reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Lamia oddam ile chcesz :D mój rozmiar to 75f
Nafoczka Ty to miałaś przeboje z ciążą, ale teraz masz chyba największe i najpiękniejsze z możliwych nagród :*
Fondie nie jęcz tylko posłuchaj dziewczyn. Ja będąc w piątej ciąży, bardzo się bałam, szukałam objawów , ale odganiałam złe myśli i przeczucia. Do samego końca wierzyłam, że jednak może się pomylili, a Ty?? czemu nie wierzysz/masz słabą wiarę i wmawiasz sobie, że ronisz, albo, że nic nie da sie zrobić? nie rozumiem tego :/
 
reklama
Piłam raz dziennie .A tak zaleca Jerzak przy krwawieniach .Ja żeby im zapobiec i żeby zarodek się dobrze zagniezdzil piłam do 12 tygodnia .
 
teczowa ja nie twierdzę że ronie ją po prpstu nie lubie brązu leków nie zleconych zwłaszcza jak nie ma info że działa na uszczelnienie...nie wiem nawet jak to brać a nie mam konu się poradzić żadnemu lekarzowi bo malina w poniedziałek dopiero jest.
po prostu się boję bo jak rozkręca się plamienie a jest duże to nie wiem co robić.
jak często to accord optima się stosuje magda 82 od milewicza mialas ?
 
Hej
Nafoczka, pięknie to wszystko napisałaś, cudnie NAPRAWDĘ <3
Ja też walczyłam długo, pierwsza strata maj 2014., pięknie wyglądała moja fasolka z tym malutkim serduszkiem, niestety stało.sie najgorsze. Bardzo to przeżyłam, miałam straszne myśli wtedy, świat się zawalił dla mnie. potem kolejne ciąże, test pozytywny. Beta pozytywna. i po kilku dniach koniec! Zalamywalalam się i podnosiłam na nowo. i chyba dlatego się udało.

Ostatnia ciąża pomimo tego że nic niepokojącego się nie działo była mega stresujaca. W szpitalu leżałam z 5 razy, na IP byłam z 15 razy, wizyty co 2 tyg, ktg co 4 dni. Ale udało się! Oliś ma dwa miesiące i śmieje się do mnie całą buzią. Warto walczyć i się nie poddawać!

Fondie. Znasz moją opinię, jest taka jak Nafoczki. Jest szpital. Jedź, polezysz kilka dni będziesz spokojniejsza. Zawsze pod kontrolą!

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka
 
a ja powiem tak to forum to naprawdę wsparcie jeśli chodzi o porady,
ja wczoraj niestety nie kupiłam tych specyfików bo mojego lekarza nie było- był na urlopie, i dziś już nie krwawiłam także się uspokoiło, dziś wziełam wkońcu acard, i nie wiem co się dzieje mam nadzieje że fasolka się rozwija nawet postanowiłam sobie pić soki z buraka i dziś botwinka, nawet nie robię bety ufam w zupełności dr P. mówił- nie rób bo będziesz się stresować ma rację pojadę do Niego to zobaczymy,
 
Hej
Nafoczka, pięknie to wszystko napisałaś, cudnie NAPRAWDĘ <3
Ja też walczyłam długo, pierwsza strata maj 2014., pięknie wyglądała moja fasolka z tym malutkim serduszkiem, potem kolejne ciąże. Zalamywalalam się, i podnosiłam pd nowa.
Ostatnia ciąża pomimo tego że nic niepokojącego się nie działo była mega stresujaca. W szpitalu leżałam z 5 razy, na IP byłam z 15 razy, wizyty co 2 tyg, ktg co 4 dni. Ale udało się! Oliś ma dwa miesiące i śmieje się do mnie całą buzią. Warto walczyć i się nie poddawać!
Fondie. Znasz moją opinię, jest taka jak Nafoczki. Jest szpital. Jedź, polezysz kilka dni będzie spokojniejsza

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka
doris ją mam wrażenie że nie czytasz co pisze wogóle przecież wczoraj byłam i dzwonilam do gina że szpitala zrobił usg i powiedział że nie zatrzyma mnie w szpitalu bo nie mam krwiaka...!!!czemu wy mnie nie sluchacie zrovia tylko usg czyli znów pogrzebia 5raz w przeciągu tygodnia rozumiecie ? byłam na ip badana byłam 4razy i mialm 3 razy usg.
ten lekarz jet ordynatorem u nas w szpitalu powiedział, że jak będę krwawic mam do niego zadzwonić i pójdę na usg do szpitala ale jak nie będzie krwiaka mnie nie zostawia a tam taki sprzęt że o 3dni się wielkościa ponylili na niekorzyść dlatego ten ordybator każe iść do siebie na usg.
 
Fondie ja czytam dokładnie ale czegoś tu nie rozumiem. Mieszkam w dużym miescie jest tu kilka szpitali i w każdym jest pełno kobiet leżących z plamieniami i krwawieniami do 12 tyg. Nawet oddziały patologii ciąży są podzielone na ciąże wczesną i późną. U nas z takimi problemami od razu przyjmują na oddział i monitoruje się przebieg ciąży. Nikt nie zostawia kobiety plamiacej w domu!!!!
Nawet Dla jej spokoju psychicznego. Ja plamilam leciutko ze trzy razy, same takie brązowe niteczki krwi miałam i od razu na IP. A z Ciebie się leje podobno a Ty w domu.
Dziwne to!
Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka
 
Doris a ja byłam na IP zaraz przy pierwszym plamienia przecież potem u maliny wczoraj znow dzwoniłam do lekarza . Przecież łazi ciągle nie zostawili mnie mam się wprosić żeby mnie zostawili nie rozumiem..... byłam nie zostawili wiec poszłam do lekarza ale on tez nie dał skierowania wiec jak mam tam iść ?
Dajcie jakieś info gdzie enapisane ze jerzak daje na plamienia acc bo nie widz enigdzie ze uszczelnia a moj m nie pozwoli mi jak nie znajdę info o tym ...przy oskrzelachyba to eyglada ze rozrzedza
 
reklama
Do góry