Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Funia90]

@kas90 moja kolezanka tez narzekala ,nawet podkrwawiwla ,lekarze ogladali i powiedzieli ,ze trzba czasu na zagojenie.
Powodzonka na chrzcinach[emoji5]

@Porzeczka1234 to Ci powiem ,ze ten pierwszy sen to dlugi miala[emoji4]

@agatush a Wy kiedy macie chrzciny?jak zdrowko Michasi?[emoji4]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[bertha]

Dla Beatki Szpło wszystkiego najlepszego z okazji urodzin spełnienia marzeń zdrówka i pasma sukcesów..

Dziękuje :*

@bertha a przy takim amh możliwe jest żeby ono jakiś zabijało ciąże ? Ja mam 4,3...

Nieeee. Aczkolwiek może być tak ze duże amh znaczy ze jest pco i słabe jajka. A słabe jajka to już może powodować ze ciąża przestaje się rozwijać.

 

[Maciejka78]

@Ilis91 bobasek tak miala z wymiotami i pamietam, ze cos pisala o tym czy brac tabsy ponownie @bobasek moze pomozesz?
@mała79 dziekuje za troske Ja od rana w szpitalu ale z moim M na planowany zabieg przegrody nosowej. Tak naprawde to wlasnie jade tam drugi raz bo okazuje sie, ze depozyt na odziez wierzchnia dzis zamkniety i moj M nie ma co z tym zrobic. Te szpitale to jednak porazka jakby na izbie przyjec od razu nie mogli o tym wspomniec ehhh no nic uwijam sie bo na wieczor mam babskie spotkanko u siebie i musza ogarnac chatke i zarelko ale na szczescie dobrze sie czuje wiec dam rade
Milej niedzieli Dziewczeta

 

[olaa90]

@bertha Ok dziękuje, a czy jest na to jakiś sposób leczenia? Wiem, ze to raczej pytanie do lekarza ale złe się czuje psychicznie i mam ogromne poczucie winy, próbuje siebie jakoś usprawiedliwiać ale nie umiem... nie mogę zrozumieć dlaczego mój organizm tak zżera te ciąże... wszystkim dookoła się udaje tylko ja jestem taka zbrakowana bo nawet nie potrafię porządnie zajść w ciąże ;(

 

[Destino]

@olaa90 nie tylko ty taka jestes. Tylko nie wybrakowana, po prostu cialo niedomaga. Na pocieszenie moje amh 7,2. Moze i trudno wtedy o ciaze, ale sie da. Nie uzalaj sie nad soba tylko szukaj rozwiazan. Ja mam endomende, pcos, guza. To tak z grubsza. Po prostu wyjdz ponad to i walcz

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[marshia]

@olaa90 przepraszam, ale troszkę nóż mi się w kieszeni otwiera.... Przykro czytać takie posty, w których widać, ze sama się nakręcasz. O PCO napisano bardzo dużo, na prwno znajdziesz info, ze to nie koniec świata. O ile w ogoke jakiś lekarz to potwierdzi, ze masz. Wiele dziewczyn ma PCOs i zachodzi w ciaze.
Zawsze jest opcja zmiany stylu życia, diety, suplementacji, leczenie. Trzeba tylko szukać.
A co do wybrakowania... patrz na @Destino , ja mam skończone 40 lat, stwardnienie rozsiane, 4 ciaze nieudane, mamę u której właśnie zdiagnozowano strasznego raka i nie udało się go wyciąć podczas operacji. Ppadam na pysk od 2 miesiący, bo ogarniam swoje poronienie, kolejne badania, Pasnika, Invimed, mamę, szpital, swój dom.
Jedno wiem i Ci powiem - nie ma co szukać winy w sobie, czy w kimś obok, bo tracisz tylko energię. To nie jest "wina", tylko problem, który trzeba rozwiązać. Lepiej poczytać, podrążyć i zawsze się Jakues światełko wtedy zapala. Życzę Ci tego

@kas90 cudownych chrzin Asienki.

@Funia90 jak teściowa i Twój M? :*

@Ilis91 masz moje kciuki ciagle, przykro mi, ze tyle stresu i cierpień Cię spotkało, ale ważne, żeby bobofrucik rósł w siłę

 

[Destino]

@marshia ty to jestes wielka kobieta [emoji8] mam nadzieje, ze wszystko sie u was pieknie posklada i w koncu uda sie walka o mame [emoji1] i okruszka [emoji64]

@Funia90 wczoraj o tej godzinie juz nie spalam, tylko galaretki nie bylo

@Ilis91 w ciazy mdlosci czesto sa i wymioty. Powiedz o tym swojej gin, bo teraz nie sa ci wskazane. Moze cos zaradzi. A jesc musisz probowac na sile. Cokolwiek co ci wchodzi.
Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[marzycielka81]

Marshia:-*

Napisane na LG-K500n w aplikacji Forum BabyBoom

 

[olaa90]

@marshia nie rozumiem dlaczego napisałaś,ze Ci się nóż w kieszeni otwiera? Sama na pewno miewasz chwile zwątpienia.... Każdy człowiek ma problemy- a dodatkowo jak się wszystko nawarstwia to frustracja narasta. Może jestem za młoda i mało jeszcze wiem (skoro odnosisz się do wieku) choć już swoje przeszłam... zapytałam wasza koleżankę bo wiedze i doświadczenie macie tutaj duże.

No nic, miłego dnia... i życzę ci pomyślnego rozwiązania wszystkich problemów.

Jeśli kogoś uraziłam to przykro mi i przepraszam.

 

[Destino]

@olaa90 ja tez chcialam dopisac wiek 37 lat nie po to by pokazac wyzszosc nad toba tylko raczej problem z zachodzeniem w ciaze, @marshia podobnie. Chodzi o to, ze oprocz dziadow ktore to utrudniaja po 35 roku zycia ilosc jajeczek i ich zdolnosc do zaplodnienia drastycznie spada, a w 40 roku zycia juz blizej menopauzy niz cyklu z owulacja @marshia wybacz, choc wiem, ze obie jestesmy tego swiadome. Chwile zwatpienia kazdy ma, a im wiecej lat tym ich wiecej. Chodzi jednak o to, by sie na tym nie skupiac, lecz szukac perspektyw. Plakac bedziesz nad soba jak wszyscy lekarze powiedza ci, ze nie bedziesz miec dzieci, nie pozwola wam podejsc do adopcji i zamkna wszystkie drzwi, tak jak nam. Choc jak bedziesz silna to nawet to cie nie powstrzyma. Wiele razy pisalysmy na forum, ze nie ma zlotego srodka. Tak jak zadawalam sobie pytanie dlaczego sie nie udalo, kiedy ronilam, tak teraz zadaje sobie pytanie dlaczego sie udalo, zwlaszcza majac w pamieci wieloletnia walke innych dziewczyn. I jestem pelna podziwu @burczus, @czarna_mala, @mala79, @bertha, @magda1208 jak pominelam ktoras "dlugodystansowa" przepraszam. Ola patrz na ich historie, lata staran... @Liluli tez... dzis ma synka. Gdyby sie poddala... a historia imponujaca. Takich historii i osob szukaj. Tych, ktore walcza... i tych, ktorym sie udaje. Niech to oswietla ci droge w zwatpieniach. Zrob pelna diagnostyke. Doucz sie swojego wroga, zobacz jakie ma slabosci i probuj z nimi walczyc. Tam skieruj swoja energie, a nie na zwatpienie. To uczucie ucinaj najszybciej jak sie da

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom