reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród

Słyszałam, że tak właśnie może być. Ja od tygodnia zauważam mniej więcej raz dziennie ciut białej wydzieliny galaretowatej na podkładce. Bezwonnej. I tak sobie pomyślałam dziś, że to może ten czop się rwie. Ale nie ma tragedii - za tydzień idę do lekarza, to się dowiem.


Identyczna widzielinę jaką opisujesz mam od samego początku ciązy. Na kilka dni w miesiacu sie zageszcza, jest calkiem biała a potem wraca do poprzedniego stanu :tak:Biało-przezroczysta. Jak było jej wiecej to wlasnie tez myslalam, ze to czop :-p
 
reklama
Identyczna widzielinę jaką opisujesz mam od samego początku ciązy. Na kilka dni w miesiacu sie zageszcza, jest calkiem biała a potem wraca do poprzedniego stanu :tak:Biało-przezroczysta. Jak było jej wiecej to wlasnie tez myslalam, ze to czop :-p

Tak właśnie myślałam, że to nic strasznego ;) Tylko że mi się pojawiła dopiero niedawno, więc podejrzenia różne mnie nachodziły. Jeszcze ze dwa tygodnie i potem może mi się już wydzielać co chce. Byle do połowy listopada przetrwać, a najlepiej do początku grudnia.
 
Ja też od kilku dni mam taką wydzielinę, a wcześniej nie miałam, ale myślę że na czop to chyba trochę za wcześnie...
 
Ponoć czop może wypaść nawet na miesiąc przed porodem.

Ja też od kilku dni mam taką wydzielinę, a wcześniej nie miałam, ale myślę że na czop to chyba trochę za wcześnie...
to mi w takim razie czop od kilku miesiecy wychodzi :-D:-D:-D ja mam full wydzieliny raz białej, raz przeźroczystej

No wlasnie ja tez miałam przebity pecherz płodowy i nieraz teraz zdarza mi sie schizować, ze wody się sączą.
co do tego objawu to też obserwuję mokrą wkładkę, bez śladu wydzieliny... no ale mozę tak być,ze wody się wczesniej sącza

M Choć jak byłam teraz w szpitalu to wszystko znalazł, tylko konferował ze mna przez tel. hi hi hi..
ja myślę Bodzinka,ze oni wygodni są... bo my ich tego uczymy... jak matki dla nich się zachowujemy, a jak muszą być meżczyzną to po prostu są :tak:
 
U mnie tak samo. Mam mokrawe majtki,ale bez tragedii. Zostało kilka tygodni, wiec nawet jesli się sączą to nic złego nie powinno sie stać. Najgorsze,ze częłam się schizować tym ,że niedługo urodzę. To nie tak ,ze boję sie porodu,ale raczej tego,że będę gdzieś i po prostu ,gdzieś np: na mieście mogą mi odejść wody. Niestety wszystkiego nie jestem w stanie zaplanować.
 
ja dziś byłam obejrzeć porodówke i juz mi sie odechciało rodzic masakra :szok: wystrój wczesna komuna małe sale wanna nie dla wszystkich dostępna jestem przerażona
 
kasiarem spokojnie kochana masz tam spędzić 2 dni i wrócisz do domku. U mnie porodówka wygląda tak samo i boję sie nawet jechac ją oglądać właśnie dlatego żeby nie spanikować ;) Nie martw się - spędzisz na porodówce tylko kilka godzin i nie będziesz sama.
Elena ponoć jak stoisz, siedzisz albo chodzisz nie mogą odejść ci wody bo dziecko działa jak "korek" :) Dlatego tak mało kobiet opowiada o odejściu wód płodowych - bo jak się zdarza to przy leżeniu (czyli w nocy, we śnie).
 
Wiolcia dobrze wiedzieć. ;-) Bo ten juz ma zamiar zakładać jakieś folie na siedzenie samochodu jak będzie mnie wieź do szpitala.

Co do sączenia sie wod są specjalne wkładki, można też użyć papierków lakmusowych.
 
reklama
Mojej szwagierce odeszły na siedzaco...a co do czopu to mnie zaczyna pomału odchodzic...mam takie wrazenia a raczej niejasna pewność....
 
Do góry