reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@burczuś jesli miałaś progesteron 21 a teraz 17 to ja bym się nie martwiła spokojnie kochana, wydaje mi się ze to są naturalne skoki, i popieram w 100 % Destino, a możesz mi przypomnieć jakie miałaś nk przed szczepieniami
Aktywność nk.miałam jakoś 38? same nk-7. ale nie pamiętam dokładnie. W domu mam wszelkie wyniki:)
 
reklama
Madziu, ciężko mi kochana coś więcej teraz napisać, nie chcę pisać "będzie dobrze/musisz wierzyć/to był przypadek/złośliwość losu", bo wiem jak Ci ciężko. Od mojego poronienia II minie 3.01. rok, a ja nadal nie mogę się z tego otrząsnąć i boję się powtórki... Drugi raz wada genetyczna pod rząd, w mojej opinii, nie jest normalna i należy szukać przyczyn gdzieś indziej. Pytanie gdzie? Jakie badania jeszcze wykonać by uzyskać odpowiedź? Rozumiem, że konflikt serologiczny i tego typu kwestie wykluczyliście? Z drugiej strony nie wiem ile kochana masz lat, ale często wady pojawiają się częściej powyżej 35 roku życia, być może genetyka jest ok, ale wiek stanowi jakąś przeszkodę? Nie chcę Cię, kochanie, dołować, myślę, że powinnaś umówić się na badania do jakiegoś genetyka, może powtorzyć też badanie mutacji?


Kochana mam 38 lat więc wiek na pewno robi swoje.
 
@magda1208 to straszne co Ciebie, nas z tego forum spotyka:( Ja sobie myślę,że to pech w połączeniu genów i dlatego ciąża nieudana? Gdyby tam wszystko sie dobrze podziało, to po szczepieniach pewnie by wszystko było ok. Dążę do tego, żebyś się nie poddawała i wierzyła w to,że dotychczasowe leczenie nie było pozbawione sensu. Czy dasz radę... Każda z nas ma załamkę,ale po odetchnięciu podnosi się i walczy znowu! Siłaczki z nas!


Na pewno się nie poddam .
 
@magda1208 bardzo Ci wspolczuje tych przeżyć. Ja bym to sobie jednak wytlumaczyla ze wynik daje wieksza nadzieje gdyby nie pechowe polaczenie komorek i wada ciaza moglaby sie udac. Gdyby wyszlo ze byl calkiem zdrowy to dopiero zalamka i nieznana przyczyna. W naszym przypadku nie pozostaje nic innego jak próbować ile mamy sil. Probowac nie nastawiac sie nie wiadomo jak od pierwszego momentu ale rowniez nie poddawac. Taka obralam drogę i mam nadzieje ze Tobie tez wroci wola walki
 
@magda1208 Kochana ja mialam teraz ta sama trisomie co ty...Czy poznalas plec? Wiem jak bardzo to boli.. zazwyczaj puste jaja to sa wady genetyczne. Niestety ja usłyszałam, że jedynym sposobem aby
miec pewnosc jest in vitro z pgd. Ja póki co próbuje naturalnie dalam sobie czas na oddech od staran i ciazy. Malo o tym tutaj na watku sie mowi dziewczyny ale nasze organizmy sa wyeksplatowane ciaglymy szczepieniami, lekami, raz ciaza jest za chwile jej juz nie ma. Organizmy wariuja to jest straszne obciazenie i ja mysle, ze mimo ogromnej presji na ciaze trzeba troche poluzowac sobie. Z biegiem lat niestety trudniej organizm sie regeneruje dlatego uwazam, ze u @marshia zwariowal po kolejnej w tym roku ciazy i @magda1208 kochana daj sobie odpoczynek. Moze przemysl wizyte w jakies klinice nieplodnosci jak np @burczuś ?
Mysle, że niestety szczepienia nic tobie nie pomoga bo problem lezy gdzie indziej... Skoro to kolejna wada. Na pocieszenie powiem Ci, ze Jerzak opowiadala nam histrorie kobiety- lekarki 5 ciaz pod rzad wady w miedzy czasie adoptowali dziecko pozniej zaszla i urodzila zdrowe dziecko.
Wiem jak to przezywasz moze wyjedz z mezem na wakacje w jakies cieple miejsce i oderwij sie o tematu dzieci. Ja tak zrobilam po drugim poronieniu i bardzo pomoglo. Caluje.
@Marthi moja ty wariatko kochana :D:p
No na porodowce to bedziemy sie nawzajem dopingowac hehehe Musimy slonce wierzyc, ze kiedys doczekamy tej chwili i oby w nowym roku :D
Sliczna choinka! Buziaki ❤️
@burczuś Popieram dziewczyny nie badaj progesteronu. Mozesz brac wiecej luteiny ale skarbie wiesz ze jak ciaza ma sie utrzymac to sie utrzyma na duphastonue. Ja w tej chorej ciazy utrzymywalam ja na zastrzykach prolutexie, duphastonie i rozwijala sie dosyc dlugo ... a moglam szczerze miec to szybciej za soba. Takze skoro chora ciaze potrzymywal jak u mnie to zdrowa u ciebie na pewno utrzyma! Nie smuc slicznej glowki swojej i dbaj o dzidzie :)
 
