Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[matulkaa]

@mała79 nadałam dziś przesyłkę dla ciebie
@roxie123 wszystkiego dobrego, a przede wszystkim spełnienia tego największego z marzeń [emoji8]
@anetkruczek, @bea25ta gratuluję udanych wizyt, super, że wszystko OK
@tęczowa89 śliczności [emoji7] a jaka poważna minka
@bertha trzymam kciuki [emoji8] za pozytywny wynik testu
@nafoczka niestety kiedyś dzień powrotu do pracy musiał nadejść [emoji31] dasz radę, kto jak nie ty
@burczuś, @marzycielka81, @roxie123, @pixi.nova, @czarna_mala, @ovli22 i reszta staraczek czekamy na 2 kreseczki musi się udać [emoji8][emoji8][emoji8][emoji8]
@monia0208 witaj. Robiłaś już jakieś badania po poronieniach? Polecam zajrzeć na drugi wątek, który jest prawdziwą kopalnią wiedzy :-)
Link do: Ciaze po poronieniach zakonczone sukcesem- badania, przebieg

Ja już nie mogę się doczekać na piątkową wizytę. Mam nadzieję że moja kruszyna zdrowo rośnie. Strach przed wizytą tym większy, że zbliża się termin kiedy w ostatniej ciąży dowiedziałam się, że seruszko przestało bić. Ale staram się być dobrej myśli, kiedyś w końcu musi być dobrze, właśnie zaczynamy 11 tydzień [emoji7]

Co do godzin zażywania heparyny i acardu, ja ostatnio usłyszałam, że nie ma to żadnego znaczenia kiedy przyjmuje się leki, i że nie musi być zachowany 12 h odstęp.


Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Kwiatuszekk23]

Cześć dziewczyny. Bylam dzis na wizycie. 5tydz 5-6 dzień. Serduszko jeszczr nie bilo. Jest pecherzyk i zarodek idpowiadajacy 5tydz 2-3dz. W sobote kazal mi przyjechac jeszcze raz. Nie wziął pieniedzy za wizyte. Ale pokazal mi kartke jak u jednej kobiety na 6 pecherzykow do in vitro tylko jeden był zdrowy... jakos tracę nadzieję...

 

[marshia]

@Kwiatuszekk23 musosz mieć wiarę trzymaj się dzielnie. Jak tu ktoś zauważył to forum jest szczęśliwe, bo ciąża za ciążą. Będzie serduszko w sobotę Nie stresuj się, No stres szkodzi.
A z innej beczki - super macie tych lekarzy co nie biorą nic za wizyty. Ja chodziłam do 3 począwszy od pierwszych starań i każdy kasował - nawet za 1 minutę wizyty

 

[matulkaa]

@Kwiatuszekk23 musisz wierzyć, że będzie dobrze i na kolejnej wizycie serduszko już pięknie będzie biło. Trzeba mieć nadzieję [emoji8] przytulam mocno
A doktorek "lubi" trochę postraszyć. Ja, przy mojej rezerwie, nawet na ciążę z in vitro miałam nie mieć szans. Nawet nie wiesz jak się zdziwił, gdy pojawiłam się z pozytywnym wynikiem bety, w pierwszym cyklu starań.

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[kas90]

Witam Was dziewczyny czy mogłabym do was dołączyć? Mam córeczkę 5 lat i Jestem po ciąży pozamacicznej i dwóch ciazach biochemicznych w ciągu 4 miesięcy i żadnych nadziei nadzieje ze kiedykolwiek będę jeszcze miała dzieci

Witaj kochana, napisz coś wiecej o sobie. Gdzie się leczysz?

@Kwiatuszekk23, na serduszko jeszcze za wcześnie kochana. Z reguły dopiero w 7 tygodniu (około 6t4d). A jak jest zarodeczek, to już duuużo!

