Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[nafoczka]

to może jak juz tak piszecie o tej laparoskopii to czy któras z was jeszcze robiła? i czy cos wam to wiecej dało? Ja póki co mam plan taki: do końca roku próbujemy naturliś, a w nowym roku podejme decyzje czy jeszcze ta laparoskopia czy dam za wygraną. Mąż sie na mnie bardzo zlosci za ilości leków, twierdząc, że woli nie mieć drugiego dziecka a żeby syn miał mamę i on mnie do starości- i niestety ale ma troche racji

Wnerwia mnie też ostatnio propozycja rządu 500/dziecko, czuję się gorsza... jak masz jedno dziecko to dochód nie może przekroczyc 800 (czyli jedna osoba w domu na minimum krajowym), a jak masz juz dwoje to możesz zarabiac nawet 15tys. i masz dofinansowanie, bo nie ma kryterium dochodowego. Jakby to była moja wina, ze mam tylko jedno, choć nigdy nie robiłam tego dla kasy bo nie było takiego wariantu to i tak czuje się gorsza... ot takie moje ksiegowe zacietrzewienie

szczególne fluidy dla staraczek, jestem z wami!
cieplutkie dla ciężarówek
i kochane dla maluszków i ich mam ;*

 

[Tola32]

Teraz patologia bedzie zyła z naszej kasy. Wogóle już do pracy nie pójdą, 500 zł dostaną i dzieci naklepia... Szkoda tych dzieci tylko...

 

[Arda]

Dziewczyny, wymaz czysty! Mamy zielone aaaaa, nie wierze

 

[ovli22]

Witam no wlasnie takie jest założenie rządu Żeby ludzie zaczęli robić te dzieci , bo podobno coraz mniej urodzeń jest . Ja jestem za tym te 500 zł moze duzo pomoc biednym dzieciom tylko martwie się o rodziny alkocholickie , ktore bedą z tego korzystać bo zamiast dla dzieci bedzie dla nich na ich potrzeby !!!! Chciałabym żeby te rodziny były jakoś weryfikowane

 

[Tola32]

Wierz mi to nie będzie wogóle weryfikowane. Niestety "rodzinki" potrafią sprzedać węgiel z opieki a potem ida kolejny raz że dzieci ich marzną. A tu bedą prężną grupą w mnożeniu dzieci, a kase nie zainkasują w dzieci. Tylko w piedoły. Mieszkam koło takiego elementu. I niestety oni w biedtonce nie kupują warzyw na obiad i nie gotują zupy. Tylko 10miesięczniaki potrafią jeść zupkę chińską zalewaną wrzątkiem. W szkole starsze mają z opieki obiady. Opłacany jest im prąd i dostają na węgiel, na wyprawki dla dzieci i w pierwszej kolejności dostają się do przedszkola.. A teraz w bonusie jeszcze 500 zł na każde dziecko. Nikt z tych ludzi nie pracuje. Ja wracam z roboty, albo ide do roboty to oni od rana do nocy siedzą na ławeczce przed blokiem a dzieci się same sobą zajmują.

 

[Ania7727]

Witajcie:-) Co do tych 500 zł to u mnie napewno nie dostaniemy, bo dochód przekracza mimo, że nie mam stałej pracy. No i jedno dziecko jakby to moja wina była. Myślenie rządowe ot to.
Ja teraz modle się, żeby na połówkowym wszystko wyszło ok. Wtedy się uspokoje do następnego ważnego usg po 30 tygodniu. Mam nadzieję, że tak jak do tej pory wszystko będzie dobrze z serduszkiem bo w necie natknęłam się na informację, że gdy przezierność była podwyższona to należy dobrze sprawdzić serce najlepiej echo serca bo może czasami skutkować wadą. U nas musimy obserwować nereczki żeby nie były nadal poszerzone. Pozdrowionka

 

[zula_5]

Kruszka Kochana a jak Franio? Sprawdza się w roli starszego brata czy zazdrosny jest? buziaki dla Was

Nafoczko- ja miałam laparoskopię diagnostyczną. Za jej pomocą potwierdzono mi ogniska endometriozy. Mówiono mi, że po niej zaraz zaciąże... No to udało się po 4 latach od laparoskopii... Jeśli chodzi o to jak się czułam to miałam ją robioną w takiej jednodniowej klinice więc o 20 jednego dnia miałam zabieg a o 9 rano już jechałam do domu a w południe byłam już u notariusza. Czułam brzuch tylko na dziurawej drodze jak prowadziłam auto ketonal wystarczał na ból.
w pewnym momencie myślałam o zrobieniu ponownej ale dr.P mi odradzał. Mówił, że laparoskopia często wyrządza więcej szkody niż pożytku bo nie da się skoagulować tylko samego ogniska endometriozy tylko zawsze trochę więcej się niszczy a co za tym idzie niszczy się jajnik obniżając tym samym AMH. Ja miałam wtedy 6 z hakiem a i tak mi odradzał.

Co do 500pln to ciężki temat. Ja uważam, że to wogóle nie powinien być socjal dla niepracujących tylko dla pracujących ale mało zarabiających. A niepracujących powinna weryfikować inna instytucja i im pomagać. Może by to dało chociaż tyle, że eliminowałoby chociaż częściowo pracujących na lewo.

 

[ovli22]

Tola ja też wiem o czym mówisz , też takich znam !! Jak byłam na wakacjach w Polsce to naprawdę widziałam siedzieli też na ławeczce cały dzień albo pod sklepem ! Żadnego celu w życiu , wstaną rano i krążą w tą i w tamtą . Ciągle na pożyczkach i z opieki społecznej a nie pójdą do pracy bo nie będą pracować za 1300 bo im się nie opłaca . Jest tyle rodzin potrzrbujących a tacy jak oni bedą im zabierać pierszeństwo . Wydaje mi sie że lepszym pomysłem bybylo dać te 500 zł wiecej dla rodzin z dziecmi niepełnosprawnymi lub chorymi .

 

[Karpidlak]

Sykatynka, dzieki za odpowiedz! Wczoraj rozmawiałam z Boryczko i tez myśli u mnie o odstawieniu gluco. Co do diety to tez mowi, że moge troche popuścić pasa.

 

[sykatynka]

Doris, jak dla mnie to absolutnie nie rób nic z tsh na własną rękę,,leć do Endo i niech on ci ustawi leki, ja zaczynałam od dawki 25, później po ok. 5 tygodniach 37,5. To musi kontrolować endo, nie mówiąc o tym że przecież musi ci wypisać recepty....
Co do tych słynnych 500 złotych -idea piękna, ale pod warunkiem że będą sprawdzać kto te kasę dostanie. W mojej pracy spotykam się z wieloma "rodzinami" które robią dzieci jedno za drugim i wszystkie są im zabierane bo zaniedbane, brudne, niedozywione - nie z biedy, ale z niedbalstwa i głupoty rodziców. A teraz takie rodziny mogą dostać sporą kasę, bo przy 6 dzieci wychodzi 3tys., więc będą ukrywać sytuację przed służbami... A nie wierzę żeby przeznaczyli te kasę na dzieci.... I tym bardziej nie pójdą do pracy, nie będą starali się wyprowadzić swojego życia na prostą tylko będą wygodnie żyć na koszt państwa.