Evvella, hehe, coś mi się zdaje, że siedziałyśmy koło siebie w poczekalni. Ja byłam dziś cała na czarno, objadałam się drożdżówkami i czytałam książkę
W środę zacznie mi się 42 tydzień, więc już mocno po terminie jesteśmy. Lekarka powiedziała, że będzie powtórka z rozrywki, bo pierwszego smyka też mi wywoływali 2 tyg po terminie. No trudno. Mam tylko nadzieję, że szybko poród pójdzie.
Moje wszystkie znajome rodziły na Ujastku. Jedne chwaliły, inne mówiły, że fabryka. A o Żeromskim nie słyszałam jeszcze złej opinii :-) I faktycznie, nawet chodząc na KTG mam zupełnie inne wrażenia w porównaniu z Rydygierem (w którym rodziłam pierwszego synka).
W środę zacznie mi się 42 tydzień, więc już mocno po terminie jesteśmy. Lekarka powiedziała, że będzie powtórka z rozrywki, bo pierwszego smyka też mi wywoływali 2 tyg po terminie. No trudno. Mam tylko nadzieję, że szybko poród pójdzie.
Moje wszystkie znajome rodziły na Ujastku. Jedne chwaliły, inne mówiły, że fabryka. A o Żeromskim nie słyszałam jeszcze złej opinii :-) I faktycznie, nawet chodząc na KTG mam zupełnie inne wrażenia w porównaniu z Rydygierem (w którym rodziłam pierwszego synka).