kurcze takiego długiego posta mi wcieło.. :-(, a drugi raz nie ma czasu pisac..
Karola, Enya super wiesci , moze już troche spokojniesze bedziecie :-)
u mnie cóż, beta pozytywna... i debil jestem bo nie potrafię się z tego cieszyc,
tak na prawde jestem mega przerażona !!!
bardzo sie boje czy nie bedzie biochemiczna,
wiec na razie nawet do tej mysli sie nie przywyczajam..
poki co mam plan zapisac sie do jerzakowej, wcześniej zorbić jeszcze raz bete, czy przyrasta, a jesli tak to w śorde lece na doszczepianie..
Karola, Enya super wiesci , moze już troche spokojniesze bedziecie :-)
u mnie cóż, beta pozytywna... i debil jestem bo nie potrafię się z tego cieszyc,
tak na prawde jestem mega przerażona !!!
bardzo sie boje czy nie bedzie biochemiczna,
wiec na razie nawet do tej mysli sie nie przywyczajam..
poki co mam plan zapisac sie do jerzakowej, wcześniej zorbić jeszcze raz bete, czy przyrasta, a jesli tak to w śorde lece na doszczepianie..