reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Żeromskim

Ja nie pije naparu z liści ani nie biorę wiesiołka- jestem hardcorem :-D

Ja się trzymam terminu wg OM (wszystkie 3 usg dawały wcześniejsze terminy) i gin mi powiedziała, że w takim razie jest niewielka szansa na przeterminowanie, ale, że u mnie się nic nie dzieje, na prawdę nawet nic mnie nie kuje, ani pół skurczy , nic.... więc nastawiam się na długie przeterminowanie :crazy:

Liczę na jakieś badanie w szpitalu po terminie a jak nie to będę musiała się do mojej gin umówić, żeby jednak sprawdzić co i jak bo powiedziała, że się już przed porodem nie spotkamy:laugh2:
 
reklama
Z tego co kojarzę to chyba Wiolkast z Erykiem była bardzo długo przeterminowana?

Ja mam nadzieje wyrobić się w czerwcu a nie czekać do lipca:-D
 
no własnie o przeterminowanie nie cieżko zwlaszcza w pierwszej ciąży podobno. Wiolke tez pamietam, zdaje sie ze ponad 2 tyg nawet po terminie urodziła. Ja licze na to ze jednak Lila bedzie czerwcowa a nie lipcowa :-)

Margosia a na ostaniej wizycie mialas szyjke skrocona? W sumie to zapomniałam sie zapytac czy sa jakies reguły dotyczace skracania sie, czy to trwa kilka dni, czy moze w ciagu jednego dnia dojsc do zera...

Z wypowiedzi mojej gin tez odniosłam wrażenie ze juz raczej nie bardzo chce mnie oglądać :rofl2:.
 
Niestety na ostatniej wizycie wszystko się dalej 100% trzymało:baffled:
Jestem jakimś cyborgiem chyba:-p


Myślałam, że te moje spacery z psem mi pomogą się szybciutko rozpakować, ale jak widać złego licho nie bierze ;p
 
Cześć dziewczyny. Tak się wszystkim przejmujemy a pogody nikt nie zamówił. Pranie nie chce schnąc, okien nie ma jak umyć, mąż miał jeszcze domalować coś w domu. Zero słońca, żeby się doładować energią. Zauważyłam, że nie mam już zgagi - chyba powoli się zbliża termin, ale nie chcę rodzić w tak dołującą pogodę:no: w przyszłym tyg. mąż jedzie w delegację i sama zostanę, boję się, że akurat wtedy mnie złapi,e mimo że troszkę czasu jeszcze mam. Już powiadomiłam znajomych, że mogą się spodziewać telefonu ode mnie bo sama na pewno nie chcę rodzić. Jakie kupiłyście podpaski poporodowe słynne Bella czy jakieś inne?
 
hehehe ale sie usmiałam z tego cyborga :D

Mam nadzieje ze zbyt długo nam nie przyjdzie czekać :), w dalszym ciagu trzeba sie wysilać bo co innego nam pozostaje. Mi w domu brakuje już podłóg do sprzątania, jeszcze troche i chyba zaczne szmatą po klatce jeździć ;-)
 
Sallyna mi juz nawet pogoda nie straszna, wszystko mi jedno byle Lila chciała do nas wyjść :)
Ale co do okien to racja, tez by sie im przydalo odświeżenie bo przy tym naszym "czystym" krakowskim powietrzy to po tygodniu okna wyglądają jakby rok wody nie widziały :|.

Co do padpasek to ja zakupiłam belle na pierwsze dni i babyono na kolejne (bo są na kleju i wydaje mi sie że możliwe ze mniej chłonne bo mniejsze się wydają w porównaniu do belli). Jeszcze tylko powiem ze na Sz.R.. panie mówiły zeby wlasnie zwrocic uwage zeby byly bez kleju, zeby jak najwiekszy dopływ powietrza do krocza był bo szybciej bedzie sie goiło.
 
To kupię tak jak Ty Kalita, ale widzę jeszcze na Allegro, że sporo idzie podkładów Hartmann, takie profilowane - może będą też wygodne i chłonne.
 
ja mam bella:tak:

Co do podłóg itp. to też właśnie stwierdziłam, że ostatnio można u nas jeść z podłogi co się wcześniej nie zdarzało:-)
Okna sobie daruje, bo po każdym deszczu trzeba by je było szorować czyli kilka razy dziennie:-D

A pranie 3 dzień na suszarce wisi i prasowanie mi nie grozi:-p

Dobrze, że jednak Dzidziolkowe poprałam jak były te prześwity słońca, bo by mnie teraz zestresowały;-)
Chociaż chyba i tak muszę się przejść do sklepu po coś grubszego, bo dresiki mamy dopiero na 68... miały być ukropy jak się Młode urodzi:-D
 
reklama
Cześć dziewczyny:-) Ja też zakupiłam podklady Bella Mama i Tantum Rosa, w razie gdyby coś niedobrego się działo po porodzie....Poza tym zaczął mi strasznie twardnieć brzuch:wściekła/y:nawet kilka razy dziennie...Okropnie nieprzyjemne uczucie:crazy: Tak się wystraszyłam,że dzisiaj już zaczęłam pakować torbę do szpitala...coś czuję,że ja chyba urodzę już na początku lipca i tak bardzo się już boję, a tu jeszcze tyle badań do zrobienia...łącznie z ktg....
Na temat pogody się nie wypowiadam....:no: no comments....
 
Do góry