reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Nigdy nie miałam styczności z takimi ludźmi i nie poszła bym nawet do wróżki .....raz mi cyganka wywrozyla taka z ulicy ..Powiedziala, że moje imię jest na 7 liter -fakt jest, potem, że wyjdę za wysokiego blondyna-no wysoki ale szatyn bardziej ale wtedy jak wróżyła faktycznie był blondynek sciemnialy mu z czasem a odnośnie dzieci mówi tak ..."pierwsze dziecko będzie pani miała corke"potem popatrzyła kazala jakaś monetę dać nie pamiętam ...ale do tej pory zastanawiam się co to znaczyło ze pierwsze dziecko a nie ze jedno...od tamtej pory nikomu nie pozwalam wróżyć a ta babka przysiadlasie wkatowicach na przystanku to mówię a niech wróży. ...trochę się tego boje tych ludzi i ich przepowiedni a jak sobie wrozylismy jak dziećmi byliśmy obraz za i nitka to mi 3 chyba dzieci wychodziły ale nie pamiętam dokładnie i wiele razy stanęła obrączka w miejscu ... Strawbelka jak to widziałaś ?a któraś z was była u wróżki?
PS. Chyba ze pierwsza dziewczynka była w ciąży poronionej... to nie wiem
Fonfie no widzialam rozne rzeczy, np patrze sie na drzwi a tamcw kolo chodzi jakis wielki pajak jak tarantula, przecieram oczy bo mysle ze mi sie to sni, ale dalej widze jak on chodzi i najlepsze to ze ja boje sie pajakow, a w tego sie tak wpatrywalam jakbym byla zachipnotyzowana, ciagnelo Cie do tego, ciezko to wyjasnic, ale tak jak w bajkach dzieci za czyms ida tak Ty bys za tym poszla. Duzo bylo jeszcze dziwniejszych rzeczy.
Jak mu powiedzialam o tym pajaku to sie tylko usmiechnal i powiedzial ze kiedys mi wiecej pokaze.
To bylo strasznie dawno temu.
 
reklama
A do wrozki tez chodzilam. Ale to byla zwykla kobieta ktora wrozyla ze zwyklych kart.
Wszystko mi sie sprawdzalo. Kiedys nawet sie z nia poklocilam bo mi cos powiedziala a ja mowie ze to nie realne. No i sprawdzilo sie.
O mezu mi powiedziala tyle jakby go od malego znala, caly charakter jego, az sie tam smialam.
Wywrozyla mi 2 dzieci chlopca i dziewczynke. To bylo ze 2 lata temu chyba.
Ale juz do niej nie chodze. Wtedy chodzilam dla zabawy, teraz boje sie isc.
 
Fonfie no widzialam rozne rzeczy, np patrze sie na drzwi a tamcw kolo chodzi jakis wielki pajak jak tarantula, przecieram oczy bo mysle ze mi sie to sni, ale dalej widze jak on chodzi i najlepsze to ze ja boje sie pajakow, a w tego sie tak wpatrywalam jakbym byla zachipnotyzowana, ciagnelo Cie do tego, ciezko to wyjasnic, ale tak jak w bajkach dzieci za czyms ida tak Ty bys za tym poszla. Duzo bylo jeszcze dziwniejszych rzeczy.
Jak mu powiedzialam o tym pajaku to sie tylko usmiechnal i powiedzial ze kiedys mi wiecej pokaze.
To bylo strasznie dawno temu.
O matko faktycznie aż mnie zmrozilo
 
Byłyście ciekawe fryzurki naszej Kudłatej Księżniczki, więc pokazuję :) Dziś miałyśmy sesje i zdjęć jeszcze nie ma, ale na szybko cyknęłam telefonem. Buziaki!
 

Załączniki

  • 20160403_132215 - Copy.jpg
    20160403_132215 - Copy.jpg
    746,2 KB · Wyświetleń: 111
reklama
Dla mnie cudem jest moje dzieciątko bo ja całkowicie dziewczyny stracę wiarę ze się uda chyba ze względu na te długie odległości czasowe w czekania na wizyte:( jak juz zaczną się szczepionki to będą co dwa tygodnie to ruszy coś może nadzieja wróci a teraz jakoś tracę wiarę ze się uda. Odnośnie tego, że trzeba myśleć pozytywnie to moja ostania ciąża to było strasznie głupie gadanie, że sie nie uda chociaż wierzyłam w głębi do końca ze będzie ok ale znaki typu mniejsze obolenie piersi inna tarczyca pokazywały, że znów to samo będzie i zaczynałam czarnowidztwo nie wiem może coś na to wpłynęło bo w ciazy donoszonej miałam większą wiarę

Dziewczyny chciałabym skontaktować się z enja napisałam wiadomość na privie ale nie odpisała w ogole myślę że dawno jej nie było a bardzo mi zależy na kontakcie z nią ... może chociaż maila macie ? Plisssss czytam forum i zjem brakiem hamowania nie wiem jak się jej udało ... praktycznie tylko na nią początkowo nie działaly a była taka wytrwała ...zanim zacznę się szczepić chciałabym z nią porozmawiać
I kwiatuszek jak jesteś odezwij się !!!!!!!!!!!!!!
Doris pamięta o zdjęciu będzie ale jakoś musze ładne poszukać anie wiem gdzie sa ale wyślę jak nie znajdę podam fb najwyżej
Aha ktoś pytal co robi malina przy dodatnich ana-szczepu pomimo to a dubrawski nie wiem ale sama bym się chęcią dowiedziala

Fondi dla mnie też cudem jest moje dziecko i nie trace nadziei ze będzie jeszcze następne. Też mnie wkurza to czekani do maliny ale jak zaczniemy szczepienia bo pewnie mnie tez to nie ominie i da na leki tak jak dziewczyny pisały to bëdziemy już duży krok naprzód. Ja teraz biorę tylko folik i euthyrox 50 i czekam na wizyte. A i jeszcze musze chyba zadzwonic i przesunąć histero przez tą wredną @.

Z enja tez bym chętnie porozmawiała ale pewnie ma dziewczyna co robić a tu jest tyle innych doświadczonych, że napewno nam pomogą.
 
Do góry