reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Żeromskim

U nas dalej nic ... :( i stąd moje pytanie, czy miał ktoś indukowany poród w Żeromskim? Jak to wygląda? Bo dostałam skierowanie na poniedziałek, będzie to już 11 dzień po terminie.
 
reklama
A to można poprosić o usg dodatkowo prócz ktg w szpitalu? sama bym chciała wiedzieć ile mój mały waży, bo ostatnie usg miałam w 36 tyg., poza tym stan wód mam na granicy dolnej normy. W środę mam następne ktg jak poproszę to zrobią?

Nie mam pojęcia:/ ja mam od razu wizyte u swojej ginekolog i dlatego :)

Do dziewczyn które rodziły i dopiero będą, słyszałyście o takiej opcji znieczulenia jak gaz rozweselający? wiem od znajomej że na ujastku jest to możliwe i chyba w narutowiczu też, podobno jest to lepsze od zzo i bardzo popularne się robi, w UK i USA podobno norma...
Któraś z Was słyszała, czy w żeromskim też możliwe?

Oj w Żeromskim nie ma:/
Ninuszka właśnie w BC mi kazała przyjść koło 11-12 :-D
Oj już nie żałuję. Super wszystko tłumaczy, nie muszę się jej o wszystko wypytywać. Na prawdę kobieta jest genialna :-)
O matko! Ja mam byc o tej samej porze! :D no to sie spotkamy;) ja pierwsza! mam wieksze dziecko:p

U nas dalej nic ... :( i stąd moje pytanie, czy miał ktoś indukowany poród w Żeromskim? Jak to wygląda? Bo dostałam skierowanie na poniedziałek, będzie to już 11 dzień po terminie.

W SR mówili że dają oksytocyne :/
 
No trudno jak trzeba to trzeba.... oby tylko wszystko dobrze się skończyło ...

Cześć dziewczyny..

Ja już 6 tygodni po porodzie w żeromskim :) Często czytałam to forum przed porodem dlatego teraz postanowiłam wychwalić ten szpital pod niebiosa żeby dziewczyny nic się nie bały tylko szły rodzić swoje szkraby właśnie tam :) Jedna z Was pytała o wywołanie porodu - ja właśnie mialam indukowany - 10 dni po terminie. Podają oksytocynę - w moim przypadku młody zareagował spadkiem tętna dlatego już po drugiej próbie zadecydowano o cc - na szczęscie bo mały dodatkowo owinięty pepowiną.
Wszytko poszło bardzo sprawnie i jakoś tak szybko:) Opieka na porodówce , w trakcie jak i po- genialna! Położne bardzo pomocne, cierpliwie pomagają przy karmieniu jeśli któraś z Was miałaby z tym problem.
To moje pierwsze dzieciątko dlatego byłam 'lekko" przerażona tym wszystkim i na prawdę nie sądziłam że poród jak i sam pobyt w szpitalu będę wspominać tak dobrze. Oczywiście ból po cc jest ogromny, ale wszytko da się przeżyć jak się ma przy boku taką małą kruchą istotkę :) Ja wyszłam już po dwóch dniach..

A co do usg szpitalnego przed porodem to szymko miał ważyc 3200 i miec ok - a ważył 3970 i miał 60 cm także trochę mnie zaskoczył swoimi wymiarami :):)

Powodzenia dla Was i jak macie jakies pytania to postaram się na nie odpowiedzieć..
 
U nas dalej nic ... :( i stąd moje pytanie, czy miał ktoś indukowany poród w Żeromskim? Jak to wygląda? Bo dostałam skierowanie na poniedziałek, będzie to już 11 dzień po terminie.

Wru pewnie jesteś już po, daj znać jak poszło, tulisz już swoje maleństwo? a ta indukcja oksy jest rzeczywiście taka bolesna?
 
Moje skurcze bez oksy były tak samo bolesne jak po podaniu oksy, tylko za pierwszym razem skurcze się zaczęły i wody odeszły ok 3 w nocy i urodziłam o 15, też dostałam pod koniec oksy, a za drugim razem miałam wywoływany poród, po 10 dostałam kroplówkę a o 13:20 urodziłam
 
reklama
Hejka:)

byłam dzisiaj na KTG i potwierdziło się że Mała ma już 4200g :( i jak na razie nie chce wyjść:/ choć już jest ułożona pięknie w kanale i czeka na 16go chyba ;) ale jak bedzie rosła w takim tempie to czeka mnie ta nieszczęsna cesarka:( no nic, lekarka mi powiedziała że do 20go (ostatni jej dyżur przed urlopem) trzeba będzie zakończyć ciąże bo do 5kg dojdziemy ;) mały żarłoczek :p

A nie wiecie przypadkiem jak to jest przy CC - czy może partner zamiast lekarza przeciąć pępowinę? Chyba się zapytam o to na ostatnich zajęciach w SR w poniedziałek :D

Twilight - no to się spotkałyśmy ;)
 
Do góry