reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Żeromskim

Mam nadzieję, że czerwcówki szybko się uwiną ze swoimi porodami, aby nam lipcówkom zrobić miejsce na porodówkach :))) ja urodziłam córkę 13 lat temu w dniu terminu i lekarz powiedział, że tylko 5% kobiet rodzi w wyznaczonym terminie wg. OM. Zresztą o mało co nie urodziłabym w domu bo cała akcja trwała zaledwie dwie godziny. Wszystkim nam życzę takiego porodu:happy:
 
reklama
Hej! Na rękach ponoć nie można, bo - odpukać - w razie komplikacji sinienie paznokci u rąk - jest dla lekarzy wskazówką.
Gratulacje dla wszystkich świeżych Mam. Martwią mnie te historie z ZZO :( Albo za późno, albo jakieś komplikacje... Fajnie byłoby w końcu przeczytać o jakiejś dobrze zakończonej i porządnie znieczulonej akcji porodowej ;)
Osobiście zdecydowałam się na znieczulenie po tym, jak moja bliska przyjaciółka, mieszkająca teraz w Hiszpanii urodziła w ten sposób dwójkę swoich dzieciaków. Za każdym razem znieczulenie nie było przeszkodą i nie zatrzymywało akcji porodowej. Za drugim razem, gdy rodziłą synka, jakieś dwa miesiące temu, podali jej drugą dawkę znieczulenia przy pełnym rozwarciu (ponieważ pierwsze przestawało działać, a ją ból zastopował), grzecznie poczekali, aż znieczulenie zadziała i po dwóch dwóch, trzech parciach mały był na świecie. Dlaczego u nas tak to nie działa? :/ Może to kwestia doświadczenia...
A u nas mały kryzys wózkowy. Zamówiliśmy Lupo w hurtowni i okazuje się, że będzie dostępny dopiero 10 lipca. I co tu robić. Nawet jeśli Henio nie urodzi się przed terminem, to chyba aż tak długo czekać nie będzie? :)

Kalita - a jeśli chodzi o okłady z męża, to umówmy się - w 9 miesiącu ciąży przyjemność jest raczej po jednej stronie ;)) Dla nas to bardziej profilaktyka przedporodowa :)
 
Ola tydzien temu moja koleżanka urodziła ze znieczuleniem (w rydygierze). U niej bardzo fajnie zadziałalo. Podali kiedy miała 5 cm rozwarcia i za 1,5h zrobiło jej sie 9 cm. Wtedy znieczulenie przestało działać, drugiej dawki nie podali bo nie maja takiego zwyczaju ale mówiła ze w przeciagu tych 1,5h bardzo sie zregenerowała i odpoczeła i miala siłe na parcie.

Ale fakt, niewiele moich koleżanek ktore planowały rodzic ze zzo je dostała. powód? albo połozne za długo czekały i rozwarcie było już za duże, albo były zniechecane do znieczulenia i w koncu same rezygnowaly. Ale to akurat historie z innych szpitali. Pozatym kazdy poród jest inny więc niema co sie sugerować.

Sallyna ja poprosze taki poród w 2h :)
 
Ola ja mam tam więcej przyjemności niż mąż, bo on to ma panikę w oczach :-D

Kalita może spotkamy się na porodówce, jeżeli moje Dziecko nie postanowi czekać do lipca:-p
 
Karuzela tak, jeszcze przed porodem przez 2 tyg (prawie) bralam globulki dopochwowo na to dziadostwo
Ale wiekszosc lekarzy jest zdania ze nie ma sensu nic brac, tylko antybiotyk przy porodzie i wszystko powinno byc ok
I gdyby po tej kuracji wymaz na GBS wyszedł - to myślisz że nie dostałabyś antybiotyku przy porodzie? Czy dostałabyś antybiotyk, ale GBS ujemny więc mniejsza szansa na zarażenie dzidziusia
 
no to rzeczywiście musze wziąć spory zapas czasowy zeby dojechać na czas :). Szkoda ze sie nie poznamy, ale mam nadzieje ze jeszcze bedzie okazja :happy:.

Asia, najprawdziwsza prawda (nawet bezbarwny odpada). Chodzi o to że w przypadku zabiegu w znieczuleniu ogólnym albo cesarki anestozjolog po barwie paznokci ocenia czy organizm jest dobrze dotleniony. U stóp za to można podobno mieć kolorek :).

W takim razie poszaleje :laugh2: mam taki jaskrawo zielony. Poczekam tylko aż Mąż wyjdzie bo już słyszę Jego pytanie "czy malowanie paznokci u stóp to nowy sposób na przyśpieszenie porodu?":eek:
Mierzyłam sobie dziś obwód brzucha jest-109 cm :)
 
kruszka dla ciebie tez gratulacje witaj w gronie szczęśliwych mam:) poród właśnie może być niespodziewany dziewczyny czekajcie cierpliwie:) oj w czerwcowych dzieciaczków naprawde jest sporo w myslenicach codziennie było po 4-6 porody. tylko najgorsze ze strasznie duzo cesarek:( raz było na oddziale 16 po cesarce osob a tylko 3 po naturalnym:( :szok:
 
co do pomalowanych paznokci to ja poszłam jeszcze przed samym porodem na manicure i pedicure tyle ze na taki przeźroczysty jasniutki kolor mi pomalowala pani. i w szpitalu nikt nie kazal zmywac mimo ze na koniec nawet miałam cesarkę

Karuzela gdyby po tych globulkach wyszlo ze paciorkowca już nie mam to nic by mi w szpitalu nie dali, bo po co. jak mnie tylko przyjęli w dniu porodu(na patologie) to wzięli wymaz na GBS, bo a nóż zdąży przyjść wynik z labolatorium przed tym jak urodze. Ale nie zdążyli ;)
 
OlaWieliczka ja dostałam bez problemu znieczulenie. Położna wręcz sama mi je zaproponowała i tylko czekałyśmy do 4 cm rozwarcia. U mnie znieczulenie baaaaaardzo przyspieszyło akcję, w jakieś 1,5 godziny z 4 cm zrobiło się 9. Potem była masakra i 1,5 godziny II fazy porodu z bólami partymi już bez znieczulenia. Ja ZZO uważam za najwspanialszy moment porodu (no może nie licząc momentu urodzenia Jagody:-)), bardzo się wtedy zregenerowałam i jakbym miała rodzić drugi raz to na milion procent właśnie z ZZO.
Ps. Też jestem z Wieliczki;-)
Edita moja koleżanka też wczoraj o 18 urodziła. Czy to nie przypadkiem Karolina?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzięki Aniu! Teraz przynajmniej wiem od jakiego rozwarcia można się zacząć znieczulenia domagać :) A czy przy 9 nie chciałaś drugiej tury czy tak jak pisała Kalita, po prostu nie chcieli już podawać? i co jeśli chodzi o moment szycia - dają kolejną dawkę znieczulenia czy znieczulają miejscowo? - ja straszna panikara jestem, jeśli o ból chodzi :)
Ps. a w Wieliczce dopiero od roku mieszkam, ale bardzo sobie chwalę :)
Ps 2 To może od razu podpowiesz, jaką położną środowiskową i (co ważniejsze) jakiego pediatrę z Wieliczki polecasz?
 
Do góry