Witam dziewczyny,jestem tu nowa ,wreszcie nadszedl czas ze zdecydowalam sie napisac o swoim przypadku(wczesniej balam sie zeby nie zapeszyc), tak jak Wy jestem po przejsciach,choc widze ze niektore z Was maja o wiele wiele bardziej skaplikowane sytuacje. O dziecko zaczelam starac sie okolo 4lata temu.Zaszlam w ciaze bez problemu ale szczescie nie trwalo dlugo bo zaledwie 8tyg, druga wizyta i slowa 'serce nie bije,szpital', wywolane poronienie i oczywiscie uslyszalam ze kazdej moze sie zdazyc.. drugie podejscie po ponad pol roku, znow 8tyg i znow poronienie, szpital,zabieg..nie chcialam juz prob bez badan,takze przebadani oboje, z krwi nic zupelnie mi nie wyszlo,wszystko co mozliwe zbadane, histeroskopia i tez nic, maz przebadany -ok, decyzja lekarza proba trzecia, jest ciaza na acardzie, encortonie, heparyna i znow 8tydz KONIEC, zabieg... wkoncu dowiaduje sie ze moga byc to problemy immunologii , czemu nikt wczesniej nic o tym nie mowil nie wiem..trafilam do swietnego lekarza w Krakowie, normalny człowiek,ludzki, chcacy pomoc, nie naciagajacy, nazywa sie Tomasz Sacha, szczee mowiac bylam najpierw umowiona do Malinowskiego gdzie pani kazala na wstepie przygotowac 6tys na badania
a ze mieszkam 80km od Krakowa to zdecydowalam sie blizej,zrobilismy badania w Szpitalu na Prokocimiu w wiekszosci,reszta w Diagnostyce i calosc wyszla ok.2-2,5tys a nie 6tys
wyszlo mi MLR 0%, decyzja szczepienia 3 sztuki(jedno 870zl) potem Prokocim badanie i wynik 70%
teoretycznie pol roku na zajscie w ciazy, ale najlepiej w przeciagu 3miesiecy, drugi miesiac i jest ciaza
niesamowita radosc ale i wielki strach, doszczepianie w ok.6tyg a dzis 26tydzien ciazy
polecam bardzo pana Doktora, wspaniały czlowiek, zna sie na rzeczy,pomocny.Jak poczytalam o Malinie, o tym jak traktuje ludzi, ile kosztuja badania i ze nie akceptuje badan z innych laboratorii to podziekowalam.
Ja mam następną wizytę za 2 tygodnie i Ty chyba też 
