reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Fondie, to sa przykre sytuacje, masz prawo miec dola, masz prawo sie wyzalic i wyplakac. Minie, a wroci wola walki :)

Ciezaroweczki - trzymajcie sie tam mocno. Malo nerwow i duzo radosci z ciazy Wam zycze :)
 
reklama
Fondie sadze ze kazda z nas ma podobne dylematy. U mnie kolezanka ktora ma syna takiego jak moj Karol byla razem ze mna w drugiej ciazy. Ona ma drugiego chlopca a ja zawsze jak na niego patrze widze jaki duzy bylby moj maluszek. Z tym ze ja po tamtej ciazy bylam jeszcze w stosunku do niej 2razy, teraz trzy... ale zawsze bede o tym szczegolnie pamietac, w kazde urodziny Dominika... Popatrz na mnie, tez zawsze bylam "optymistka" na forum ale jak starania sie przeciagaly to tracilam zapal, nie bylo latwo ale teraz chetnie "oddam mdlosci w dobre rece" :-D glowa do gory!


PS dziś udało się złapać serduszko już przez brzuch, P. doktor nie chciał "mnie męczyć" ;)
 
Ostatnia edycja:
Fondie ja mam to samo, nasi wszyscy znajomi mają już po 2 dzieci a niektórzy nawet troje, mam dni ze to boli jak cholera ale staram się mysleć raczej tak, ze jestem i tak szczęśliwa bo mam jedno dziecko.
 
Fondie...dobrzem że się wygadałaś, my zawsze wysłuchamy i wesprzemy. Mi takie rozmowy z Wami bardzo pomogły już po pierwszej stracie. Miałąm wrażenie, że tylko Wy mnie rozumiecie, bo każdy tylko mówił, że mam się ogarnąć, że mam myśleć pozytywnie, że strata tak niskiej ciązy to nie tragedia - i tak właśnie yeksty słyszałam. Potem kolejne nieudane ciąże i byłam coraz bardziej załamana ale z drugiej strony czytając forum widziałąm, że każdej się udaje wcześniej lub później. Zacząłam wierzyć w to, chociaż było cięzko alejednak cały czas próbowałam i się udało.

Witam Resztę Dziewcząt!!!

A ja ma dziś strasznie zły dzień, chyba najgorszy jak do tej pory, pomimo tego, żeściskałam kibelek rano i teraz też mnie mdli to mam cały czas jakies czarne myśli, których nie mogę odpędzić. Najchętniej to bym poleciała na usg ale byłam dopiero 6 dni temu i muszę wytrzymac do przyszłego piątku. nie wiem jak dam radę....

Nafoczka....jak serduszko przez brzuch??? Detektorem tętna??? Tak szybko???
Jeśli tak to ja lecę dzić kupić detektor, bo chyba tylko on jest w stanie mnie uspokoić dopóki nie będę czuła regularnych ruchów. Słyszałam że najwcześniej w 12/13 tc można wyłapać. Ja w poprzedniej ciązy stosowałam od 12 tc albo po skończeniu 12 tc ale detektor już sprzedałam więc muszę kupić nowy
 
Ostatnia edycja:
Nafoczka...i co mówiła na to plamienie? Masz takie mocniejsze czy tylko takie sporadyczne brudzenie? U mnie na szczęscie spokój i niech tak zostanie, bo ja się wykończę nerwowo do czasu kiedy nie poczuję ruchów.
 
Cześć dziewczyny .Mam szybkie pytanie - ile razy dziennie bierzecie dufhaston ( po owu) Bo mnie gin kazał 2× dziennie i nie wiem cz nie lepiej 3× ????.Luteiny nie przepisał .
 
Susana w klinice przepisali mi tylko luteinę 3x100, dupka miałam włączonego później 3 razy dziennie, trudno doradzić, ale większa dawka chyba nie zaszkodzi, a może pomóc.
 
reklama
Do góry