 

[nafoczka]

@Kwiatuszekk23 mi też się wydaje ze na ♡ może być za wcześnie tym bardziej ze ty tak na 100% to nie wiesz jak to z tymi twoimi @było. Wierzę i czekam ze będzie dobrze

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Z wami tez mi będzie ciężko się "rozstac" ale zdaje sobie sprawę ze w większości przypadków tak jest. Najgorzej zacząć a potem jakoś to pójdzie. A generalnie chodzi o to ze to wielka niewiadoma i żadnych dobrych i poczciwych dusz (jak wy ♡ )

Ps @marshia @Destino jesteście dodane do watku zamkniętego

 

[Auri_a]

Chyba tylko mnie nie straszył bo się bał że umrę na zawał taka byłam zastresowana a mam od niego rozpisanych 28 tabletek a i tak się boję. Ktoś tu u nas napisał że po naszych przejściach strach jest nieodłącznym elementem całej ciąży niestety

@matulkaa a Ty masz jeszcze wizytę u doktora czy teraz tylko Pani doktor ? Dasz wiarę ze w poniedziałek miałam te 44 tys leukocytów a w piątek już 8... mój organizm jest nienormalny więc podał mi ten zastrzyk i nie omijam dawek...

 

[monia0208]

Więc tak ,o dzieci staramy sie z mężem od 10 lat ,po 4 latach trafiłam do dr Przybycienia stwierdził że głównym problemem jest nasienie i tylko nas ratuje inseminacja i po 6 miesiącach po drugiej inseminacji udało nam sie ,wtedy brałam leki duphaston ,luteine ,encorton i clexane i witaminki ,nasza córeczka ur się w 2012 roku,dwa lata później wróciłam do dr po rodzeństwo przez dwa lata nic nie ruszyło nie drgnęło,dokladnie rok temu podeszlismy do 4 iui byliśmy szczęśliwi bo sie udało ale radość trwała tylko tydzieńpo tygodniu beta przestała przyrastac odstawiłam leki 1i kontrolnie sprawdziłam betę po kilku dniach zaczęła przyrastac pojechałam do dr szok pozamaciczna szybko na zabieg ,po dwóch miesiącach insemiancja nie udana ,miesiąc później szok naturalna ciążą co nigdy mam sie nie przytrafilo po trzech dniach beta spadła, miesiąc później znów szok beta pozytywna i po dwóch dniach znów spadła ,dr zlecił nam badania genotyp kir i Allo mlr kir wyszedł mi bx a Allo 0% hamowania nie zdecydowałam się na szczepienia i od grudnia nie zobaczyłam pozytywnej bety jest 3 tygodnie po nie udanej inseminacji mojej 6 czy ja jeszcze mam szansę na dzieciątko?

 

[matulkaa]

@anetkruczek, szok, co za różnica, robiłaś teraz morfologię? Ja ostatnio sprawdzałam w piątek i miałam 16 tys. tak więc z zastrzyku na zastrzyk coraz mniej :-) ale mnie czekają już tylko trzy zastrzyki z accofilu i odstawiam. Byłam u doktorka w zeszłą niedzielę mam się umówić jeszcze na przyszły tydzień. Czekam, aż się ze mną pożegna


Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[roxie123]

@Kwiatuszekk23 na serduszko jeszcze za wcześnie ! nie trać wiary kochana :*
@monia0208 witaj trudne to wszystko i skomplikowane... ale zawsze jest szansa musimy wierzyć cały czas , zobaczysz jeszcze się uda

Wiecie co ... wczoraj na koncercie kilka babeczek do mnie mówi tak : niech pani sobie idzie do przodu , pani w ciązy to lepiej nie stać w tłoku ! ;O masakra ... ubrałam sobie sukienkę wczoraj , wiem robię się kluska troche ale heloł xD z jednej strony śmiać mi się chciało z tego a z dugiej szkoda mi było ,ze faktycznie to nie jestem . I mówię do nich nie nie...nie trzeba ...bo co się miałam tłumaczyć yyyyyyyyyy .

Co do encortonu...właśnie przeszłam szok ! nie wiem czy to błąd w aptece czy co...patrze na opakowanie a tam 5mg :O a przecież lekarz pisał mi 10...pamiętam nawet wam pisałam ,że mam dyche. dzisiaj też M poszedł mi wykupić leki i 5 ;/ to teraz nie wiem brać 2 na raz ??? bo piszecie że 5 działa jak placebo ;/ zgłupiałam z tym ...eh