reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

to jeszcze ja...
jestem w rozsypce ryzyko 1:35 bardzo wysokie ze wskazaniem do amniopunkcji
Wyszlo ktorejs ciezarowce/mamusce? podpowidzcie cos :-(
 
reklama
Nafoczka z tego vo wiem z tym ryzykiem to jest tak że wyvhodzi a później jest wszystko ok. Mojej znajomej siostra pół ciąży przewyla z myślą że coś z dzieckiem nie tak a córcia zdrowa jal ryba. Badania robiła tylko dlatego że przez wiek jej sugerowali.
 
Bertha! Mi genetyk we wro powiedziala to samo co Tobie a gin ze mam brac metylowe formy b12 i kwasu foliowego i ze to MTHFR ma zwiazek z poronieniami i wlaczyl mi juz teraz acard a od pozytywnego testu clexane 0,4. Poczytaj w necie nt MTHFR, trzeba brac formy metylowane bo z ta wada organizm nie przyswaja normalnych witamin,pomimo ze w krwi moze Ci wyjsc poziom ok. Czesc lekarzy jest niedouczona i nie interesuje sie takimi "pierdolami". Zrob jeszcze poziom homocysteiny bo to wazne. Ja mam dokladnie te same mutacje co Ty.
 
to jeszcze ja...
jestem w rozsypce ryzyko 1:35 bardzo wysokie ze wskazaniem do amniopunkcji
Wyszlo ktorejs ciezarowce/mamusce? podpowidzcie cos :-(
Nafoczka a mialas te testy pappa czy jak tam one sie nazywaja? Bo ja czytalam ze to wszystko na zasadzie rachunku prawdopodobienstwa jest i czesto wychodza zle wyniki a potem jest dobrze. Rok temu jak bylam w ciazy to czytalam o tych wszystkich badania.
Nafoczko kochana nie przejmuj sie. Ja bym tym badaniom nie wierzyla!
 
Nafoczka poczytaj sobie o tych badaniach, jak mi nie wierzysz. Zobaczysz bedziesz miala zdrowe dzieciatko, ja nawet czytalam wypowiedz lekarza zeby sie tymi wynikami tak nie przejmowac, bo one czesto zle wychodza a potem jest wszystko dobrze.
 
tak PAPA ale nie chciala P. powiedziec przez tel. ktore ryzyko :-( czekam na papier i tel. mojej ginki bo jutro ma to zobaczyc, :'(
 
Nafoczka kurde kochana wspolczuje stresu
Kochana co do aminopunkcji to jesli chcesz wiedziec czy twoje dziecko jest chore i przygotowac sie na to lub podjac decyzje co dalej to warto...
Ja bylam w podobnej sytuacji tylko ryzko 1:2
Pamietaj to tylko prawdopodobienstwo...liczy sie w nim wiek i wiele innych czynnikow.
A jak usg bylo ok? Przeziernosc karkowa? Jesli bylo oki to duze szanse ze dzidzia zdrowa.
Jest tez mozliwosc niftow...ale koszt ich to ok.2500zl minus taki ze ono tez wylicza prawdopodobienstwo i gdy jest wysokie i pisza ze wskazanie do amino...
Dobrze pamietam ze malenstwo ma cos z serduszkiem? Moze to spowodowalo ze jestes w duzym ryzyku...
Wiem jak sie martwisz

Strawbelka kochana tak jak piszesz rachunek prawdopodbienstwa... jesli sa jeszcze inne markery obciazajace wynik to niestety ryzyko wzrasta...
 
reklama
Ja spalam.
Ja ide pojutrze na usg. Susana kiedy wynik ? Cos mnie brzuch swedzi oby znow uczulenia na heparyne nie bylo narazie nie widze krostek zadnych. Nafoczka wiele razy u znajomych takie ryzyko spotkalam i robili aminopunkcje i ani jedno nie bylo chore jedna miala w kierunku zespolu edwardsa ma zdrowa core.
 
Do góry