reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poród w Żeromskim

Benia1980 gratuluje:) Jak sie czujecie?
Dziewczyny a moze Wy wiecie dlaczego nie ma na oddziale w ogóle luster??? hehe Może dlatego zeby mamusie sie zajmowały dzieciaczkami a nie przeglądaniem w lusterku;-) Jedyne lustro z jakiego skorzystałam zaraz po porodzie to lusto w windzie:-)
 
reklama
|Benia, gratulacje :)
jak bedziesz miala chwilke, napisz wiecej o opiece, porodzie itp :)

agniecha, to chyba przez to zeby siebie nie ogladac :d tych worow pod oczami i swojego wygladu :D
 
hehehe to chyba faktycznie żeby się nie widzieć, jak powiedziałam do męża leżąc już na poporodowej "Popatrz jakie ja mam blade nogi" to odpowiedział "Ania, Ty cała jesteś blada" i urwał temat hahahaha nie chcę wiedzieć jak wyglądałam, najlepsze jest to, że akurat w tamtym momencie nie czułam się źle :-D
 
Hej dziewczyny :)
Czytam Was już od kilku miesięcy, ale dziś poczułam potrzebę się przywitać i przedstawić :) Planuję poród SN w Żeromskim, natomiast dzisiaj mój entuzjazm trochę osłabł, bo mój Syn 4 tygodniem przed terminem waży 3400 i boję się ile jeszcze może przybrać do porodu i czy w związku z tym dam radę go urodzić naturalnie... Termin mamy na 7 kwietnia (a wg USG 11-14tc - na 11 kwietnia). Dla pokrzepienia chętnie posłucham o mamusiach, które "własnoręcznie" urodziły duże dzieciaczki :)
 
Basia nic sie nie bój, napewno sobie poradzisz. Ja 7 lat temu urodziłam SN syna, który ważył 4250g i miał 60cm. Bez nacięcia sie nie obeszło ale tragedii nie było:-):-) Teraz rodziłąm córeczke, 2,5 miesiąca temu i tez nie była mała 3830 i 59 cm i tez poszło gładko, ale nacięcie tez musiało byc, więc jak widzisz da sie urodzic duże dzieci siłami natury i da sie to przeżyc;-)
 
Witajcie Kobitki ;-)
Właśnie znalazłam chwilę żeby coś napisać o opiece w szpitalu,uważam że w tym temacie nie ma co się rozpisywać ponieważ w skali 1 do 10 daję z czystym sumieniem 10!!!! Lekarze,położne i pielęgniarki są naprawdę wspaniali,czy to na patologii czy na porodówce wszyscy byli bardzo serdeczni,pomocni,uprzejmi i zawsze chętnie odpowiadali na pytania dotyczące ciąży,porodu.Położne na porodówce były na każde wezwanie pomocy jak również bardzo chętnie doradzały w sprawie pielęgnacji i karmienia dzieciaczków.
Jeśli chodzi o lustra to rzeczywiście z ostatnim spotkałam się na patologii bo na porodówce nie było ani jednego,oczywiście oprócz tego w windzie:-D
 
Ostatnia edycja:
Agniecha27 duże te Twoje dzieciaczki, Twoja historia bardzo mnie podniosła na duchu :) Perspektywa nacięcia oczywiście specjalnie mnie nie cieszy, ale jak będzie trzeba to nie będę dyskutować. A powiedzcie mi dziewczyny jak tam jest z porodami w innych pozycjach niż na fotelu? Chodzi mi głównie o te pozycje wertykalne, np na krzesełku porodowym?
Benia bardzo miło czytać takie opinie jak Twoja! Już dawno postanowiłam, że będę rodzić w Żeromskim, a teraz coraz bardziej się w tym utwierdzam.
A jeszcze jedno pytanie, zastanawiam się jak wygląda kwestia "podziękowania" za opiekę, jak już będzie po wszystkim. Czy przy wyjściu ze szpitala można jakieś fajne czekoladki i kawę przynieść Paniom Położnym, czy raczej nie będzie to mile widziane?
 
Możesz rodzić w jakiej pozycji Ci wygodnie jeżeli z dzieckiem wszystko jest ok :) My po porodzie daliśmy położnym i mojej ginekolog czekoladki, kawę i taki zestaw kosmetyków z Nivei czy czegoś podobnego. Na prawdę wspaniale wspominam czas bycia w szpitalu, położne bardzo o nas dbały i pomagały.
 
Jak wychodzilismy ze szpitala to takze z mezem dalismy poloznym pakunek ze slodyczami i kawa. Nikt nie odebral tego jakos zle...choc oczywiscie byly slowa ze "nie potrzebnie sie fatygowalismy". Mysle jednak, ze to mily gest za ich wsplaniala pomoc i wsparcie.
 
reklama
Hej Benia, Mam pytanie mam ustalony termin na cesarkę na następny poniedziałek w Żeromskim i chciałam zapytać ile trwa cały zabieg cesarki tzn jak wygląda cały proces od momentu przybycia do szpitala? No jak się czułaś już po cesarce?
 
Do góry