reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Żeromskim

Benia1980 gratuluje:) Jak sie czujecie?
Dziewczyny a moze Wy wiecie dlaczego nie ma na oddziale w ogóle luster??? hehe Może dlatego zeby mamusie sie zajmowały dzieciaczkami a nie przeglądaniem w lusterku;-) Jedyne lustro z jakiego skorzystałam zaraz po porodzie to lusto w windzie:-)
 
reklama
|Benia, gratulacje :)
jak bedziesz miala chwilke, napisz wiecej o opiece, porodzie itp :)

agniecha, to chyba przez to zeby siebie nie ogladac :d tych worow pod oczami i swojego wygladu :D
 
hehehe to chyba faktycznie żeby się nie widzieć, jak powiedziałam do męża leżąc już na poporodowej "Popatrz jakie ja mam blade nogi" to odpowiedział "Ania, Ty cała jesteś blada" i urwał temat hahahaha nie chcę wiedzieć jak wyglądałam, najlepsze jest to, że akurat w tamtym momencie nie czułam się źle :-D
 
Hej dziewczyny :)
Czytam Was już od kilku miesięcy, ale dziś poczułam potrzebę się przywitać i przedstawić :) Planuję poród SN w Żeromskim, natomiast dzisiaj mój entuzjazm trochę osłabł, bo mój Syn 4 tygodniem przed terminem waży 3400 i boję się ile jeszcze może przybrać do porodu i czy w związku z tym dam radę go urodzić naturalnie... Termin mamy na 7 kwietnia (a wg USG 11-14tc - na 11 kwietnia). Dla pokrzepienia chętnie posłucham o mamusiach, które "własnoręcznie" urodziły duże dzieciaczki :)
 
Basia nic sie nie bój, napewno sobie poradzisz. Ja 7 lat temu urodziłam SN syna, który ważył 4250g i miał 60cm. Bez nacięcia sie nie obeszło ale tragedii nie było:-):-) Teraz rodziłąm córeczke, 2,5 miesiąca temu i tez nie była mała 3830 i 59 cm i tez poszło gładko, ale nacięcie tez musiało byc, więc jak widzisz da sie urodzic duże dzieci siłami natury i da sie to przeżyc;-)
 
Witajcie Kobitki ;-)
Właśnie znalazłam chwilę żeby coś napisać o opiece w szpitalu,uważam że w tym temacie nie ma co się rozpisywać ponieważ w skali 1 do 10 daję z czystym sumieniem 10!!!! Lekarze,położne i pielęgniarki są naprawdę wspaniali,czy to na patologii czy na porodówce wszyscy byli bardzo serdeczni,pomocni,uprzejmi i zawsze chętnie odpowiadali na pytania dotyczące ciąży,porodu.Położne na porodówce były na każde wezwanie pomocy jak również bardzo chętnie doradzały w sprawie pielęgnacji i karmienia dzieciaczków.
Jeśli chodzi o lustra to rzeczywiście z ostatnim spotkałam się na patologii bo na porodówce nie było ani jednego,oczywiście oprócz tego w windzie:-D
 
Ostatnia edycja:
Agniecha27 duże te Twoje dzieciaczki, Twoja historia bardzo mnie podniosła na duchu :) Perspektywa nacięcia oczywiście specjalnie mnie nie cieszy, ale jak będzie trzeba to nie będę dyskutować. A powiedzcie mi dziewczyny jak tam jest z porodami w innych pozycjach niż na fotelu? Chodzi mi głównie o te pozycje wertykalne, np na krzesełku porodowym?
Benia bardzo miło czytać takie opinie jak Twoja! Już dawno postanowiłam, że będę rodzić w Żeromskim, a teraz coraz bardziej się w tym utwierdzam.
A jeszcze jedno pytanie, zastanawiam się jak wygląda kwestia "podziękowania" za opiekę, jak już będzie po wszystkim. Czy przy wyjściu ze szpitala można jakieś fajne czekoladki i kawę przynieść Paniom Położnym, czy raczej nie będzie to mile widziane?
 
Możesz rodzić w jakiej pozycji Ci wygodnie jeżeli z dzieckiem wszystko jest ok :) My po porodzie daliśmy położnym i mojej ginekolog czekoladki, kawę i taki zestaw kosmetyków z Nivei czy czegoś podobnego. Na prawdę wspaniale wspominam czas bycia w szpitalu, położne bardzo o nas dbały i pomagały.
 
Jak wychodzilismy ze szpitala to takze z mezem dalismy poloznym pakunek ze slodyczami i kawa. Nikt nie odebral tego jakos zle...choc oczywiscie byly slowa ze "nie potrzebnie sie fatygowalismy". Mysle jednak, ze to mily gest za ich wsplaniala pomoc i wsparcie.
 
reklama
Hej Benia, Mam pytanie mam ustalony termin na cesarkę na następny poniedziałek w Żeromskim i chciałam zapytać ile trwa cały zabieg cesarki tzn jak wygląda cały proces od momentu przybycia do szpitala? No jak się czułaś już po cesarce?
 
Do góry