reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Encorton brałam na własna rękę. Lekarz mi nie przepisał, sama czułam ze powinnam i kombinowałam.... Czy to właśnie on pomógł nie wiem...
M ma przemieszczenie w chromosomach, u niego nie powoduje to żadnej choroby, ale z potomstwem juz może być rożnie....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lumia, wszystko może być przyczyną ale tak jak przeczytałam też gdzieś na necie może nie być żadnej przyczyny. w końcu za którymś razem się uda.
AgnieszkaP, a Ty na jakim etapie straciłaś ciąże? Miałaś łyżeczkowania?

Ja nie robiłam większości badań bo tak jak pisalam mój gin powiedział, że to bez sensu i szkoda kasy skoro i tak będę na żelaznym zestawie i może miał rację. Robiłam tylko badania tarczycowe, antykoagulant tocznia, przeciwciała kardiolipinowe, cytomeg, toxo, liesterioza, chlamydia, ANA1 i na żelaznym zestawie udało się za drugim razem.

Alu.sia, a Ty jak brałaś encorton, w jakich dawkach do którego tygodnia?
 
Doris,
Pewnie tak uznał bo masz już trójkę dzieci, więc raczej z genetyką u Was musi być wszystko ok, a problemy z immunologią mogą pojawić się na różnych etapach życia, więc stąd u Ciebie taka diagnostyka. Na szczęście na te problemy - przy większości przypadków przepisywany jest żelazny zestaw. Z genetyką juz tak prosto nie jest....
 
Lumia - ja mam dodatnie ana2 dokladnie tak jak ty 1:1280 ana3 ujemne. Zespolu antyfosfolipidowego nie mam. Tocznia tez nie choc moja mama na niego choruje. 2 razy poronilam na poczatku. Zarodek slabo sie zagniezdzal. Teraz sie udalo. Jestem w 24tc. Mam wysoka prolaktyne i hashomoto i podobno to byl problem z zagniezdzaniem no z zajsciem o dziwo problemow nie mialam. Nie bralam sterydu nigdy. Teraz mysle ze duphaston mi pomogl. Nie wiem ale sie udalo. Biore eutyrox. Duphaston. Acard. Clexane i wit dla ciezarnych i tyle :)
 
Tak można przy in vitro bierze sie jakiś czas po transferze.
Pewnie lekarz ci zalecił zeby Endo bylo grubsze i zarodek ładnie sie zakopal
 
Fondie ja brałam estrofem, jedną tabletkę rano i jedną wieczorem. Przestałam brać stopniowo jakoś koło 8-9 tygodnia ciąży. Chyba trochę długo brałam, lekarz coś takiego zasugerował, ale na tamtym etapie ciąży nie byłam skora do odkładania tabletek. Z tego co czytałam, to "zwykli" ginekolodzy boją się tego leku, a z kolei w klinikach niepłodności każą brać aż do 12 tygodnia...
Lumia może mogłabyś spróbować też wcześniej brać encorton? Ja brałam po owulacji w cyklu przed staraniami i zwiększyłam sama do 15 mg, zalecany był 10 mg. Co do kariotypów u mnie nie udało się zbadać dziecka, bo lekarz pobrał zamiast dziecka to mój "materiał" i może dobrze, lekarze lubią na genetykę zrzucać całą winę. Pamiętam, że Malina tłumaczył Enyi, że to immunologia na wczesnym etapie ciąży może spowodować nieprawidłowości w chromosomach, mimo że rodzice mają prawidłowe kariotypy.
 
KItki,
U mnie z tarczycą ok, prolaktyna ok, glukoza, insulina -ok,toxo, chlamydia, cytomegalia....wszystko ujemne...ehhh. Leki dokladnie takie same bralam tzn zamiast eutyroxu - encorton:)

Gosia,
Ja brałam ebcorton od owulacji 10 mg. Ale może teraz bedę brać już we wcześniejszych cyklach - jeszcze przed staraniami. Ja pójde na ten kariotyp - może w przyszłym tygodniu pójdziemy do genetyka na konsultacje.
A z immunologi chyba jeszcze nk i allo muszę zrobić.
A mutacje - to raczej genetyka czy immunologia?
 
reklama
Fondie ja brałam estrofem, jedną tabletkę rano i jedną wieczorem. Przestałam brać stopniowo jakoś koło 8-9 tygodnia ciąży. Chyba trochę długo brałam, lekarz coś takiego zasugerował, ale na tamtym etapie ciąży nie byłam skora do odkładania tabletek. Z tego co czytałam, to "zwykli" ginekolodzy boją się tego leku, a z kolei w klinikach niepłodności każą brać aż do 12 tygodnia...
Lumia może mogłabyś spróbować też wcześniej brać encorton? Ja brałam po owulacji w cyklu przed staraniami i zwiększyłam sama do 15 mg, zalecany był 10 mg. Co do kariotypów u mnie nie udało się zbadać dziecka, bo lekarz pobrał zamiast dziecka to mój "materiał" i może dobrze, lekarze lubią na genetykę zrzucać całą winę. Pamiętam, że Malina tłumaczył Enyi, że to immunologia na wczesnym etapie ciąży może spowodować nieprawidłowości w chromosomach, mimo że rodzice mają prawidłowe kariotypy.
kurde blaszka mam nadzieje ze dw atrzy dn od zagniezdzenia nie spowoduje nieprawidlowosci a susana wbijaja w glowe zeby od razu brac
 
Do góry