reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@susana @Funia90 nie wolno tego siemienia lnianego mnie dr nie pozwoliła bo też jadłam z płatkami rano cóż ciągle coś wychodzi ze nie wolno

Kochane a sok z pokrzywy ??? stosuje sie go na anemie ma dużo żelaza przeczytałam w necie ze możemy ale nie jestem pewna?? Ja jem pestki z dyni takie nie obrane przegryzam jako przekąskę też mają dużo żelaza
 
reklama
Kurde
Też pije siemie lniane bo często mam dolegliwości żołądkowe
A to od witamin a to od żelaza ......
:yes:mi ostatnio dr P powiedział żebym sobie piła do owulacji siemię,
a jako ciekawostka @kas90 najlepszą formą przyswajalną dla organizmu jest żelazo w postaci fumaranu żelaza i co ciekawe porównywałam preparaty te na receptę i mają mniejsze dawki niż te z suplementów:pja kupuję własnie ten suplement tylko co jakiś czas sprawdzam poziom ferrytyny i hgb żeby czasem moja wątroba nie zaczęła spichrzać Fe, transferyny już nie badam:p
 
Od jutra nie bede,ale wlasciwie nigdzie nie przeczytalam ,ze nie mozna wiec mam nadzieje,ze nic sie nie statnie.
A wiecie ,ze lubczyku tez nie mozna?kiedys slyszlam o bazylii,zeby nie jesc.



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Funia ja piłam i nic się nie stało ale uważać zawsze można :)
 
O matko! Ale mamy zakazów, że wątróbki i kaszanki nie wolno, to już obczaiłam, ale że natki w dużych ilościach też nie? Będę jeść więcej wołowinki, cielęciny, buraków, będę piła herbatkę z pokrzywy (choć też ktoś mi mówił, że raczej nie wolno z nią w ciąży przesadzać). Co do przyjmowania żelaza, to wstrzymam się do zrobienia badań i wizyty. Zobaczę co mi dr powie.
 
Ostatnia edycja:
Najgorsze jest to ,ze czlowiek robi to nieswiadomie.
Ja nawet czytalam juz wczesniej o siemieniu i pisalo ,ze mozna[emoji15]
Dziewczyny a szybkie pytanie kmin rzymski? Wiecie cos o tym? Bo wlasnie obiad grzeje a w necie pisze ,ze mozna ale ja juz w nic nie wierze


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@Porzeczka1234 dzieki,ale za pozno ,moj obiad zakonczyl sie na jajecznicy z 3 jaj,2 kanapkach z chleba bezglutenowego[emoji58]
Zrobilam chicken curry i zawsze daje przyprawe garam masala,tam jest galka muszkatalowa i podobno jest zakazana wiec nie zjadlam,a takiego mam smaka[emoji25]
Obiad zakonczylam lodem oreo[emoji58]
Jeszcze na koniec potrzaskal mi sie moj ulubiony kubek do kawy[emoji20]



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@Funia90, myślę, że jak cos się je w nieduzych ilosciach, to nie zaszkodzi. Wyjątkiem są tylko sery plesniowe, wyroby z mleka niepasteryzowanego i surowizna. Pozostałe produkty, ktore są zakazane ze względu na dużą ilość pewnych skladników myslę, ze w normalnej ilosci i sporadycznie nie zaszkodzą.
Co do natki w duzych ilosciach, to pewnie chodzi o witaminę A. Tak samo jest z marchewką, mozna jesc normalnie, ale np nie pic regularnie soków.

P.s. kiedy planujesz pierwszą wizytę? Widzę, że jesteď dość spokojna, to fajnie:)

Dziewczyny, bardzo Wam chciałam podziękować. Jestescie kochane...Dostaję od was tyle rad i wskazówek i wiary. Za medyczne rady dziękuję szczególnie dr Nafoczce i dr Queen :) Jak tylko coś mnie niepokoi, to mąż do mnie od razu z tekstem "zapytaj dziewczyn na forum :D"
Jestem świadoma, że dzięki Wam zaszłam tak daleko i niesamowicie wam ufam! Czuję ogromny dług wdzięczności.
 
Ostatnia edycja:
@Funia90 kochana @kas90 ma rację mąż jadł wątróbkę w restauracji to skosztowałam bylam na grillu była kaszanka z grilla też zjadłam troszkę także myślę ze jak nie zjesz tego kilko tylko trochę to nic się nie stanie nie odmawiaj sobie :)

Ja zaraz robię fasolkę szparagową z bułeczka tartą a była po 36 zl ale co zrobić jak jezyk do ud na samą myśl.
Szukałam w 3 sklepach buraków wcale tak łatwo nie jest je teraz dostać kupiłam zrobię jutro sałatkę Kas90 kochana powiedz czy ona pasuje do obiadu?
 
reklama
@Funia90, myślę, że jak cos się je w nieduzych ilosciach, to nie zaszkodzi. Wyjątkiem są tylko sery plesniowe, wyroby z mleka niepasteryzowanego i surowizna. Pozostałe produkty, ktore są zakazane ze względu na dużą ilość pewnych skladników myslę, ze w normalnej ilosci i sporadycznie nie zaszkodzą.
Co do natki w duzych ilosciach, to pewnie chodzi o witaminę A. Tak samo jest z marchewką, mozna jesc normalnie, ale np nie pic regularnie soków.

P.s. kiedy planujesz pierwszą wizytę? Widzę, że jesteď dość spokojna, to fajnie:)

Dziewczyny, bardzo Wam chciałam podziękować. Jestescie kochane...Dostaję od was tyle rad i wskazówek i wiary. Za medyczne rady dziękuję szczególnie dr Nafoczce i dr Queen :) Jak tylko coś mnie niepokoi, to mąż do mnie od razu z tekstem "zapytaj dziewczyn na forum :D"
Jestem świadoma, że dzięki Wam zaszłam tak daleko i niesamowicie wam ufam! Czuję ogromny dług wdzięczności.
Mój mąż też już wie,że moje forum to skarbnica wiedzy:) niezawodna!
 
Do góry