G
Gość
Gość
Fonfie no widzialam rozne rzeczy, np patrze sie na drzwi a tamcw kolo chodzi jakis wielki pajak jak tarantula, przecieram oczy bo mysle ze mi sie to sni, ale dalej widze jak on chodzi i najlepsze to ze ja boje sie pajakow, a w tego sie tak wpatrywalam jakbym byla zachipnotyzowana, ciagnelo Cie do tego, ciezko to wyjasnic, ale tak jak w bajkach dzieci za czyms ida tak Ty bys za tym poszla. Duzo bylo jeszcze dziwniejszych rzeczy.Nigdy nie miałam styczności z takimi ludźmi i nie poszła bym nawet do wróżki .....raz mi cyganka wywrozyla taka z ulicy ..Powiedziala, że moje imię jest na 7 liter -fakt jest, potem, że wyjdę za wysokiego blondyna-no wysoki ale szatyn bardziej ale wtedy jak wróżyła faktycznie był blondynek sciemnialy mu z czasem a odnośnie dzieci mówi tak ..."pierwsze dziecko będzie pani miała corke"potem popatrzyła kazala jakaś monetę dać nie pamiętam ...ale do tej pory zastanawiam się co to znaczyło ze pierwsze dziecko a nie ze jedno...od tamtej pory nikomu nie pozwalam wróżyć a ta babka przysiadlasie wkatowicach na przystanku to mówię a niech wróży. ...trochę się tego boje tych ludzi i ich przepowiedni a jak sobie wrozylismy jak dziećmi byliśmy obraz za i nitka to mi 3 chyba dzieci wychodziły ale nie pamiętam dokładnie i wiele razy stanęła obrączka w miejscu ... Strawbelka jak to widziałaś ?a któraś z was była u wróżki?
PS. Chyba ze pierwsza dziewczynka była w ciąży poronionej... to nie wiem
Jak mu powiedzialam o tym pajaku to sie tylko usmiechnal i powiedzial ze kiedys mi wiecej pokaze.
To bylo strasznie dawno temu.