reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Mum ja w Irlandii przeszłam dwa poronienia i skierowanie dostałam po 4 poronieniu a pierwszym w Irlandii. Do polskiego gina chodzę tylko prywatnie i od razu zaproponował, że wypisze mi to skierowanie. Jak zwykle lekarze jak wszędzie i tutaj mieli dużo czasu na wszystko i w sumie nie mieli pomysłu jak się za mnie zabrać. Ostatnie poronienie przeszłam już z tą kliniką i potem poleciałam do Polski na badania i przyleciałam z wynikami. Podałam im na tacy co chcę i jakie dawki, od razu bez problemu zgodzili się na wszystko. Ciąża kolejna bedzie prowadzona od 6 tc i wizyty co 2 tygodnie, leki na MC
 
reklama
Lamia, Gabis jeszcze czekamy na Asie :* kumulujemy kciuki &&& dzis mamy piękny dzień na forum ♡♡♡♡♡♡♡♡

TOLA a jak u Ciebie? Czekamy na wieści!

PS padła propozycja aby na tym drugim wątku wkleić namiary na ginow wiec jeśli chcecie to podeślijcie.
No i oczywiście nowe historie poproszę :) dziewczyny tu jeszcze sa ale po urodzeniu wiele opuściło wątek wiec dzięki temu skrótowi zostanie po nas ślad nawet po to żeby napisać na priv i się odezwą. Ja juz dałam :D
Taka mam właśnie misję, jak misjonarka jestem :D Pinezke tez mamy przypietą i masze wąteki są pierwsze :p
https://www.babyboom.pl/forum/fora/poronienia.33/
 
Ostatnia edycja:
Aaaaaaaaaaaaaa ....Wiedziałam!!!!!
To lecimy łeb w łeb!!!
Ale mam banana ,aż mąż zapytał ''a ty co?'' tak krzyknęłam!!!
Dobra jedna z głowy hi.hi
Aśka teraz ty...
 
Nafoczka :) Tocze sie :)
Dzis skonczylam 32tc. To jeszcze 5 tyg i moge sie wypakowac. Modle sie o kazdy dzien.
Mam trudnosci z jazda autem. Nogi krotkie jak fotel odsune to nie siegam do pedalow. A tak to kierownica na brzuchu. Jezdze tylko po miescie i Core do przedszkola zawiezc. A brzuch rosnie w oczach. Mam nadzieje ze idzie to w dzieciaki. Za tydz wizyta i dowiem sie kiedy juz mam klasc sie do szpitala. Zaczelam chrapac. :( Gorzej niz niedzwiedz w jaskini :) Tocze sie. Chyba zolw by ze mna w wyscigach wygrl. Mam poobijane wnetrznosci przez tance dzieciakow, ale KOCHAM TEN STAN ;)

Gratuluje serduszek, pozytywnych testow i bet. Trzymam za Was kciuki.
Foczusiu wspolczuje chorobsk maluchow. Niestety przedszkole to przeklenstwo. Cora chodzi juz 4 rok i nie powim zeby szal byl. W porownaniu do 1 roku w tej instytucji to minimalnie mniej choruje, ale szalu brak.
Moja historyjke wkrotce wysle :)
Pozdrawiam
 
reklama
Do góry