reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@Porzeczka1234 Tak pamietalam, ze mowilyscie ze badania szybko po poronieniach robilyscie. Ale wolalam sobie oszczedzic utraty czasu, kasy i zadzwonilam. I zonk..
Hmm pewnie sa jakies roznice miedzy Pasnikiem a Malina.
Ja slyszalam jego glos w sluchawce jak mowil, po dwoch cyklach mozna robic badania...
 
reklama
Wiesz moze chodzi, o to ze hormony sa w toku..? I cos zafalszuje wynik. Nie wiem najlepiej dopytaj bo szkoda tyle kasy.
@burczuś Kochana ja juz nie mam chyba serca do placzu. Zreszta jezeli teoria o wadach sie potwierdzi to lepiej, ze tak sie stalo..
Martwie sie tylko czy kiedykolwiek bede miec dzieci.. Dziecko chocby jedno, jedyne upragnione i wyczekiwane.
A dzisiaj masz racje walne sobie butle wina, jade na burgera i kupie sobie wymarzony placek drozdzwowy. Pier... diete, ktora i tak nic nie dala.

Wybaczcie za slowa ale zla jestem. Tyle wysilku, badan, diet, sportu. Zylam w takim celibacie iles miesiecy. Ciagle przygotowania aby teraz byc w super kondycji. I nic...

Ja tak samo dieta ( bez glutenu , bez nabiału ) ćwiczenia itd
No i nie wiem czy to się do czegoś przydało ;)! Chyba tylko dobrego , że lepiej się czuje w swojej skórze bo schudłam ;)
Ale po wakacjach w Pl i tak jestem na Plus 3 kg i od sterydów ciagle jestem głodna 10 dni w miesiącu czuje się jak balon + dni @ wrednej Haha jestem jak paczek nadmuchana i tłusta .


2008 pierwszy aniołek [emoji1356]
2013 drugi aniołek [emoji1356]
2015 trzeci aniołek [emoji1356]
2016 czwarty aniołek [emoji1356]
Problemy ; niedoczynność tarczycy , pcos , hashimoto , komórki Nk , przeciwciała kariolipinowe
 
Porzeczka moj gin tez mi mowil ze fajnie ze tak szybko sie udalo zarejestrowac bo badania na "goraco" trzeba robic. Napisalam maila, zobacze co odpisze. Najbardziej moj sie wkurwi jak pojedziemy i odprawi nas z kwitkiem.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@pixi.nova na pewno są różnice ja tego nie neguję zgadzam się z tobą w 100% mnie moja ginka kazała robić już zaraz nawet do głowy mi nie przyszło zeby zapytać maliny kiedy co i jak ja nawet chyba niebyłam po pierwszej miesiączce chyba w trakcie jeśli dobrze pamiętam ale myślę , że biochemia to szybciej można robić bo za 2-5 dni beta 0 wiesz niektórzy lekarze nawet tego nie uznają jak ciążę smutne

@dżoł nie ma co się dziwić mężowi mój by mi głowę obciął
 
Ja tez bym chciala te badania robic wczesniej.. Ale nie chce ich pozniej powtarzac.. No nic czekam co ci odpisza @dżoł
Moze zapytaj czy chodzi o bete? Czy dlaczego wlasciwie trzeba tyle czekac?

Jezu dziewczyny jak bym chciala byc juz po tym szpitalu.. Zrobie wszystko, zeby namowic lekarke na tabletki do domu.. Nie wyobrazam sobie tam siedziec kilka dni.. to bylby koszmar.
@Ilis91 Dobrze, ze maz zrozumial, ze forum to wsparcie. Moj sie cieszy, ze mam Was bo tu same dobre duszyczki sa..
Wiesz ja tez uwazam, ze lepiej poczekac z badaniami czy wizyta j lekarza ale zrobic wszystko tak jak nalezy.

Ja ciagle bije sie z myslami nt invitro. Niby wiem, ze mogliby wybrac najlepsze zarodki tylko co z tego jak ja nie moge utrzymac ciazy...
Boje sie, ze pojdzie kupe kasy a ja znowu poronie..

Moi rodzice tez strasznie to przezywaja, obydwoje rycza.. Smutne to.. powiedzieli, ze mam szukac najlepszych lekarzy a oni mi dadza pieniadze na wszystko..
Tak bardzo im smutno, chyba sie obwiniaja, ze taka jestem.. Jezu wszystkich rozczarowuje..
 
Ostatnia edycja:
Ja tez bym chciala te badania robic wczesniej.. Ale nie chce ich pozniej powtarzac.. No nic czekam co ci odpisza @dżoł
Moze zapytaj czy chodzi o bete? Czy dlaczego wlasciwie trzeba tyle czekac?

Jezu dziewczyny jak bym chciala byc juz po tym szpitalu.. Zrobie wszystko, zeby namowic lekarke na tabletki do domu.. Nie wyobrazam sobie tam siedziec kilka dni.. to bylby koszmar.
@Ilis91 Dobrze, ze maz zrozumial, ze forum to wsparcie. Moj sie cieszy, ze mam Was bo tu same dobre duszyczki sa..
Wiesz ja tez uwazam, ze lepiej poczekac z badaniami czy wizyta j lekarza ale zrobic wszystko tak jak nalezy.

Ja ciagle bije sie z myslami nt invitro. Niby wiem, ze mogliby wybrac najlepsze zarodki tylko co z tego jak ja nie moge utrzymac ciazy...
Boje sie, ze pojdzie kupe kasy a ja znowu poronie..

Moi rodzice tez strasznie to przezywaja, obydwoje rycza.. Smutne to.. powiedzieli, ze mam szukac najlepszych lekarzy a oni mi dadza pieniadze na wszystko..
Tak bardzo im smutno, chyba sie obwiniaja, ze taka jestem.. Jezu wszystkich rozczarowuje..
No łupnia zaraz dostaniesz! Nikogo nie rozczarowujesz! To nie Twoja wina, że dzieje się co się dzieje!!! Nie pozwalam Ci tak myśleć! Cudownie,że masz rodziców którzy chcà Ci pomóc. Moja mama nie żyje od 4 miesięcy.Gdyby żyła a wcześniej była zdrowa to też by płakała razem ze mną:/ a tato... Brak empatii.
Co do in vitro. Ja wogole nie kumam, że ktoś nam to proponuje skoro ronię... ja nie widzę sensu tego "zabiegu" w naszym przypadku.
 
@Illis91 podobna sytuacje mialam do Twojej, tylko ze to bylo na moim weselu. Nie chodzi o alko tylko o to ze ciagle go nie bylo, wychodzil na dwor i argumentowal to tym ze musi gosciom dotrzymywac towarzystwa [emoji23] wtedy jeszcze palil.
@pixi czekam co odpisza ale namowilam mojego ze moze dr jemu cos zleci chociaz,dna plemnikow czy cos, jak nie cce robic na wlasna reke bo nie wiadomo co bedzie potrzebne, to w gda by zrobil badania a pozniej juz sama pojade skoro i tak mamy miec od dawcow. No i tym ze sama pojade to go przekonalam [emoji6] No i sie zgodzil [emoji23]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@pixi.nova bardzo mi przykro z powodu twojej straty. Wiem, ze chcesz dzialac, jednak dopusc emocje i odreaguj. One przyjda do ciebie, moze z opuznieniem, ale dotra. Patrze trocheche z boku na to co sie u ciebie dzieje i pozwole sobie napisac kilka zdan. Jesli pani gin sie nie myli i dzieciaczek lub dzieciaczki obarczone byly wadami genetycznymi, to nawet leki z czasem by nie pomogly. Jednak tu juz mozna zobaczyc pozytyw. Ciaza na lekach szla i byc moze, ze gdyby nie wada to by sie udalo. Dobrze by to sprawdzic, bo to nie musi u ciebie oznavzac zamieszania, choc teraz takowe jest. To moze byc nadzieja, ze przy zdrowej ciazy leki zadzialaja i pomoga ci donosic zdrowe i zywe malenstwo. Tego ci zycze calym sercem. W badaniach nie umiem pomoc. Jednsk w labolatorium powinni udzielic ci takiej informacji. Wiem tylko ze terax warto zrobic toczen i zespol antyfosfolipidowy, bo one wychodza w ciaxy, tylko nie wiem czy heparyna nie zaburzy wyniku. A co do hematologa to jeszcze nie bylam. Jednak zarowno moja pani gin jak i Milewicz kaza brac metylowany kwas foliowy najlepiej 400. Milewicz poleca solgara. Ja niestety nie tolerowalam go za bardzo, bo watroba nie dawala rady, ale bralam femibion, a on tez ma forme metylowana. A ten z solgara to co 2, 3 dzien dodatkowo. Teraz tak z 1,2 razy w tygodniu wezme plus oczywiscie wciaz femibion, ale 2 z kapsulkami. Immunolodzy zaden nie zalecal metyli. Sydor mowi ze nie trzeba, ale tez jak ktos chce to nie neguje. Kochana i jeszcze o in vitro z pgd, bo to sugerowal gin. Chodzi o to, ze przy procedurze powstaja zarodki. Bada sie je pod wzgledem najczesciej powstajacych wad genetycznych i podaje tylko te, ktore pomyslnie przechodza badanie. Jak juz pisalam wyglada na to, ze leki pomagaja, wiec jest szansa. Taka procedura nieco dluzej trwa, bo wpierw stymulacja dlugi lub krotki protokol, potem pobieraja jajeczka, lacza na szkielku z plemnikami, czekaja az urosna chyba 5 dni musza miec do badan pgd. Potem pobiera sie materal od dzieciavzkow do badan. To troche trwa 3 tygodnie do mca chyba. A potem podaje sie zdrowe maluszki i zostajesz mama. I tego Kochanie ci zycze.
A rodzice... jest im zwyczajnie przykro, ze nie moga cie przed tym uchronic, i ja ich rozumiem, bo jest mi rownie przykro, ze ty, dzol, roxi, ze zwyczajnie nie mozecie zajsc w ciaze i cieszyc sie zarowno tym stanem, jak i macierzynstwem z zywymi dziecmi

