Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Gość]

Strawbelka ja tak jak Ty brałam Euthyrox 25 i Encorton 10mg. TSH miałam jeśli dobrze pamiętam zazwyczaj ok 1. Jak zaczełam brać Encorton wzrosło do ok 1,8 i moja Pani endokrynolog kazała mi zwiększyć dawkę do 50.
Na takiej dawce TSH wróciło mi w okolice 1. Natomiast to chyba bardzo idywidualna sprawa na kogo jakie dawki działają. Ja jak mi TSH latało kontrolowałam co 2tyg.
U mnie na początku ciąży TSH bardzo spadło (podobno przez wymioty), w drugim trymestrze urosło i miałam zwiększoną dawkę do 62,5. Teraz znowu spadło i mam brać co drugi dzień 62,5 a co drugi 50.

Moja Pani endokrynolog uważa, że generalnie powinno być do 2, w 3 trymetrze do 2,5, ale ważna jest też tendencja. Więc jak u mnie widziała, że cały czas np rośnie to mimo, że nie było 2 reagowała.

W ciąży musiałam badać też FT3 i FT4 bo one też miały dla niej znaczenie.

Dziekuje
Teraz zrozumialam

 

[susana]

U siebie w mieście robilaś Suska? Bo u mnie niestety nie robią tego badania...

Czarna niestety robiłam w warszawie bo u nas też nie robią .

 

[bertha]

W Medicover robią nk - jesli ktoś ma pod ręka.
Badanie nazywa sie subpopulacje limfocytów t, b. NK. 207zł

 

[susana]

Fondie po chinsku to napisalas nic nie zrozumialam
Ja mam encorton 10, euthyrox 25.
Mi po encortonie tsh wzroslo z 0,7 do 2, po 2 tyg brania encortonu.

Popieram .
Fondie pisz jakoś składniej .
Tsh po encortonie rośnie nie spada .
Ja też piszę z komórki ale chociaż się staram nie pisać jak kura pazurem

 

[fondie]

Jeszcze dochodzi ten głupi słownik eh..ja chyba już jestem taka chaotyczna
.

 

[fondie]

Chciałam was o coś zapytać jeszcze a jak się zapatrujecie na adopcje ? Ja już kolejny raz podeszłam do rozmowy z moim m o adopcji i nie da się głową muru nie przebije nie chce brać aż takiej odpowiedzialności bo nie wie jak będzie czy będzie umiał tak pokochać straszne to bo ja bym bardzo ooo chciała .... woli zostać z jednym dziackiem niż adoptować smutno mi ale nie mogę go zmuszać do tego oczywiście ciągle ma wielką nadzieję mój m na kolejne dzieciątko ..ja tez ale myślę, że adopcja by wniczym nie przeszkodziła.

 

[Avita]

Chciałam was o coś zapytać jeszcze a jak się zapatrujecie na adopcje ? Ja już kolejny raz podeszłam do rozmowy z moim m o adopcji i nie da się głową muru nie przebije nie chce brać aż takiej odpowiedzialności bo nie wie jak będzie czy będzie umiał tak pokochać straszne to bo ja bym bardzo ooo chciała .... woli zostać z jednym dziackiem niż adoptować smutno mi ale nie mogę go zmuszać do tego oczywiście ciągle ma wielką nadzieję mój m na kolejne dzieciątko ..ja tez ale myślę, że adopcja by wniczym nie przeszkodziła.

To trudny temat. Tez kiedys zaczėłam ale z podobnym skutkiem co Ty!

 

[czarna_mala]

Czarna niestety robiłam w warszawie bo u nas też nie robią .

A już widziałam światełko w tunelu, że podjadę bliziutko i zrobię badanie [emoji39]

Wiecie co? A może ja nie mam @ przez ten Encorton? Może wzrosło mi tsh i namieszało w cyklu...nigdy nie miałam problemów z tarczycą i jak Was czytam to zaczynam gdybać...

 

[Gość]

A już widziałam światełko w tunelu, że podjadę bliziutko i zrobię badanie [emoji39]

Wiecie co? A może ja nie mam @ przez ten Encorton? Może wzrosło mi tsh i namieszało w cyklu...nigdy nie miałam problemów z tarczycą i jak Was czytam to zaczynam gdybać...

Ja w cyklu w ktorym bralam encorton mialam @ spozniona o tydzien. Tylko ze ja wtedy tez bralam clo i nie wiem czy to byla wina clo czy encortonu.

 

[Doris:-)]

ale macie tempo pisania...szok!
ale nadrobiłam :-)
mały zrobił sobie salę treningową w moim brzuchu i teraz trenuje tak, że spać nie mogę :-)

p.s. to tak napisałam na krótką zmianę tematu, bo ja już poza badaniami jestem na obecnym etapie :-)