, na co dowodem jest moje dziecko. Myślę, że znajoma nie chciała Cię urazić, raczej niezgrabnie pocieszyć, abyś próbowała dalej. Trzymaj się mocno i walcz!

Ja też nie mówię nic o ciążach, mówię dopiero po poronieniu i to też nie wszystkim. Czasem żałuję, że cokolwiek powiedziałam, bo ludzie nie mają za grosz empatii. Nie wiem czy to wynika z głupoty, czy z tego, że nie wiedzą co powiedzieć. Wolę usłyszeć "przykro mi" niż ciszę, tak jakby tematu nie było wcale albo hit hitów jaki raz uslyszałam od rodziny męża- 6 tygodniowa ciąża to tak wcześnie, że nie można mówić tu o ciąży :o Ręce mi opadły...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzięki za odpowiedzi co do kosztów.

Mam teraz taki mętlik w głowie, co chwile zmieniam zdanie. W klinice mi mówią, że sterydy to samo zło i oni już tego nie dają. Ze immunologia nie ma sensu, że oni robią wszystko zgodnie z europejskim czymś tam. I cały czas mi mówią, że zajdę w ciąże i ją donoszę i że muszę dalej próbować. Tak po prostu. Powoli przestaje w to wierzyć.

A jak to jest z badaniami, czy beta ma na to jakiś wpływ? Musi być 0?
 
Do góry