@magda1208 powodzenia na monicie. A nastepnym razem cisnij gina o zastrzyk na pekniecie.

@marzycielka sily i wytrwalosci dla Ciebie, a dla synka mnostwo zdrowka

@melania86 szybkiego i bexbolesnego porodu zycze, a z maluszka duzej pociechy

@Funia90 pochwal sie co u malutkiej

@marshia z tego co wiem to wazniejszy przyrost 48h bety. A heparyny nie wyrzucalam tej polowki, wykorzystywalam nastepnego dnia.

Oh @Porzeczka1234 jak ja cie rozumiem. Nataniel tez raz fajnie sie wierci a potem robi dzien stresa. Wczesniej mialam tak, ze jak sie stresowalam to on sie nie ruszal. Cos w tym jest.

@Kitki dziekuje calym sercem. Tez tak mysle ze kolo 30 tc sie nieco uspokoje. Tylko dzis to wydaje sie byc tak odlegle. Cwicze cierpliwosc i czekanie, w koncu te cechy najmocniej definiuja macierzynstwo

@ovli22 po 10tc na chwile sie uspokajasz, by zaczac sie bardziej stresowac [emoji16] wszystko jest nowe. Uczysz sie wierzyc, ze bedzie dobrze. Czekasz na kolejny dzien. Wsluchujesz sie w cialo, czy juz sie rusza, choc wiesz ze jeszcze za wvzesnie. Przygladasz sie jak brzuszek rosnie. Takie tam rozne dziwy ciazowe. To wszystko przed toba


Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@burczuś Kochana jestes.. Ja wiem, ze nic nie moge za to, ze tak jest.. Nikt nie jest winny.
Ale to tak cholernie boli..

Ja wlasnie tez nie kumam tego invitro. Mam nadzieje, ze ten prof. z Novum cos mi jutro wyjasni..
Tak bardzo marze o dziecku... wiesz tonacy sie brzytwy chwyta moze to jest na takiej zasadzie.

Przykro mi z powodu twojej mamy. Musi Ci byc bardzo ciezko bez niej..
Dobrze, ze masz coreczke, kochana. Twoj maly cud, ktory dodaje Ci sil.
Dziekuje za dobre slowa

@Destino bardzo Ci dziekuje za Twoja wiadomosc. Jestes kochana kobieta. Dziewczyny bez Was nigdy bym nie dala rady. Tak bardzo sie ciesze, ze jest to forum.

Wiesz ja mam nadzieje, ze te leki jakos zadzialaly.. Jakby wyszly te wady w badaniu to by mi ulzylo, bo tak jak mowisz to by dawalo nadzieje.. Sama juz nie wiem... Pokladam nadzieje w tym Novum i Pasniku. Tak musze odpoczac, zebrac sily do dalszej walki... Marze o dziecku i nie poddam sie. Mam 30 lat moze dla kogos jesem stara, dla kogos mloda ale tak jak mowicie dopoki mam macice bede walczyc!
 
Ostatnia edycja:
Do góry