Marcepanowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2013
- Postów
- 975
Cieszę się Kalitka, że jesteście już w domu :-). Czekam na pierwsze relacje z bycia mamą.
Widzę, że miałaś pełną narkozę tak jak ja ...Co było powodem?
Ja miałam mieć jak Betina od pasa w dół, ale chyba "czułam za dużo", stąd u mnie decyzja o znieczuleniu ogólnym po tym jak podpajęczynówkowe nie zadziałało tak jak powinno ;-).
Dotkaa, ja miałam swoje ubranka...te szpitalne są takie sprane i nieładne . Nie ma obawy, że ktoś Wam przez przypadek wymiesza z tymi szpitalnymi i zaginą, bo dziecko przewija się samemu jak zbrudzi, co drugi dzień kąpią maluszka i wtedy mama lub tata asystują, więc mają na oku swoje ubranka ;-). Proponowałabym się jednak zaopatrzyć w rozmiar 56...Większość maluszków ma na początku 52-56 cm. Moja córka była z tych długich, bo miała 55 cm, a i tak tonęła w rozmiarze 56...Noworodki nie mają za bardzo tkanki tłuszczowej, są takie chudziutkie, jak założysz za duże ubrania z długim rękawkiem to będą mu się plątać nóżki i rączki, a powiem Ci szczerze, że z niektóre ubranka w rozm. 56 nawet do teraz "kończymy"...Co do rodzaju ubranek, to weź sobie takie, które mają dużo napów, zatrzasków, które się łatwo rozpina. Na początku nie ma się wprawy w przebieraniu bobasa, a przy obchodzie pediatrycznym trzeba szybciutko np. rozebrać do ważenia, czy badania. Dobrze mieć wtedy "łatwe" do założenia ubranka, żeby się nie stresować
Widzę, że miałaś pełną narkozę tak jak ja ...Co było powodem?
Ja miałam mieć jak Betina od pasa w dół, ale chyba "czułam za dużo", stąd u mnie decyzja o znieczuleniu ogólnym po tym jak podpajęczynówkowe nie zadziałało tak jak powinno ;-).
Dotkaa, ja miałam swoje ubranka...te szpitalne są takie sprane i nieładne . Nie ma obawy, że ktoś Wam przez przypadek wymiesza z tymi szpitalnymi i zaginą, bo dziecko przewija się samemu jak zbrudzi, co drugi dzień kąpią maluszka i wtedy mama lub tata asystują, więc mają na oku swoje ubranka ;-). Proponowałabym się jednak zaopatrzyć w rozmiar 56...Większość maluszków ma na początku 52-56 cm. Moja córka była z tych długich, bo miała 55 cm, a i tak tonęła w rozmiarze 56...Noworodki nie mają za bardzo tkanki tłuszczowej, są takie chudziutkie, jak założysz za duże ubrania z długim rękawkiem to będą mu się plątać nóżki i rączki, a powiem Ci szczerze, że z niektóre ubranka w rozm. 56 nawet do teraz "kończymy"...Co do rodzaju ubranek, to weź sobie takie, które mają dużo napów, zatrzasków, które się łatwo rozpina. Na początku nie ma się wprawy w przebieraniu bobasa, a przy obchodzie pediatrycznym trzeba szybciutko np. rozebrać do ważenia, czy badania. Dobrze mieć wtedy "łatwe" do założenia ubranka, żeby się nie stresować