reklama
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Roxie, mi dr wypisywał refundację ze względu na "problemy położnicze oraz o podłożu hematologicznym" (czy jakoś tak, chodzi o mthfr, której on nie zlecił, a jak mu pokazałam wynik, to powiedział, że to nieważne(!!!!!) ale tak czy siak się przydało). Jak będzie ci mówił, że nie ma podstaw to mu powiedz, że mthfr jest wskazaniem, przynajmniej w I trymestrze i koniec kropka. Poza tym miałaś wczesne poronienia i cb też się do tego zalicza. To naprawdę wystarczające podstawy
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
szczepienia lub wlewy z immunoglubulin, ale te są w kosmos drogie...
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
teoretycznie wlewy mają być antidotum na całe zło związane z immunologią...
"neutralizują autoprzeciwciała, wyciszają aktywność komórek nk, przyczyniają się do hamowania wiązania dopełniacza (cokolwiek to znaczy), modyfikacji produkcji cytokin i zwiększają liczbę limfocytów TREG. Stosowanie immunoglobulin ma stosunkowo wysoką skuteczność przy poronieniach nawykowych w porównaniu do placebo, jednak nie jest uznane jako standardowe postępowanie przy poronieniach nawracających, dlatego nie na opracowanego standardowego schematu postępowania przy ich stosowaniu" (to takie trochę błędne koło, bo z racji tego, że nie na standardowego schematu stosowania to nie można dowieść, że w przypadku rozjechanej immunologii są na pewno skuteczne).
Dawki jak i stosowanie tych preparatów mogą być ustalone w różnoraki sposób - niektórym zaleca się przed ciążą duże dawki a potem w pierwszym trymestrze małe, niektórym tylko po zajściu i w pierwszym trymestrze a niektórym przez całą ciążę i dodatkowo jakąś dużą dawkę przed porodem w nadziei, że to przez łożysko dotrze do dziecka, ale to w przypadki braku jakiejś odporności humoralnej u kobiety czy coś takiego.
Wiedza z książki IMMUNOLOGIA pod red K. Bryniarskiego
reklama
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Z tego co mi do tej pory wiadomo to na razie słyszałam, że podają to tylko w krk, tak samo mówił Paśnik, więc nie wiem, czy jeszcze gdzieś w PL to stosują. Wlewy zajebiście drogie - w zależności od wagi i ilości wlewów. Ja miałam zaleconą dawkę 0,25g/kg mc i wyszło na 1 wlew 20g - koszt wlewu 3800 + 200zł za podanie. Miałam mieć 4 takie wlewy...
Miałam te wlewy 1x we wrześniu i 2x teraz (2 różne ciąże), żaden z nich nie pomógł i dziwnym zbiegiem okoliczności ronię 2 dni po wlewie. Przypadek? Genetyka? Nie wiem co o tym myśleć... Za jednym jak i drugim razem jest to 36dc, z tym, że teraz transfer miałam 2 dni wcześniej, więc teoretycznie było 2 dni różnicy w wieku ciąży. Z tym, że u mnie teraz beta rosła na początku bardzo powoli, dopiero potem się rozkręciła. Serduszka nie doczekałam, za jednym i drugim razem były widoczne tylko pęcherzyki w macicy. Nie chcę cię zrazić, chcę tylko, żebyś wiedziała, że nie są one złotym środkiem na zdrową ciążę...