reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@magda1208 bez roxie to już nie to samo na tym forum. Szczerze? Ja mam poczucie,ze ono trochę umarło. Wy jesteście już trochę jak Gwardia Dambeldora- znacie się, lubicie. Ja czasem mam nawet poczucie,ze ignorujecie inne posty, zwłaszcza osób nowych. Macie tez wątek zamknięty, wiec wg mnie nie fajnie się stało,ze na tym ogólnodostępnym pozwoliliście by Roxie poczuła się jak rozchisteryzowana, starająca się na łeb i szyję panikara :(
@matulkaa gratulacje !!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
@magda1208 bez roxie to już nie to samo na tym forum. Szczerze? Ja mam poczucie,ze ono trochę umarło. Wy jesteście już trochę jak Gwardia Dambeldora- znacie się, lubicie. Ja czasem mam nawet poczucie,ze ignorujecie inne posty, zwłaszcza osób nowych. Macie tez wątek zamknięty, wiec wg mnie nie fajnie się stało,ze na tym ogólnodostępnym pozwoliliście by Roxie poczuła się jak rozchisteryzowana, starająca się na łeb i szyję panikarę :(
@matulkaa gratulacje !!!


Kochana to forum jest dla nas wszystkich po to aby służyć pomocą w zakresie wiedzy medycznej ,ale także stanowi pewną więź emocjonalną dzielimy się swoimi spostrzeżeniami wiedzą, badaniami. Wspieramy w chwilach trudnych i smutnych .
Więc tym bardziej powinno nam być łatwiej zrozumieć każdą z osobna.
Forum nie służy do oceniania drugiej osoby bo każda z nas pisze czasami o sprawach ważnych mniej lub bardziej. Trafiłyśmy tu w jednym ważnym dla nas celu, aby znaleźć drogę do upragnionego szczęścia-dzieciątka z pomocą drugiej osoby
Każda z nas jest inna .
 
@Marthi @bertha tak trudno mnie zapamietac:p wiem wiem duzo sie nie udzielam bo niewiele wiem;) ale z ANA mam problem od dawna i z wieloma lekarzami o tym rozmawialam. Teraz luzowalam na wyjezdzie to i nie przeczytalam na czas. Jak juz ktos napisal takim wynikiem granicznym nie ma sie co przejmowac:) 1:640 to dopiero wynik gdzie warto zmierzyc wysokosci poszczegolnych przeciwcial, bo ktores moze byc podwyzszone i moze cos "ciekawego" wniesc do diagnozy;)
 
@olaa90 - a ja się absolutnie nie zgodzę, ze stwierdzeniem, ze to forum „trochę umarło”. Właśnie, ze nie umarło tylko ODŻYŁO merytorycznie. Stało się takie jak kiedyś - merytoryczne, pełne wiedzy a nie pisania o tym samym 50x i wałkowania w 3/4 przeżyć jednej osoby. Teraz każda ma miejsce, by napisać coś o sobie, każda jest na bieżąco i nie musimy nadrabiać codziennie po 15 stron!

Ja jestem na forum od roku, nie jest to jakiś super długi czas, sama podobnie jak Ty nie pamietam wszystkich historii, czy byłych forumowiczek. Sama czasem się gubię. Ale nie zgodzę się, kolejny raz, ze stwierdzeniem, ze ignorujemy posty nowych osób. Ja, co mogę napisać o sobie, nie czuje się w jeszcze wielu kwestiach osoba, która może komuś doradzać chociażby w kwestiach autoimmunologicznych wiec dlatego nie odnoszę się do każdego problemu czy też nie powielam postów/słów innych osób, bo jaki ma to sens? Nie lubię pisać byle pisać, nie mając o pewnych tematach zielonego pojęcia. A Roxie tak robiła. Czy tego Ci brakuje? Poza tym, ja sama nie zauważyłam, abyś jakoś szczególnie skupiała się na postach nowych osób... więc zanim zaczniesz tu kogoś oceniać, spójrz najpierw na siebie. Ja nawet jeśli nie odpowiadam na pytania merytoryczne nowych osób, to z każdą się przywitam! Nikogo nie pozostawiam bez słowa powitania na naszym wątku...

Któraś z Was, pisała, ze Roxie przeniosła się na Bociana czy gdzieś - nic nie stoi na przeszkodzie, abyście się tam także z nią komunikowały. Nikt Wam nie odebrał możliwości kontaktu z tą osoba...

Poza tym odnosząc się do Twojego wspomnienia o zamkniętym wątku - mnie tam np. nie ma, ale możliwość dołączenia do niego jest także na wyciągnięcie Twojej reki. Roxie z tego, co wiem, też była na tym zamkniętym wątku, więc nie jest to tak, ze były tam tylko dziewczyny z „Gwardii”.

Jeśli zbyt ostro napisałam, wybacz, ja już tak mam - nie lubię owijać w bawełnę.

