reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Beatka dzięki za tego posta:tak:
Tobie Fondie za wcześniejszego też dzięki:yes:
Potrzeba tu też takiego wsparcia!!
Ja też dziś w krzaczorach i to b. gęstych!!!:frown: wkurza mnie to czekanie na wyniki, wizyty, szczepienia itd.
Fondie myśle że to mnie te szczepienia nie pimogą i będę musiała mieć szczepienia od dawcy:-( :(

Do tego pożarłam się z M i to o co?? O Jego mamusie!!!:growl::growl:

Destinio trzymaj się kobieto i, daj znać co u Ciebie :)

Susana a na temat oczyszvczania twarzy kwasami to pewnie wiesz coś?!

Doris mõj M to nawet nie pamięta o dacie urodzin naszego synka, więc innych tym bardziej.
Powiem Wam że ja staram się wspominać daty w ktõtych miały się urodzić moje dzieci. Jedno 21 maja miałoby już 3 latka a drugie (Bartuś) 25 lipca skończyłby 2 latka. Ale tak niestety sië nie stało:( :( :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Doria, przytulam :*

Julia, czekam na te Twoja betke i kciukam :)

Nafoczka, pieknie wyglada ten suwaczek, dzidzia wspolpracuje :)

Susana, jak samopoczucie?

Ja sie zaczynam troche lamac, nie wiem czy mnie bedzie pwychicznie teraz stac na wizyte u maliny. Nie wiem jeszczre co zrobie, ale juz zadnej pewnowci nie mam.
Arda
Wiem że dla ciebie teraz ciężkibokres i emocje sięgają zenitu .
Życzę ci dużo cierpliwości spokoju i nadziei :-p
 
Lamia
Tak to już jest z tymi staraniami że jak jesteśmy obstawione lekami to nic z tego .
Ja jak systematycznie brałam leki to też nie mogłam zajść przez trzy miesiące .
W sumie u mnie to zdażyło się tak raz bo wiez że na spontanie to zachodzę od razu .Może trzeba jakieś miejsce z mężem zmienić żeby ten spontan był a przy tym radość ze staranek .Może jakiś las pobliski .:rofl2:hihi
Tylko uwaga na kleszcze .
Mój mąż po każdym niepowodzenkażz ciążą chciał zamknąć, ,żródełko i za każdym razem jakoś udawało się go zbałamucić .
Nie mart się wszytkie" chłopy są takie same ".
Napewno i ty zajdziesz w trzecią ciąże .
Jak mnie się udło być na etapie na którym jestem to i tobie się uda .

Avita
Złuszczeń kwasami jest wiele różnych .
Od delikatnych do bardzo inwazyjnyvh .
Zależy na czym ci zależy .
Pytaj a wszystko ci napiszę .
Głowa do góry .
Jeszcze tylko trochę czasu .
Jesteś już na końcówce drogi przed staraniami .Napewno wszystko się powiedzie .Trzeba liczyć na to i pamiętać że po szczepieniach prawie każdej udaje się donosić ciąże .
Więc warto jeszcze trochę po kamieniach przejść na bosaka


Odniosę się teraz do postów dziewczyn które mówią dzieciom o wczesnej ciąży .
Nie róbcie tego .!!!
Ja ten błąd popełniłam tylko raz jedyny a sumie to mój mąż wychlapał .
Dzieci czuły się zawiedzione ........
O następnych dwóch ciążach do tej pory nie wiedzą ..I dobrze że nie wychyliłam się z tą radosną nowiną za wcześnie bo byłaby znowu rozpacz .Może kiedyś im powiem tylko po co ????
Teraz jestem w czwartej ciąży .
Jest mi ciężko ukrywać przed nimi rosnący brzuszek a wciąż to robię .
Myślę że powiem im w dzień dziecka .
To będzie już 13 tygodni .


Aaa
Julia
Gratulacje .
Super beta .Trzymam kciuki ...Niech rośnie !!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Susana dziėki za to co mi napisałaś:)

Od kiedy jestem z Wami jest mi łatwiej i przywrõciłyście mi nadziejë że jeszcze może być dobrze!
A teraz siedze i rycze!:(

Edit. Julia gratuluje betki!!
 
Ostatnia edycja:
Czesc dziewczyny,

podczytuje was od czasu do czasu,normalnie siedze na watku "kto po Invitro",chcialam sie Was zapytac o Collostrum? ja biore na NK Prednisolon ,Strawbelka kiedys mi o Collostrum pisala...nie mam pojecia na jakiej zasadzie ma to funkcjonowac,moze mi to ktoras z Was w paru slowach napisac?
 
Myślę że powiem im w dzień dziecka .
To będzie już 13 tygodni .

To chłopaki już mają po dniu dziecka heh ;)

A teraz siedze i rycze!:(

Avita to przez Ciebie ten deszcz u mnie? :p Rycz mała rycz każda musi się wypłakać ,żeby potem wstać i pójść dalej. Całuski.

Uciekam na msze dla Wiktorka i jego mamy foczki :p
 
Avita
Popłacz sobie trochę i do normalnego życia proszę wracać .!!!!!!!!!!
Nafoczka trafnie napisała że nikt nie mówił że będzie lekko .!!!!!

Nafoczko cudowny widok.
Wart miliony !!!!!

Każda z nas będzie miała taki bebzonek .!!!!
Tylko że moja młodzież nie będzie mnie po nim całować .hehe .
A może się mylę ????
 
Już jest oki u mnie! Byle do przodu!!

Nafoczko myśle o Was bardzo często i życzę jak najlepiej! Mój synuś też by mnie pewnie całował po brzucholu. On tak bardzo prosi mnie o rodzeństwo a ja jestem taka bezsilna na razie :(

Susana Twoje chłopaki pewnie Cię zaskoczą swoją reakcją na rodzeństwo! :)
I masz rację co do nie mówienia dzieciom że się jest w ciąży. Mõj synuś też nie wie o moich stratach i pewnie nigdy sië nie dowie. W tamtym czasie gdy musiałam leżeć wymyśliłam bõl plecõw. Nieraz to wspomina i pyta czy teraz jeszcze mnie bolą a ja że już nie ale jeszcze pewnie mnie zabolą! I tak sobie gadamy.
 
Susana mysle podobnie o tym kiedy informowac dzieci ze kolejne jest w drodze, ja powiedzialam corce ze bedzie dzidzia i co? Pozniej strasznie to przezywala. Ja powiedzialam bo sadzilam ze jak juz ja urodzilam to nic zlego sie mi jie przytrafi, jak bardzo sie mylilam!!!!;(
Przez dlugi czas gdy byla smutna to mowila mi ze chce do Gabrysia do nieba...ehhh
O kolejnej ciazy juz niemowilismy , o tej rowniez niepowiemy, tak jak jej i innym z rodziny..
 
reklama
Popieram Susane z tym niemowieniem o ciazy dzieciom na wczesnym etapie.

Julia gratulacje.

Bea zgadzam sie z tym podejsciem. Ostatnio jak poszlam na spacer poczulam sie lepiej. Dzis nakupilam sobie nowe ubranka i humor lepszy.

Nafoczko sliczny brzusio
 
Do góry