reklama
Sarka za znieczulenie płaciłam 700zł. Żadnych specjalnych wskazań nie miałam więc nie wiem jakie to mogą być. Mogłam się na nie zdecydować podczas porodu. Myślałam, że może wytrzymam, ale jak zaczęło mnie boleć to stwierdziłam, że nie chce wiedzieć co będzie dalej. Trzeba wytrzymać do rozwarcia 4cm gdzie ból jest znośny. Znieczulenie jest robione w znieczuleniu miejscowym i nic nie boli. Trwa to dosłownie chwilke.
A ja zaczełam rodzic sn, znieczulenia nie chciałam. Bóle miałam z krzyża, myślałam, że zwarjuje i juz miałam sie drzeć, że chce coś przciwbólowego ale..wpadła położna, potem gin, który mnie przyjmował, za chwile jakiś jeszcze jeden doc. ..okazało się, że dostałam krwotoku, maluchowi tętno spada i z pełnym rozwarciem i bólami partymi na cc w znieczuleniu ogólnym...A ja od zawsze miałam schiza, że po ogólnym sie nie obudze..Więc trauma niesamowita jeszcze spotęgowana strachem o dziecko...A po cc makabra, brzuch bolał, z łóżka zleżć nie mogłam 3 dni kroplówek i zero jedzenia..Dużo dłużej dochodziłam do siebie niz po zzo dziewczyny na sali..Choć nie miała komplikacji z rana i nawet nie widać, że byłam szyta, mam tylko biała kreskę lekką..No a potem okazało się, że miałam przyczep błoniasty pępowinowy..Lolo urodził się sinawy, paznokietki maił czarne, poszedł na 3 min. pod tlen ale dostał 9 pkt. Dziękuje Bogu, że lekarze zareagowali tak szybko..Teraz też mi grozi cc ale nie boje się...Jak planowana to powinna być zzo a jak przeżyłam ogólne to wszystko przeżyje
Salomii
Fanka BB :)
Matko!!!
Bodzinka a nie sprawdza sie wlasnie kiedys tam na usg jak wyglada sprawa z lozyskiem i pepowina?? gdzies na BB czytalam o podobnej sytuacji ktora niestety nie skonczyla sie dobrze a podobno wystarczylo wczesniej przeprowadzic usg w tym kierunku. Mieliscie wielkie szczescie z maluchem
ja tam chce miec znieczulenie, skoro jest taka mozliwosc to dlaczego mam sie skazywac na totalny bol i niechec do porodu jesli moge przez to jakos przejsc w o wiele przyjemniejszych warunkach, tu niby podaja znieczulenie bez problemu ale czesto do niego nie dochodzi bo jednak to odwlekaja(maniacy porodow SN!) wczesniej wyskakuja z akupunktura i innymi metodami usmierzajacymi bol hhehe lepiej niech pani z igielkami do mnie nie podchodzi nawet, chyba ze z jedna konkretna ;D
Bodzinka a nie sprawdza sie wlasnie kiedys tam na usg jak wyglada sprawa z lozyskiem i pepowina?? gdzies na BB czytalam o podobnej sytuacji ktora niestety nie skonczyla sie dobrze a podobno wystarczylo wczesniej przeprowadzic usg w tym kierunku. Mieliscie wielkie szczescie z maluchem
ja tam chce miec znieczulenie, skoro jest taka mozliwosc to dlaczego mam sie skazywac na totalny bol i niechec do porodu jesli moge przez to jakos przejsc w o wiele przyjemniejszych warunkach, tu niby podaja znieczulenie bez problemu ale czesto do niego nie dochodzi bo jednak to odwlekaja(maniacy porodow SN!) wczesniej wyskakuja z akupunktura i innymi metodami usmierzajacymi bol hhehe lepiej niech pani z igielkami do mnie nie podchodzi nawet, chyba ze z jedna konkretna ;D
Ostatnia edycja:
Salomii cztery lata temu to o tym nie wiedziałam..Co ciekawe miałam robionego dopplera...A na forum pisze dziewczyna o troche innym problemie bo o vasa previa ale podobnym. A przyczepu nie zauważył ani mój gin robiac dopplera ani gin w szpitalu przed samym porodem..Powanie się teraz zastanawiam na USG 3D albo innym jakims specjalistycznym w połowie ciąży...I tam grozi mi cc ale tego szpitala gdzie rodziłam juz nie ma więc wole wiedziec co i jak..Bogu dziękuje, że lekarz nie stwierdzil, że jak ma bóle parte to mam rodzic sn...Bo nawet nie chce myślec co by było bo mi się słabo robi...I łzy mam w oczach..Mój ukochany skarbeczek....
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
kurcze a mnie zaczelo pobolewac przy rozwarciu 9 cm i wtedy mnie na porodowke zabrali z patologii tak to mnie nie bolalo nic ale nie dalabym tyle kasy za znieczulenie szkoda by mi bylo ale napewno blogo bym sie czua i mniej zmeczona ... tylko tyle kasy :/
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
ja mam szczescie, bo w moim szpitalu znieczulenie jest bezplatne i nie robia z tym zadnych problemow.
reklama
kotkanadachu
Zaangażowana w BB
Co do dyskopatii lędzwiowej to musi zadecydować neurolog lub tam gdzie się chodzi .... A o kąplikacjach po sn z tym schorzeniem to może dojść do nich a nie musi , ot co los szczęścia . Ale w dużo przypadkach poprostu jest pogłębienie choroby i może dojść nawet do paraliżu lub niedowładu . To wszystko zależy od stopnia zaawansowania choroby . Także nie chciałabym ryzykowac więc wolę cc jakbym miała taką możliwość mimo tego bólu po . Musi zadecydować lekarz i tyle a ja dopiero musze sie zarejesterować . Kurcze mam nadzieję że przed porodem zdążę !
Podobne tematy
Podziel się: