Heheh okaże się, że wszyscy jesteśmy jedną wielką rodziną (moja babcia z Filipowic pochodzi ).
A udało Ci się do Żeromskiego na szkołę rodzenia zapisać?
Z racji tego, że dopiero się niedawno zdecydowałam to już nie było takiej możliwości i idziemy do Koali od środy. W sumie to się obydwoje bardzo cieszymy, ale wybulić kaskę niestety trzeba.
A do kogo chodzisz do gin? Z Żeromskiego masz kogoś czy "z zewnątrz" ?
Właśnie do Żeromskiego do SR będe chodzić moja lekarka mnie wcisneła jakoś 3 mce temu ale oblężenie jest ogromne:/ mam ginke z Żeromskiego - Katarzyna Moskała się nazywa i to dzięki Niej będe tam chodzić:-) przyjmuje prywatnie w MetraMedzie w centrum huty
Słyszłam, że Koala jest fajne tam też jest jakieś fitness czy coś takiego - można przyjść z dzieckiem