reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

hej, Straw, nie jestem na bieżąco co tam piszecie, ja bym sprawdziła czy masz przeciwciała na toxo, chyba i tak powinnaś niezależnie od chęci posiadania kota, jak masz podniesione igG to znaczy że masz odporność i bier kota śmiało, jak nie masz odporności na toxo no to juz bym sie zastanawiała. To prawda że można sie zarazić przez kocie odchody, ale równie dobrze możesz przynieść coś z dworu na butach. Inna droga zakażenia toxo to niedogotowane mięso. Ja jestem kociara, od dziecka wśród kotów, mam odporność na toxo, mam kota, sprzątam po nim i potem myje dokładnie ręce. Nie boję się toxo, owszem są teoretycznie przypadki, że mimo odporności własnej można sie znowu pochorować ale to takie wiesz, opowieści z discovery channel. Jeśli masz odporność to kot to jest super sprawa, zwłaszcza dla takich pogiętych przez los babek jak my. Brytyjczyki są piękne (ten nieziemski kolor!), jeśli chcesz kota z rodowodem to one są hodowane w lepszych warunkach, a jeśli takiego bez papierów a tylko wyglądającego na rodowodowego to nie polecam, sama miałam kota z takiej pseudohodowli i potem były same problemy ze zdrowiem tego kota
najlepiej mieć przechorowaną toxo, jak sie jest dzieckiem to bardzo łatwo, zwłaszcza w piaskownicy nabyć odporność, haha do tej pory pamiętam jak chrzęści piasek w zębach, chyba jak każda z nas;)
Wlasnie jest problem bo ja nigdy nie mialam toxo. A kota chce z rodowodem, bo wtedy pewne jest ze bedzie mial charakter prawdziwego brytyjczyka, a one sa cudowne.
 
reklama
Strawbelka bo tak naprawde to My wszystkie chyba nigdy nie odpuscimy poki nie bedzie wszystko tak jak ma byc :) I dobrze,tylko nie doluj sie powtorz test za kilka dni,u mnie zawsze późno bylo widac tą drugą kreske i to słabiutka.Więc jeszcze nic straconego.
 
A to było Twoje pietwsxe podejście ?

Tak pierwsze ivf

9 stycznia mam wizytę, ciekawe co lekarz wymyśli.

Zaczęłam robić kolejne badania. Witamina b 12 wyszła mi w normie, czekam na wynik homocysteiny i zespołu antyfosfolipidowego.

Kochana gorąco trzymam kciuki za Ciebie, bo wkrótce chyba testujesz :)
 
Migaal szkoda że się nie udało :( Ja też mam teraz taką nadzieję że jak zajdę i dostanę wsparcie leków to będzie wszystko dobrze.Teraz myślę że nie mogę tak tego się trzymać bo jak się nie uda to się załamię i będę pod ścianą

Tak masz rację, w sumie nigdy do końca nie wiadomo, który lek pomaga, a który akurat w tym konkretnym wypadku szkodzi. Lekarze często tez postępują po omacku. Szukają, zmieniają a nóż się uda .....i często się udaje :)
I tak chyba jest też z tym encortonem, że jednym pomaga a innym szkodzi.

Ja też teraz czuję się jak pod ścianą, bo brałam "żelazny zestaw" a tu nic.
 
Trzeba wierzyc, ze te wszystkie dzialania poprowadza nas do pozytywnego konca w postaci zdrowego dzidziusia :)

Strawbelka, powtorze test za pare dni. Ja sikancom w ogole nie ufam ;)

U mnie dzis juz sporo sluzu plodnego. Wiesiolek ewidentnie dziala, bo w 10dc to raczej mnie tak nie zalewa naturalnie :)
 
kurde nafoczka chodzilo mi czy jak robilas test to mialas wczesniej zastrzyk z pregnylu:)
suana ile po pregnylu idziesz na bete?
starwbelka ile sie juz staracie?czym meza wspomagasz?
ja dzis mam sucho znaczy ze po owulacji? dalej piersi bola ale to po pregnylu na pewno:) w poniedzialek rano mialam zastrzyk..ciagle mysle o wlaczeniu encortonu na wlasna reke
 
Strawbelka, Nutka ma racje z tymi przeciwcialami, pierwsze zrób badania. Ja IgG mam tak wysokie, ze jak juz wam pisałam- doktorek mi powiedzial, ze moge "surowego kota zjeść" :) zresztą trudno, zeby na wsi kota nie było :)) Strawbelka, który cykl się staracie? Pamietajcie to co przychodzi z trudem potem pięknie owocuje i jestem o tym przekonana. Wszystkie pierwszostrzałowe ciąże mi sie nie udały zatem tą wyczekałam, wypielęgnowałam i jest. Spróbujcie sobie wyobrazić, że na złe wam to nie wyjdzie :-*

Fondie- tak myślałam :) tak miałam ale beta mi wyszła i po tym krecha juz tylko ciemniała a wcześniej nawet tego nie miałam, mimo zastrzyków

Beata ja zaczne sie cieszyć wiecej po prenatalnych, choc troche mi sie buźka śmieje:tak: Jade do Głogowa M. bo tam jakiś mega znachor z Poznania przyjeżdza.
 
reklama
Do góry