reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Żeromskim

ja tez mam wlasciwe same body, wlasnie skonczylam prasowac wszystkie ubranka I nie moge uwierzyc ze Malenstwo bedzie az tak male :D a juz tym bardziej ze moga byc one za duze :)
 
reklama
Dacie rade dziewczyny :) trzymam kciuki za Was ;) Mi raz położna pomagała także jak coś to myśle, że nie bedzie i teraz z tym problemu by pomogly :)
 
Pewnie, że damy! Ale im bliżej tym więcej pytań i wątpliwości.. ;) jakieś kosmetyki dla Maluszka bierzecie do szpitala? Oprócz kremu na odparzenia? A jaki krem?
 
nie, zabieram tylko probke kremu na odparzenia. przeciez bedziemy w szpitalu tylko 3 doby ( jesli wszystko pojdzie ok:) ) pewnie polozne raz wykapia dziecko. napewno za to biore chusteczki nawilzane.
 
Mój synuś od poczatku był smarowany kremem LINOMAG BOBO i nie miał jak dotad problemu z odparzeniami, takze polecam wam ten krem (mi go polozna polecila) :)
 
Ja też spakowałam wszystkie ciuszki w rozmiarze 56. Koleżanka poradziła, że nie ma sensu kupować 52 bo i tak dzidziuś szybko wyrasta a zawsze można podwinąć rękawek. Mam nadzieję, że się nasz synuś w tym nie utopi bo doktor powiedział, że olbrzymem nie będzie (w zeszły piątek ważył 2860 według usg) :-)
A pakujecie do szpitala jakiś kocyk albo rożek?
 
Pewnie, że damy! Ale im bliżej tym więcej pytań i wątpliwości.. ;) jakieś kosmetyki dla Maluszka bierzecie do szpitala? Oprócz kremu na odparzenia? A jaki krem?
ja wzielam tylko bephanten i to na suty jak coś,ew jakby dzidzius miał cos z pupką.Ale tak to Polozna mowila zeby wziasc tylko Pampersy i Mokre chusteczki i nic wicej dla dziecka( mowily ze one maja tam kosmetyki dla dzieci) (ew.Jak ktoś chce swoje ciuszki bo tak to tez daja i z ciuszków to chyba na wyjscie wezme tylko... ) myslicie ze to dobry pomysł?
Ja też spakowałam wszystkie ciuszki w rozmiarze 56. Koleżanka poradziła, że nie ma sensu kupować 52 bo i tak dzidziuś szybko wyrasta a zawsze można podwinąć rękawek. Mam nadzieję, że się nasz synuś w tym nie utopi bo doktor powiedział, że olbrzymem nie będzie (w zeszły piątek ważył 2860 według usg) :-)
A pakujecie do szpitala jakiś kocyk albo rożek?
ja spakowalam dwie pieluchy tetrowe jak coś to moj M przywiezie kocyk.
 
Ja wzięłam i rożek i kocyk. Przydały się do wyłożenia w tych wózeczkach szpitalnych w których są dzieci. Poza tym zabrałam więcej pielszek tetrowych i flanelowych-nimi przykrywałam Tymka.
Co do ubranek z racji tego, że Tymek urodził się malutki kilka razy "pożyczaliśmy" szpitalne ubranka. Jednak lepiej mieć swoje. Szpitalnych jest mało i są no coż dość średnie :)
 
Ja wzięłam i rożek i kocyk. Przydały się do wyłożenia w tych wózeczkach szpitalnych w których są dzieci. Poza tym zabrałam więcej pielszek tetrowych i flanelowych-nimi przykrywałam Tymka.
Co do ubranek z racji tego, że Tymek urodził się malutki kilka razy "pożyczaliśmy" szpitalne ubranka. Jednak lepiej mieć swoje. Szpitalnych jest mało i są no coż dość średnie :)
czyli mowisz ze lepiej wziasc swoje?
 
reklama
Ja też miałam swoje ubrania, bo te szpitalne to już takie "zużyte" są i dziecko niezbyt się prezentuje w nich heh w szpitalu jest dość ciepło więc na noc przykrywałam Małą pieluchą tetrową. Lepiej mieć więcej bo np moja Nikola połknęła za dużo wód płodowych i ciągle się jej ulewało i trzeba było czymś wycierać :-)
 
Do góry