reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poród - zaczynamy rozmówki o tym co nie uniknione :)

he he jaki czadowy film :-D Kurcze to chyba z lat 80tych i te czepki położnych :-D:-D:-D
Ale dziwnie widzieć poród z drugiej strony , choć już kilka filmków oglądałam ... A ostatnio widziałam film z cesarki to jest dopiero rzeźnia :szok:

serio mini? nie gadaj, ze gorsze niz to ;-) tzn. to co teraz ogladalysmy?
ja tam lubie miec wiedze, cala ciaze z julka ogladalam ciagle takie programy o operacjach itd (jakos nie bylam wrazliwa w tym wzgledzie), mialam taki medyczny program w Belgii jak bylam heheh...smiejemy sie z tego do dzisiaj, ze nasza Jula zostanie jakims chirurgiem heheh

moj maz to jednak byl dzielny bardzo w takim razie jak mu panie polozne powiedzialy; no niech pan patrzy, ze juz widac wloski, a zona nie chce przec :szok::-D to zagladal co mu pozostalo heheh
 
reklama
ajako nie wiem czy mnie dziewczyny nie zlinczują za to co napiszę , ale poród naturalny mimo że krwawy wygląda jakoś tak łagodnie a cesarka z tymi skalpelami i wyszarpywaniem z brzucha dziecka mnie ( też nie bardzo wrażliwą na takie rzeczy ) przeraził :sorry:
 
łoooo ludzie co Wy oglądacie!! chyba Was zastrzelę!! nie oglądać mi tego!! jak się rodzi naturalnie to wcale to tak strasznie nie wygląda...ja tam nie wiedziałam żadnej krwi hehe, a mąż mówił że jak mnie nacinali to krwi tylko trochę poleciało...ja jakbym nie widziała że lekarz nożyczki wziął do ręki to bym naawet nie wiedziała,że ciął.... to jakieś straszne filmy jak dla mnie... a nad łożyskiem to tylko stanęli,pooglądali i mówili że je biorą do dokładnego obejrzenia,leżało se na tacce tak ładnie:-D
a szycie na wierzchu raz dwa, a w środku to taką maszynkę mają i ona zaceruje jak maszyna do szycia:-D
a cesarki nie oglądam i nie mam zamiaru...mam nadzieję,że mnie to nie czeka,jakoś mnie naturalny nie przerażał i dałam radę mimo że na porodówce byłam od 4h we wtorek a urodziłam 0:17 w środę.... trochę pocierpiałam (siedzenie) ale po 1,5tyg już była gitara, a po porodzie w południe w środę już śmigałam po sali...
 
ten filmik pewnie wieksza czesc przedstawia tych rzeczy co sie dzieje teraz w szpitalu przy narurlnym porodzie a naciecie chyba jest inne od dziurki do dziurki czy sie myle? mnie jakos wizja naturalnego nie przeraża bedzie co bedzie gorzej z cesarka i mam nadzieje ze mnie tez to ominie wolałabym naturalnie :p
 
Ola to miałas fajnie,bo ja zszywanie właśnie pamiętam najbardziej nieprzyjemnie
ale to nacięcie jest inne niż na tym filmie
 
Ola to miałas fajnie,bo ja zszywanie właśnie pamiętam najbardziej nieprzyjemnie
ale to nacięcie jest inne niż na tym filmie
Kochana szycia to ja się bałam bardziej niż porodu... byłam tak spanikowana że mąż aż się przestachał co ja ćwiczę:-D:-D musiał być przy mnie i mnie za rękę trzymać..przez cały poród nie był mi tak potrzebny:-D
 
Dziewczynki widzę, że już macie potrzebę pogadania o tym naszym "ciężkim" temacie, więc zakładam osobny wątek, bo ten o przydatnych linkach zaczął się rozmywać :tak:
 
reklama
Niezłe filmiki sobie oglądacie ;-) ja tez to oglądałam przed porodem, ale nie ruszyło mnie... Każdy poród jest inny, więc nie ma co porównywać.

Obejrzałam ten poród kleszczowy i z vacum - i az mi sie przypomniało, że jak mi poród się przeciągał i postawili mi ten odkurzacz przy łóżku porodowym, to az mnie ciarki przeszły... Dobrze, że nie bylo potrzeby uzywać...

co do nacięcia - ja miałam takie, tylko na lewo szło i szwów 12 trzeba było założyć... ile bym dała, żeby mnie nie ciachali już...

a tak na pocieszenie - wlazło to i wylezie :-p, nie my pierwsze i nie ostatnie rodzic będziemy ;-)
 
Do góry