reklama
tweety1985
Fanka BB :)
dziewczynki , a czy Wasze maleństwa nie szaleją w brzuszku po truskawkach ? Bo mój szaleje i to niesamowicie nawet w nocy..... zastanawiam się hm może mu nie pasuje czy coś . Jestem pewna , że to po truskawkach bo juz były 3 takie solidne podejścia A że za jednym posiedzeniem jem ich z ponad kilo....
GBS robiłam na Ujastku bo mam blisko i Diagnostyka tez na miejscu więc również zrobiłam ost. badania zlecone przez lekarza. Za 2 wymazy zapłaciłam 50 zł, ale śmieszne to jest że szpital wymaga te badania a NFZ nie pokrywa kosztu. Morfologia, mocz, glukoza, elektrolity, ukł. krzepnięcia i OWA lekarz powiedział że te badania są ważne przez 2 tyg. więc zrobiłam i znów dodatkowo 100 nie moja. Panie są tam przemiłe i głupio mi tak, bo się pytają czy tu rodzę a ja że w Żeromskim.
Ja robię codziennie różne koktajle ale z truskawek smakują mi najbardziej i z bananów z lodami miętowym. Do 5 miesiąca wymiotowałam 24 h więc teraz to pozwalam sobie na wszystko co musiałam odstawić. Samą maślankę też pożeram litrami.
Ja robię codziennie różne koktajle ale z truskawek smakują mi najbardziej i z bananów z lodami miętowym. Do 5 miesiąca wymiotowałam 24 h więc teraz to pozwalam sobie na wszystko co musiałam odstawić. Samą maślankę też pożeram litrami.
A ja mam pytanie takie z trochę innej beczki ;p
Bo nigdy w życiu w szpitalu nie byłam i nie bardzo wiem jak się zachować ;P
Załóżmy, że przyjmą mnie na patologię, np. jakoś po terminie czy coś w ten deseń a nie od razu na porodówkę;p
To co powinnam ze sobą zabrać?
Od razu brać też torbę spakowaną na poród? i do tego jakąś pidżamę i ręcznik?
I rozumiem, że to nie musi wtedy być koszula? Bo tych mam tylko a styk
Bo nigdy w życiu w szpitalu nie byłam i nie bardzo wiem jak się zachować ;P
Załóżmy, że przyjmą mnie na patologię, np. jakoś po terminie czy coś w ten deseń a nie od razu na porodówkę;p
To co powinnam ze sobą zabrać?
Od razu brać też torbę spakowaną na poród? i do tego jakąś pidżamę i ręcznik?
I rozumiem, że to nie musi wtedy być koszula? Bo tych mam tylko a styk
GBS robiłam na Ujastku bo mam blisko i Diagnostyka tez na miejscu więc również zrobiłam ost. badania zlecone przez lekarza. Za 2 wymazy zapłaciłam 50 zł, ale śmieszne to jest że szpital wymaga te badania a NFZ nie pokrywa kosztu. Morfologia, mocz, glukoza, elektrolity, ukł. krzepnięcia i OWA lekarz powiedział że te badania są ważne przez 2 tyg. więc zrobiłam i znów dodatkowo 100 nie moja. Panie są tam przemiłe i głupio mi tak, bo się pytają czy tu rodzę a ja że w Żeromskim.
Ja robię codziennie różne koktajle ale z truskawek smakują mi najbardziej i z bananów z lodami miętowym. Do 5 miesiąca wymiotowałam 24 h więc teraz to pozwalam sobie na wszystko co musiałam odstawić. Samą maślankę też pożeram litrami.
Rozumiem, że owa to kiła? Ja miałam to robione tylko na początku ciąży i lekarz mi powiedział, że skoro wtedy byłam zdrowo a w między czasie nie skakałam z kwiatka na kwiatek to teraz też jestem zdrowa... więc nie wiem czemu miało by być ważne 2 tygodnie?
A morfo i mocz to chyba w żeroskim powinny być nie starsze niż miesiąc?
Karuzela
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2012
- Postów
- 1 045
Girin trzymam kciuki, mam nadzieję że już po :-)
Kalita moja gin też wg OM na termin patrzy i tak mam w kartę wpisany, ale pamiętam też co mówiły położne na szkole rodzenia i u mnie tak samo jest tydzień różnicy i moje obserwacje jednak wskazują na ten późniejszy termin
Margosia ciekawe na jaką lekarke trafiłaś na KTG, że taka miła odmiana :-)
Kalita moja gin też wg OM na termin patrzy i tak mam w kartę wpisany, ale pamiętam też co mówiły położne na szkole rodzenia i u mnie tak samo jest tydzień różnicy i moje obserwacje jednak wskazują na ten późniejszy termin
Margosia ciekawe na jaką lekarke trafiłaś na KTG, że taka miła odmiana :-)
Witam, czy moge dolaczyc? wydaje mi sie ze w koncowce ciazy taka grupa wsparcia jest szczegolnje wazna jestem w 36 tc. termin mam na 13.07 I spodziewam sie dziewczynki. Widze ze wiekszosc z Was rodzi w czerwcu a wlasciwie na dniach ..... moze jeszcze dolacza mamusie z lipca?
OlaWieliczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2013
- Postów
- 904
Mi dr Ufnalewski też powiedział, że te badania do szpitala dwa tygodnie są ważne, więc się tego trzymam - tyle, że on jest z tych bardzo ostrożnych i zapobiegliwych
Sallyna, Aisha - to by wiele wyjaśniało (to, że pracował w Żeromskim), bo straszliwie się zdziwił, że wybrałam Ujastek Kilka razy wracał do tego tematu w czasie wizyty, a jak pewnie wiecie on aż tak rozmowny nie jest Na pytanie, czy ma coś przeciwko Ujastkowi, powiedział tylko, że od około roku żadna z jego pacjentek nie wybrała Ujastka, a wszystkie najczęściej wybierają Żeromskiego. Trochę się w duchu na to uśmiechnęłam, bo dokładnie trzy miesiące wcześniej, mojej koleżance z bloku, która nie była jeszcze zdecydowana na szpital, sam odradzał Ujastek i wskazał Żeromskiego, więc w sumie błędne koło
Ale ogólnie jestem z niego zadowolona, chociaż mógłby mówić odrobinkę więcej (ja jestem z tych pacjentek, co wszystko lubią mieć wyjaśnione, wytłumaczone i pokazane). Na pewno jest świetnym specjalista od USG i ma dobry sprzęt. W czasie badań połówkowych coś nie pasowało mu w proporcjach serduszka i dwa razy odsyłał mnie na za tydzień, żeby dać sercu czas na rozwój (za żadną z tych dodatkowych wizyt nie wziął pieniędzy). To mnie upewniło, że jeśli coś rzeczywiście się dzieje, to on to widzi i nie lekceważy. Od tamtego momentu jego "wszystko w porządku" już mi prawie wystarczy
I jeszcze słówko w kwestii samego badania ginekologicznego. Ufanalewski jest baaaaardzo delikatny, a mimo wszystko podczas ostatniej wizyty naprawdę zabolało mnie to badanie. Tak się zastanawiam, czy w ostatnich tygodniach nie jesteśmy po prostu bardziej wrażliwe?
Sallyna, Aisha - to by wiele wyjaśniało (to, że pracował w Żeromskim), bo straszliwie się zdziwił, że wybrałam Ujastek Kilka razy wracał do tego tematu w czasie wizyty, a jak pewnie wiecie on aż tak rozmowny nie jest Na pytanie, czy ma coś przeciwko Ujastkowi, powiedział tylko, że od około roku żadna z jego pacjentek nie wybrała Ujastka, a wszystkie najczęściej wybierają Żeromskiego. Trochę się w duchu na to uśmiechnęłam, bo dokładnie trzy miesiące wcześniej, mojej koleżance z bloku, która nie była jeszcze zdecydowana na szpital, sam odradzał Ujastek i wskazał Żeromskiego, więc w sumie błędne koło
Ale ogólnie jestem z niego zadowolona, chociaż mógłby mówić odrobinkę więcej (ja jestem z tych pacjentek, co wszystko lubią mieć wyjaśnione, wytłumaczone i pokazane). Na pewno jest świetnym specjalista od USG i ma dobry sprzęt. W czasie badań połówkowych coś nie pasowało mu w proporcjach serduszka i dwa razy odsyłał mnie na za tydzień, żeby dać sercu czas na rozwój (za żadną z tych dodatkowych wizyt nie wziął pieniędzy). To mnie upewniło, że jeśli coś rzeczywiście się dzieje, to on to widzi i nie lekceważy. Od tamtego momentu jego "wszystko w porządku" już mi prawie wystarczy
I jeszcze słówko w kwestii samego badania ginekologicznego. Ufanalewski jest baaaaardzo delikatny, a mimo wszystko podczas ostatniej wizyty naprawdę zabolało mnie to badanie. Tak się zastanawiam, czy w ostatnich tygodniach nie jesteśmy po prostu bardziej wrażliwe?
Karuzela niestety nie wiem jak się nazywała...
Nussa ta grupa wsparcia jest bardzo potrzebna właśnie szczególnie teraz gdy ten czas się tak niemiłosiernie wlecze
Witamy serdecznie!
Co do terminów, to ja się od początku trzymam tego z OM- wszystkie z usg wychodziły mi wcześniej i ja w przeciwieństwie do was śmiem twierdzić, że owulkę mieliśmy wcześniej A mimo to Dzidziol nie chce się rodzić Termin z om 15.06 więc czasu coraz mniej;p
Nussa ta grupa wsparcia jest bardzo potrzebna właśnie szczególnie teraz gdy ten czas się tak niemiłosiernie wlecze
Witamy serdecznie!
Co do terminów, to ja się od początku trzymam tego z OM- wszystkie z usg wychodziły mi wcześniej i ja w przeciwieństwie do was śmiem twierdzić, że owulkę mieliśmy wcześniej A mimo to Dzidziol nie chce się rodzić Termin z om 15.06 więc czasu coraz mniej;p
reklama
OlaWieliczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2013
- Postów
- 904
O tak! Grupa wsparcia bardzo się przydaje! Muszę Wam powiedzieć, że od samego czytania Was, sama już nie mogę doczekać się porodu A to nowość, bo w połowie 8 miesiąca odkryłam nagle, że zaczynam się panicznie bać!
Co nie zmienia faktu, że choćby z 9 cm rozwarcia będę się domagać znieczulenia (i tego się trzymam!)
A jeśli chodzi o termin, to nie wiem, jak Wam, ale mi USG za każdym razem pokazywało inny termin, więc też nastawiam się na ten z OM. Chociaż podobnie, jak Margosia jestem raczej pewna wczesnej owulacji.
A i jeszcze jedno - mój mąż bardzo się cieszy na okłady (ze względu na lekko skróconą szyjkę mieliśmy chwilową abstynencję, ale od 38 zaczynamy działać ) Mam nadzieję, że nic mu się po drodze nie odwidzi...
Co nie zmienia faktu, że choćby z 9 cm rozwarcia będę się domagać znieczulenia (i tego się trzymam!)
A jeśli chodzi o termin, to nie wiem, jak Wam, ale mi USG za każdym razem pokazywało inny termin, więc też nastawiam się na ten z OM. Chociaż podobnie, jak Margosia jestem raczej pewna wczesnej owulacji.
A i jeszcze jedno - mój mąż bardzo się cieszy na okłady (ze względu na lekko skróconą szyjkę mieliśmy chwilową abstynencję, ale od 38 zaczynamy działać ) Mam nadzieję, że nic mu się po drodze nie odwidzi...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 15 tys
Podziel się: