Fondie, nie wiem czy powinnam. Pytalam Was czy ktos sie zna. Jutro jade do gina.
Mam aptt ponizej normy, a fibrynogen duzo powyzej mimo ze biore acard i heparyne. Dr google pisze ze to moze byc objaw zakrzepicy albo chorob serca, no jeszcze mi tego "brakuje" do kolekcji.
Ale od jakiegos czasu mnie cos boli w klatce. Lapie tak jakby kolka, jakby mi sie tam cos zatkalo, taki scisk i nie moge sie ruszyc przez kilka minut.
Ostatnio zrobilam sie zielona ze strachu i mialam juz po meza dzwonic bo balam sie ze jeszcze jakis zawal bede miec albo co. Nerwobole to nie sa bo ja sie nie denerwuje wcale.
Przed ciaza tak mialam, jak zaczelam brac acard i heparyne to ustalo i jakis miesiac temu znow wrocilo.
Napisane na LG-D620 w aplikacji
Forum BabyBoom