reklama
Gratuluję rozpakowanym bo nie było mnie tu jakiś czas, miałam w naprawie komputer i byłam pozbawiona kontaktu z Wami i nie tylko 2 kwietnia byłam u gin i Pawełek już jest obrócony główką w dół jak wracałam od gin to byłam z mężem oglądać porodówkę i powiem Wam że naprawdę warunki są super, fajnie byłoby trafić na salę poporodową z 2 łóżkami i łazienką. W sumie to jak przyjechaliśmy to 2 sale porodowe były zajęte i położna powiedziała że jak chcemy zobaczyć salę to żebyśmy chwilkę poczekali bo własnie w jednej sali jest cesarka i musiała tam pójść. Czekając na korytarzu troszkę się zestresowałam gdyż w tej drugiej sali rodziła jakaś kobieta siłami natury i było ją troszkę słychać Mój mąż jak widział moją minę rzekł do mnie: ":wiesz kochanie niektóre kobiety to tak przesadzają wcale nie musi ją to tak boleć jak ci się wydaje..." znawca się znalazł ale ogólnie wrażenie super.
reklama
Hey dziewczynywiecie moze czy prawda jest,ze tata moze byc obecny przy cc?wlasnie przeczytalam taka informacje na gdzierodzic i jestem mile zaskoczona!!!
Podczytuje was juz od kilku tygodni i najwyzsza pora sie ujawnic u mnie konczy sie jutro 34 tydzien, spodziewamy sie synka. We wtorek usg wywazylo nam kluska na 3700... ze wzgledu na moje problemy z biodrami, kregoslupem i kolanem ma byc cc, zaczynam powoli sie oswajac z ta decyzja.
Wiolkast podejrzewam,ze tulisz szkrabapozdrawiam serdecznie!!
Podczytuje was juz od kilku tygodni i najwyzsza pora sie ujawnic u mnie konczy sie jutro 34 tydzien, spodziewamy sie synka. We wtorek usg wywazylo nam kluska na 3700... ze wzgledu na moje problemy z biodrami, kregoslupem i kolanem ma byc cc, zaczynam powoli sie oswajac z ta decyzja.
Wiolkast podejrzewam,ze tulisz szkrabapozdrawiam serdecznie!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 15 tys
Podziel się: