reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Dziewczyny nie podejmę tematu poronień niskich ciąż bo u mnie to dopiero wyszłabym na zimną france. Boję się poronienia i nie ze względu na stratę ciąży tylko strate możliwości posiadania dziecka. Mam nadzieję że rozumiecie.

Dziś dwie godziny na słońcu i jesteśmy rodziną raków - skwarków ;) Uuu będzie mi zimno w plecy.

Nafoczka proszę o przypomnienie kiedy idziesz?? Jutro?? Pamiętaj ,że masz mój numer w razie W
I my skwarki rakowe nie odzywalam się i dziś nadrabiam.
Dziewczyny trzymam kciuki za szczęśliwie rozwiazania.
Susana bardzo mi przykro przeżyłam to co ty tylko nie znam przyczyny rodzilam martwa córkę w 26 tygodniu mogę ci powiedzieć ze będzie ciężko ale to pewnie sama już wiesz za kilka miesięcy będzie lepiej przytulam Cię.
 
reklama
Nafoczka i Doris, kciuki za szczesliwe rozwiazania. Ale jestem podekscytowana, juz nie moge sie doczekac jak zobacze te Wasze male cudne dzieciaczki:)

Susana caly czas mysle o Tobie:(
 
Dzień dobry po weekendzie.
Nowy tydzień, nowy start.
Proszę Was o modlitwę i o kciuki. Jadę dziś skontrolować czy fasolka się rozwija, czy już nie.
 
dzieńdobry
dziś pogoda przyjemniejsza choć chmur dużo :)

Susa, mam Was w sercu :*

Nafoczka pamiętam i razem z Tobą czekam na Wikusia

Burczuś kciukam rękami i nogami &&&&&

Doris, już w czwartek Olafek będzie z Tobą :)

Dziewczynki z brzuszkami, testujące i starające się pozdrawiam serdecznie :laugh2:
 
Ostatnia edycja:
Melduje się z "wczasow" na górce :)
Ja juz po kosmetyce. Wyjęcie pessara pikuś a szew.. cóż :) gorsze jest to grzebanie, łapanie nitki i same narzędzia niż przecięcie, a ze był już spory napór na nitkę to trochę pani doktor się przypocila :) jesli do jutra będzie spokuj to wyjde. Wikus urósł ładnie choc nadal kolosem nie jest bo 350g w półtorej tyg. i waży ok 2650g.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nafoczka, to ładnie Wikuś rośnie!!!
A mnie powoli chyba strach oblatuje przed tą CC. Co prawda to druga i wiem co mnie czeka ale jakoś godzina zero coraz bliżej.
Kiepsko się dziś czuję, zupełnie siły mnie opuściły ledwo doszłam i wróciłam ze sklepu pomimo tego, że u nas upałów nie ma - taka jestem słaba.
Muszę zabrać się za obiad a nie mam siły wstać, leżę na tapczanie jak foka i jem czereśnie.
 
Do góry