Ostatnia edycja:
@magda1208 bardzo Ci wspolczuje tych przeżyć. Ja bym to sobie jednak wytlumaczyla ze wynik daje wieksza nadzieje gdyby nie pechowe polaczenie komorek i wada ciaza moglaby sie udac. Gdyby wyszlo ze byl calkiem zdrowy to dopiero zalamka i nieznana przyczyna. W naszym przypadku nie pozostaje nic innego jak próbować ile mamy sil. Probowac nie nastawiac sie nie wiadomo jak od pierwszego momentu ale rowniez nie poddawac. Taka obralam drogę i mam nadzieje ze Tobie tez wroci wola walki
iveo nie zgodzę się z tobą, ze wzg na to co usłyszałam od dr w tym zakresie, to wcale tak nie jest że jeśli jest wada to jest"lepiej"
bo jesli wada się powtarza (trisomie) to znaczy że z genetyką coś jest nie tak, czytaj problem z rozchodzeniem się wrzecion na chromosomach, dlatego gdyby zarodek wyszedł z kariotypem prawidłowym to wtedy wiadomy problem np z immunolgią- z którą można walczyć-szczepienia, wlewy, immunosupresja, dostosowanie dawek, a jesli masz problem genetyczny to niestety tego nie da się "leczyć" zostaje tylko ivf z pgd, jesli wada genetyczna pojawiła się raz to fakt jest to pewnego rodzaju nadzieja, ale nie jeśli masz np. 2 wady pod rząd, to jest tak że my jestesmy przebadane wzdłuż i wszerz, jeśli jestesmy wyrównane hormonalnie, nie mamy problemu anatomicznego z macicą, to jesli są powtarzające się poronienia to pozostaje tylko immunlogia( którą można zmienić) i genetyka- której juz nie zmienimy
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
@mickey* Zgadzam sie z toba ale zobacz np. u mnie raz stracilam zdrowa ciaze a kolejna pozniej ciaza chora.. Wiem, ze wszystkie tu jestescie zwolenniczkami metyli ale Jerzak twierdzi ze ciaza musi byc tez na zwyklym kwasie. I ma doswiadczeniw pacjentek, ktore na wlasna reke braly metyle czyt. ja i pozniej mialy wady. W kolejnej ciazy na normalnym kwasie zdrowe ciaze..
U mnie zdrowa ciaza byla na zwyklym kwasie foliowym i femibionie. Ta chora na samych metylach.
 
reklama
@magda1208 przykro mi bardzo, ze wyszla wada, choc z drugiej strony to pokazuje, ze ciaza bez wady miala ogromna szanse na dobry rozwoj. Placz Kochana, placz niech emocje z ciebie wyjda. To naprawde wszystko jest jeszcze swierze. A wiara wroci jak przyjdzie spokoj. Ob wroci, tylko czasu potrzebuje. Nic nie smecisz. Po prostu cierpisz. A ja wiem, ze bedzie dobrze. Tylko naprawde tzrba nieco czasu [emoji8]

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry