reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Żeromskim

To dziękuje za informacje, jeśli nie dostanę się do Moskały to spróbuje do Kmiecia, bo też opinie ma dobre.
Na kiedy masz termin ? Może spotkamy sie na porodówce :D
 
reklama
aha, ja na 25.10 ale ujastek omijam z daleka ;/ jakoś nie zrobił na mnie dobrego wrażenia przy pierwszym porodzie
 
cześć dziewczyny, mam termin na 17 października, wybieram się raczej do żeromskiego, tylko słyszałam coś o tym że tam kombinują, żeby nie dawać znieczuleń..czy ktoś może to potwierdzić??
 
Dziewczynki która umie sprytnie wytłumaczyć jak dotrzeć na KTG do Żeromskiego? Nie mam zielonego pojęcia którędy tam się wchodzi :( czy mam się kierować na IP czy na SOR czy na patologię (chociaż tez nie wiem gdzie się znajduje).
Poratujcie proszę
 
Wchodzi się przez drzwi koło okienka życia a następnie prosto, mijasz patologię, otwierasz szklane drzwi i na lewo :) i pierwsze drzwi:)
 
własnie wyczytałam, że dosc wczesnie trzeba pomyslec o zapisaniu sie do szkoly rodzenia w Zeromskim:szok:
planuje niedlugo zadzwonic i juz zarezerwowac jakis termin tylko no wlasnie... kiedy najlepiej udac sie na taka szkole rodzenia? czy polecane sa jakies konkretne tygodnie ciazy? i jak mniej wiecej wyglada taka szkola rodzenia w Zeromskim? jak duzo jest spotkan, czy wszystkie z partnerem? te spotkania sa w tygodniu, wieczorami czy w weekendy? bede baaardzo wdzieczna za jakies rady i podzielenie sie doswiadczeniami :-)
 
Najlepiej zadzwoń jak najszybciej, to się dowiesz, na kiedy są jeszcze miejsca, może się okazać, że nie będziesz mieć za dużego wyboru. Ja chyba chodziłam we wrześniu, a rodziłam koniec listopada, zapisywała mnie koleżanka na początku roku, chyba koło lutego czy marca i już był wtedy problem z miejscami. Spotkania były 2 x w tyg teoria i chyba 2 x ćwiczenia, ale to zależy od lekarza, czy da ci zgodę na ćwiczenia, ja nie mogłam ćwiczyć.Najlepiej się dokładnie wypytać, może się coś zmieniło po 9 latach, kiedy ja chodziłam
 
ups to rzeczywiscie trzeba sie pospieszyc. myslalam zeby poczekac jeszcze tydzien, bo za tydzien juz bede na 100% wiedziec jaki mam termin porodu (poki co z obliczen internetowo-kalkulatorowych wychodzi 17 kwietnia), ale jesli rzeczywiscie jest az takie oblezenie to moze juz jutro zadzwonie i podpytam :confused:
 
reklama
Potwierdzam - im szybciej, tym lepiej.
Ja początkiem lutego próbowałam się zapisać a już nie było miejsc na termin przed moim porodem (mam na wrzesień).
 
Do góry