reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Nafoczka szacun wielki za zmiane diety. Ja tez jem niby zdrowo, bo warzywa od tesciowej z ogrodka, mieso rzadko, ryby czasciej, ale niestety tu ze sklepu, choc staram sie kupowac jak najlepszej jakosci. Glutenu od chyba juz 4 miesiecy nie jem, nabial malo, jak juz to kozi ser. Owoce tez od tesciowej, no w zimie gorzej bo trzeba kupowac. Diete staram sie trzymac pod to hashimoto. Slodycze zawsze jadlam na kilogramy mimo ze jestem szczupla. Teraz odkad wyszlo mi hashi i problemy z ciaza zastanawiam sie bardziej co wkladam na talerz, slodycze to typu ciasto marchewkowe bezglutenowe, zamiast cukru banany, daktyle lub ksylitol. Z dieta staram sie jek moge i eliminuje zle jedzenie na tyle ile sie da. Witamin mi raczej nie brakuje z powodu malej ilosci miesa czy nabialu, zastepuje innymi rzeczami jak np pestkami ziarenkami itp.
Tak na marginesie to ja juz nie wiem co szkodzi a co nie. Jak widzialam w szpitalu kobiety w 9 mies. hak jadly zupki chinskie, chipsy i pily cole i rodzily zdrowe i silne dzieci, a ciaza bezproblemowa byla.... My chyba mamy zapisane ten los w kartach bo ha innego wytlumaczenia nie znalazlam do tej pory...
 
reklama
Czeac dziewczyny. Ja czekam na @, licze po cichu, ze jutro sie zjawi. w ramach terapi wypilam wczoraj calutkie wino - to tak w kontekscie zdrowego odzywiania ;) nich @ przychodzi i wracamy do zycia. Nasttroilismy dzis choinke. Sliczna jest, szkoda, ze nadal robimy to sami. W swieta mam spotkanie klasowe, ale nie ide, praktycznie wszyscy juz maja rodziny i tylko my zostalismy, a para jestesmy od 1 klasy liceum. Serce troszke przedswiatecznie krwawi, ale zbieram sily na kolejne staranka.

Satchma, ja antukoncepcji jako tako nigdy nie stosowalam, a problemu jak widac mam...

Nafoczka, widze, ze nie umiesz usiedziec na tylku. Przy plamieniach powinnas maksymalnie sie oszczedzac, zeby sobie nie narobic krwiakow.
 
Arda moze @ nie przyjdzie, czasami los plata takie figle... My dzis oddajemy ostatni strzal, ale tez raczej nic z tego nie bedzie...Dolowac sie nie doluje bo juz sie nastawilam ze 4 stycznia jade do lekarza zeby o inseminacji pogadac i na nia sie nastawilam.
 
Ja nigdy nie stosowałam antykoncepcji hormonalnej, tylko prezerwatywy, wiec to na pewno nie to. Chyba to jest nam pisane, wkurza mnie tylko jak pijaczki rodzą dzieci, chleją całą ciążę a potem dziecko maja gdzieś i taka nie ma problemów z ciążami.
 
Cześć dziewczyny
Strawbelka co to za pesymizm? Jeszcze bzykanie nie skończone a ty mówisz że nic z tego nie będzie.?
Trochę wiary dziewczyno .!!!!
Mam nadzieję że z Nowym Rokiem zobaczysz dwie tłuste krechy!!!!!!
 
Ja nigdy nie stosowałam antykoncepcji hormonalnej, tylko prezerwatywy, wiec to na pewno nie to. Chyba to jest nam pisane, wkurza mnie tylko jak pijaczki rodzą dzieci, chleją całą ciążę a potem dziecko maja gdzieś i taka nie ma problemów z ciążami.
AgnieszkaP i to sie nazywa sprawiedliwosc...tez mnie to wkurza, nie to ze zycze komus zle, tylko boli mnie jak te pijaczki rodza dzieci a potem te dzieci z reguly straszny los maja...
 
Satchma...ja nie wiem czy tutaj antykoncepcja ma jakikolwiek wpływ, ja moją pierwszą dwójkę urodziłam bardzo wcześnie (18 i 21 lat), w przerwie brałam tabsy, potem wiele wiele lat stosowałam evrę, zaszłam w ciążę z Małą bez problemu, donosiłam urodziłam, podczas karmienia stosowałam Azalię przez ok rok. I dopiero moje kolejne ciąże były problemowe, począwszy od poronienia w maju 2014 (8 tc), potem same ciąże biochemiczne.

Arda,Strawbelka, Susana, AgnieszkaP i REszta ...do roboty!!!!!! Muszą się wreszcie pojawić kolejne dwie kreski na teście!!!!! Kto w kolejności do testowania???

Nafoczka...wstaw w końcu ten suwaczek, bo mojej dzidzi jestsmutno, że nie ma suwaczka Twojej dzidzi a mają się urodzić w tym samym miesiącu - choć przy moim przesuniętym terminie z 11 na 3 lipca nic nie wiadomo, bo może to być czerwiec.

A ja dziś wg OM zaczęłam 12 tc, a wg usg to jestem 8 dni więcej :-) i udało mi się znaleźć tętno detektorem więc jestem bardzo spokojna i niczym się nie stresuję :-) :-) :-)

Buziaki dla Wszystkich!!!!!!
 
Cześć dziewczyny
Strawbelka co to za pesymizm? Jeszcze bzykanie nie skończone a ty mówisz że nic z tego nie będzie.?
Trochę wiary dziewczyno .!!!!
Mam nadzieję że z Nowym Rokiem zobaczysz dwie tłuste krechy!!!!!!
Susana bzykanie juz zakonczone, forma zalana. Zobaczymy co z tego wyjdzie...Dola raczej nie mam przynajmniej narazie, tylko jakos tak malo w to wierze ze sie uda. Najwyzej sie mile zaskocze...
 
Nafoczka...cały czas bierzesz 10 mg encortonu? Bo ja aktualnie ten tydzień brałam, 1 dzień 10 i 1 dzień 5 mg, a od jutra przejdę na 5 mg.
 
reklama
Faktycznie już chyba mi odbija... Nie moge sie doczekać wyników genetycznych. Mam nadzieje że przed świętami będą. Dzięki dziewczyny za informacje.
 
Do góry