reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Dzień dobry:)
Miło tak wstać i poczytać jeszcze raz takie dobre wieści:)
I te o od Strawbelki,Toli i te od Gabisia iLamii:)
Marzę by też móc Wam się pochwalić dobrze rozwijającą się ciążą...może kiedyś:)
Też czekam mocno na wieści od Agnieszki.Nie lubię ciszy w takich tematach.
Jeśli ktoś coś wie co z dziewczynami, dajcie znać:)
Miłego dzionka:)
 
Dziewczyny, dziękuję za modlitwy i kciuki!
Mój fasolek ma 15 mm i serduszko pięknie bije :-) Ginka powiedziała, że wszystko w jak najlepszym porządku.

Strawbelka cieszę się, że mozesz czerpać z ciąży mnóstwo radości. Też chciałbym celebrować ten czas, ale jeszcze muszę troszkę poczekać nim szczęście przejmie górę nad strachem.
 
Dziewczyny, dziękuję za modlitwy i kciuki!
Mój fasolek ma 15 mm i serduszko pięknie bije :-) Ginka powiedziała, że wszystko w jak najlepszym porządku.

Strawbelka cieszę się, że mozesz czerpać z ciąży mnóstwo radości. Też chciałbym celebrować ten czas, ale jeszcze muszę troszkę poczekać nim szczęście przejmie górę nad strachem.
No i kolejny dzień zaczyna się wspaniale;)
Gratuluję Asiu:)
Kciuków nie puszczamy...za szczęśliwy rozwój;)
 
Asia
A my tu poł nocy na wieści czekałyśmy .;)Super że fasolka tak urosła i serduszkp pika :happy2:

Strawbelka
Jak synek będzie mieć na imię ??
Z tego co pamiętam to cesarka w wigilię??
Mały , tłuściutki prezent pod choinkę:)
Dobrze że nie masz żadnych sensacji i spokojnie możesz się delektować ciążą .

Martwię się że Aga nic nie pisze :oo:

Beatka
Ty już tydzień wcześniej możesz do mnie przyjechać przed tym szpitalem .Jak ja cię ugoszczę ........:D
 
Ostatnia edycja:
Przepraszam że dopiero się odzywam ale nie miałam czasu zasiąść przy kompie.
W czwartek o 15:25 przyszła na świat moja córeczka, urodziła się bardzo mała: 50 cm i 2590g, w drugiej dobie juz miała tylko 2400g. Cesarkę wykonał mi mój tutejszy lekarz, bardzo ładnie mnie zszył więc rana bardzo mi już nie dokucza a w szpitalu dawali sporo leków przeciwbólowych więc było spoko. Najgorzej było z mlekiem bo w szpitalu nie miałam wcale, zaczęłam mieć w poniedz. i powiem Wam że myslałam że umrę z bólu, porobiły mi się guzy, pozapychały się kanaliki i mleko nie chciało lecieć a cyce twarde jak kamienie. Masowałam gorącymi okładami i ściągałam 5 godz. wyjąc z bólu, spałam z liściami kapusty pod stanikiem ale już wczoraj poprawiło się a dziś już jest dobrze.
Moja kruszynka jest cudowna, warto było tyle na nią czekać i przejść przez to wszystko. Pozdrawiam Was wszystkie.
 
Przepraszam że dopiero się odzywam ale nie miałam czasu zasiąść przy kompie.
W czwartek o 15:25 przyszła na świat moja córeczka, urodziła się bardzo mała: 50 cm i 2590g, w drugiej dobie juz miała tylko 2400g. Cesarkę wykonał mi mój tutejszy lekarz, bardzo ładnie mnie zszył więc rana bardzo mi już nie dokucza a w szpitalu dawali sporo leków przeciwbólowych więc było spoko. Najgorzej było z mlekiem bo w szpitalu nie miałam wcale, zaczęłam mieć w poniedz. i powiem Wam że myslałam że umrę z bólu, porobiły mi się guzy, pozapychały się kanaliki i mleko nie chciało lecieć a cyce twarde jak kamienie. Masowałam gorącymi okładami i ściągałam 5 godz. wyjąc z bólu, spałam z liściami kapusty pod stanikiem ale już wczoraj poprawiło się a dziś już jest dobrze.
Moja kruszynka jest cudowna, warto było tyle na nią czekać i przejść przez to wszystko. Pozdrawiam Was wszystkie.
Anieszka
Wreszcie .
Gratulacje .Niech księżniczka Uleńka szybko rośnie a tobie zdrówka życzę .
Uleńka szybko nabierze wagi bo takie małe dzieciaczki szybko nadrabiają .
Mój Przemek też był malutki 2340 a po miesiącu ważył 4100 teraz ma 190 cm .Jak możesz to wyślij nam fotkę Uleńki .Całuję Was mocno i jeszcze raz gratulacje
 
Przepraszam że dopiero się odzywam ale nie miałam czasu zasiąść przy kompie.
W czwartek o 15:25 przyszła na świat moja córeczka, urodziła się bardzo mała: 50 cm i 2590g, w drugiej dobie juz miała tylko 2400g. Cesarkę wykonał mi mój tutejszy lekarz, bardzo ładnie mnie zszył więc rana bardzo mi już nie dokucza a w szpitalu dawali sporo leków przeciwbólowych więc było spoko. Najgorzej było z mlekiem bo w szpitalu nie miałam wcale, zaczęłam mieć w poniedz. i powiem Wam że myslałam że umrę z bólu, porobiły mi się guzy, pozapychały się kanaliki i mleko nie chciało lecieć a cyce twarde jak kamienie. Masowałam gorącymi okładami i ściągałam 5 godz. wyjąc z bólu, spałam z liściami kapusty pod stanikiem ale już wczoraj poprawiło się a dziś już jest dobrze.
Moja kruszynka jest cudowna, warto było tyle na nią czekać i przejść przez to wszystko. Pozdrawiam Was wszystkie.
Jejjj....aż łezki stanęły w oczkach;)
A czy możemy prosić o jakieś foto małej Uleńki?
A no i gratuluję oczywiście:)
 
reklama
Dziewczyny, dziękuję za modlitwy i kciuki!
Mój fasolek ma 15 mm i serduszko pięknie bije :-) Ginka powiedziała, że wszystko w jak najlepszym porządku.

Strawbelka cieszę się, że mozesz czerpać z ciąży mnóstwo radości. Też chciałbym celebrować ten czas, ale jeszcze muszę troszkę poczekać nim szczęście przejmie górę nad strachem.
Powinnaś dostać po dupie pół nocy nir mogłam zasnąć ale skoro takie piękne wieści to wybaczam
Agnieszka Ulenka malutka ale na pewno slodziak całuję :):)
A ja waruję w Łodzi pozdrawiam
 
Do góry