Spokojnego wieczoru, zyczę Wszystkim. [emoji8]

@Totois30 - masz taaaaaki trudny Nick, ze ciezko zapamiętać[emoji33] WYBACZ KOCHANA!!!! Wiedzę o ANA mas ogromna i chwała Ci za to! :)))


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@Marthi wcale mnie nie uraziło to co,napisałaś ;) spoko :) Po drugiej stronie monitora każdy jest wylewny ;) ja to w ogóle rzadko odnoszę się do jakichkolwiek postów, bo gdybys nie zauważyła moich wpisów wcześniej - jestem w trakcie diagnostyki i wiedzy jakiejkolwiek brak! Może za rok, gdy będę już tyle na forum co Ty ,to będę mogła coś więcej się odnieść i przede wszystkim tutaj merytorycznie się wykazać! Skoro wiec wątek ten ma na celu wsparcie, pomoc (jakakolwiek - nawet i samo słowo służące za przysłowiowe poklepanie po plecach, bądź kopa w d*** a nie wytaczanie przeciwko komuś - ciężkiego działa - bo tak najwidoczniej poczuła Roxie, biorąc pod uwagę,ze podjęła decyzje by odejść!). Są tutaj administratorzy- dbający o to,by było to jak twierdzisz krótko i na temat,by nie musieć później nadrabiać 15 stron i to nie oni mieli tutaj jakieś „ale” co do jej wypowiedzi. Teraz z ciekawości kuknelam na duuuuuzo wcześniejsze strony i nie zawsze były tylko konkrety :) ktoś ilość stron 6730 naprodukowac musiał :D Pozatym kochana ja z Roxie kontakt bieżący mam. Mój post = moja opinia :) możesz się z nią zgadzać lub nie. Życzę Ci,abyś nigdy nie musiała poczuć sie jak Roxie - odrzucona przez osoby,które powinny zrozumieć :) bo jak pewnie każda z nas się zdarzyła przekonać, w swoich najbliższych otoczeniach - problemow tego typu brak :)
 
@olaa90 - czyli generalnie chyba mnie rozumiesz, dlaczego nie odpowiadam na posty nowych osób jeśli pytają o jakieś kwestie, na których się nie znam?[emoji6] bo mamy to samo... [emoji4]

Ja doskonale zdaję sobie sprawę, ze masz kontakt z Roxie (i że ona pewnie nadal śledzi to forum), tak jak i ja mam kontakt z częścią dziewczyn poza forum. To normalne. Każdy trafia tu na jakaś bratnia duszę i nie każdy musi się lubić czy przyjaźnić. Tak jest wszędzie - nawet w przedszkolu. [emoji6] A gdyby się tak doszukiwać to można by rzec, ze nawet wspomniane administratorki mają tu swoje ulubienice i nikt nie ma do nikogo o to pretensji. Cześć dziewczyn zna się juz tutaj w realu juz dłuższy czas i utrzymuje stały kontakt, spotyka się na kawki itd. (w tym również ja), dlatego cieszę się, że Roxie stała się Twoja bratnia dusza i możecie się wzajemnie wspierać... to bardzo ważne. [emoji6] I oczywiście nie kpię w tym momencie, bo sama znalazłam tu super koleżanki i bardzo cieszę się, ze poznałam je dzięki temu forum. [emoji7]

Nikt nie życzył Roxie źle i każda to podkreślała. Jednak z uwagi na to, że nie rozmawia się o nieobecnych, proponuję nie ciągnąć już tego tematu, bo to do niczego nie prowadzi. [emoji6]

I gwoli wyjaśnienia: nikt nic nie „powinien”, każdy jest wolnym człowiekiem[emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Widzę, że zedytowalas post wiec, by tego tez nie robić dopisze w kolejnym[emoji6]

Roxie, niejednokrotnie od nas, otrzymywała słowa wsparcia, otuchy, poklepanie po plecach, kopniaka by szła do przodu, itd. i również podczas tej ostatniej gownoburzy, ktorą wspominasz - je dostawała. Nigdy nie jest tak, że wina leży po jednej stronie (bo z Twoich postów wynika, ze winisz nas za to). Czasem trzeba patrzeć na problem szerzej, a nie tylko ze swojej perspektywy... Czasem może wystarczyłoby stanąć z boku i przeczytać to, co się piszę do ciebie i jakie jest przesłanie, a nie rozumieć tak jak się chce... Teraz R. Swoje posty z tej gównoburzy pokasowala, by nie było do czego wracać więc to też o czymś świadczy.

Kończąc, myślę że temat jest już wyczerpany[emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@Marthi widocznie jestem na forum zbyt krótko,by moc obiektywnie na sytuacje popatrzeć ☺️ I nie ma się coś stresowac,bo po co niepotrzebnie prolaktynę narażać ☺️ Spokojnego wieczoru kochana ;) i wam wszystkim pozostałym również!!
 
reklama
@olaa90 - z tą obiektywną oceną nie miałam na myśli Ciebie[emoji6]
I ja się nie stresuję - nie mam powodów, sumienie czyste![emoji4]
Dobranoc! Spokojnej nocy![emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry