Poród w Żeromskim

[betina79]

wow bobiczka to mialas w sumie ekspresowy porod
dochodzcie sobie teraz spokojnie w domku do siebie

 

[magdoja]

witam
od pewnego czasu czytam forum i bardzo podoba mi się jak wspieracie się nawzajem... i postanowiłam również do Was dołączyć...
jestem w 35 tyg ciąży i chyba też chciałabym rodzić w żeromskim... i zaczynam 6 maja szkołę rodzenia... może uda się ją skończyć przed rozwiązaniem....pozdrawiam

 

[Margosia]

witam
od pewnego czasu czytam forum i bardzo podoba mi się jak wspieracie się nawzajem... i postanowiłam również do Was dołączyć...
jestem w 35 tyg ciąży i chyba też chciałabym rodzić w żeromskim... i zaczynam 6 maja szkołę rodzenia... może uda się ją skończyć przed rozwiązaniem....pozdrawiam

Witaj )
Kolejna czerwcóweczka)

Mnie zastanawia czemu mnie nie zapisali do tej szkoły rodzenia?
Jestem w 34tygodniu i Pani jak dzwoniłam to powiedziała, że nie zdążę przed porodem i nie ma sensu, żebym zajmowała komuś miejsce? Chyba trafiłam na niezbyt miłą Położną;-)

 

[wesolutka85]

bobiczka, szybki porod ale za to sie wysiedzieliscie w szpitalu. Jeszcze raz gratulacje maluszka i bije od Ciebie taka radosc
Margosia szkola rodzenia trwa 6 tygodni, porod od 37 tygodnia moze byc w kazdej chwili wiec w sumie miala racje. A przypuszczam ze cwiczen i tak bys nie mogla wykonywac, zeby nie wywolac porodu. Chociaz ja swoja szkole skonczylam w 37 tygodniu
magdoja witaj spokojnej koncowki

 

[aninek:)]

Bobiczka super :-) ale widzę jak u mnie szybki poród ale później dłużej siedziałam w szpitalu
ale fakt szycie bardziej czułam niż nacięcie ;-)

Margosia spróbuj 6 podjechać kiedyś dziewczyny pisały że tak przyjmują, ale nie przejmuj się ja nie byłam na szkole rodzenia, a urodziłam hhehehe

Magdoja witaj :-)

 

[Margosia]

wesolutka, ale Kalita i magdoja mają zblizone terminy i je zapisali

Aninek mam nadzieję, że też urodzę bez szkoły rodzenia Już tak nie podjadę bo nie ma mnie w krk Także zadowolę się relacjami dziewczyn i nie będę marudzić ))

A powiedzcie mi, bo chce podjechać zobaczyć porodówkę, to mam dzwonić na ip? I to z jakimś wyprzedzeniem czy np. tego dnia kiedy będę chciała podjechać zadzwonić i zapytać czy mogę?)

 

[magdoja]

ja pojechałam i poprosiłam czy mogę zobaczyć sale porodowe. Pani położna zabrała mnie na bocianówkę i coś tam opowiadała. wtedy zapytałam o szkołę rodzenia a był to koniec marca. Pani powiedziała że miała 2 miejsca wolne na kwiecień ale dzisiaj przełożyła dwie pary z maja na kwiecień wiec jesli chce to zapisze mnie na maj i tak udało mi się. A wcześniej dzwoniłam kilka razy to zawsze nie było miejsca...

 

[Margosia]

No to czekam na relację )

 

[bobiczka]

Betina79 dzięki.. jeszcze nie odnaleźliśmy swojego rytmu dnia ale jakoś to przetrwamy i będzie pewnie spokojniej.
aninek /pomaszerowałam do sklepu (sama od 9 miesięcy) i czuję że troszkę się przeforsowałam
wesolutka85 dziękuję ) to prawda czuję się wspaniale w roli mamy i choć przez ten tydzień w szpitalu już wypłakałam ze zmartwień o Kubusia milion łez to nic tak nie koi jak jego słodka buźka.... po prostu nie przypuszczałam, że tak można kochac

 

[Qutinka]

Bobiczka, gratulacje! Wspaniale, że tak szybko poszło. I dobrze słyszeć o kolejnym szczęśliwym rozwiązaniu:-)
Margosia, co do umawiania się na "zwiedzanie" to najlepiej zadzwonić na trakt porodowy (nr na stronie) wtedy kiedy będziesz chciała się tam wybrać. Bo wtedy będą Ci mogli powiedzieć, czy akurat nie mają sądnego dnia i miliarda porodów i czy ktoś będzie Cię mógł oprowadzić. I mi jeszcze powiedzieli, żeby raczej nie wybierać się w dni powszednie do południa, bo wtedy są planowe cc i położne są bardziej zajęte. Tak więc po południu albo w weekend:-)