reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poród w Żeromskim

Kalita mi położna mówiła, że już widać główkę i można jej dotknąć. Ale ja akurat miałam jakiś kryzys i nie chciałam tylko spytałam się czy ma włoski :) I dowiedziałam się że tak :)
 
reklama
Kalita u mnie po cesarce to było tak że leżałam na ginekologii bo na oddziale położniczym nie było miejsc. I przez te 6 godzin jak tam leżałam to przychodziła pielęgniarka i wszystkiego doglądała, sprawdzała cewnik itp. Później jak mnie już przewieźli na położniczy to w sumie od razu próbowałam wstawać. Po 8 godzinach od cc byłam już w stanie przejść korytarz na oddział noworodków. Po wstaniu położna wszystko pokazała co i jak, jak się umyć i ogarnąć. Bo jak się wstaje po tylu godzinach, to krwi jest wszędzie bardzo dużo...Mi akurat pomagał mąż, ale widziałam że innej dziewczynie pomagała w łazience się wykąpać.

także w skrócie tak to wygląda :)
 
kalita po cc jestes unieruchomiona tylko 6h wiec niedlugo. dba wtedy o Ciebie polozna. po 6h wstajesz, sciagaja Ci cewnik i juz sama dbaszo siebie i maluszka :)
 
Zibka trzymamy kciuki, ja nie ukrywam że zazdroszcze, że coś się już u Ciebie dzieje to czekanie zaczyna się u mnie przeradzać w jakąś depresje :/ ponury humor a każdy ciągle dzwoni i pyta czy już:szok:
Kalita tak jak pisałaś pewnie majówka będzie pracowita :D mam nadzieję, że z porodu nie będę musiała dużo opisywać, ja jutro na kolejne ktg do Żeromskiego ale u nas cisza.... mamusi tylko nerwy puszczają;-) a jutro chyba idę skakać i biegać (ma być piękne słoneczko)
 
Witam,
Dziś zaczęłam zastanawiać się nad wyborem szpitala , w którym będę rodziła i tak trafiłam na Wasze forum :)
Na początku myślałam o Ujastku ale z opini wynika , że tam jest straszna "hurtownia:. Szpital odnowiony , łady ale opieka fatalna :/ i wtedy zaczęłam szukać info o Zeromskim :) i... znalałam bardzo dużo pozytywnych opini i to mnie przekonało :) szczególnie opinie o opiece bo to jest najważniejsze :)

Postów jest baardzo dużo wiec wiadomo czytałam tylko niektóre.

Jestem teraz w 26 tyg ciąży , a termin porodu na 24.07. czy jest jakaś miła duszyczka , która ma podobny termin? :)

do szkoły rodzenia jeszcze się nie zapiałam ale zadzwonię tam jutro i dowiem się o wolne miejsca , bo z tego co słyszałam to dobry moment, żeby zacząć uczestniczyć to 28-30 tydz wiec juz niedługo , mam tylko nadzieje, że jeszcze mają miejsca ;)

Pozdrawiam szceściary , które są już po porodzie i te , które oczekują z niecierpliwością tak samo jak ja ;)
 
Iza na wolne miejsca w szkole rodzenia nie masz co liczyć już niestety, ale nie zrażaj się tylko spróbuj podejść na pierwsze zajęcia, bo wiem, że dopisywali te pary, które przyszły tak w ostatniej chwili, a szkołę rodzenia polecam.
 
hej Anuleczlab :) dziękuję za odpowiedź , właśnie tego sie obawiałam :( a nie miałam szansy wczesniej się zapisać ponieważ dopiero 2 tyg temu wróciliśmy do Krk a termin powrotu do końca nie był znany, 1.5 roku mieszkaliśmy w Wawie ze względu na pracę męża.
 
Iza_KK witam :) jeśli nie uda się w żeromskim to ja CI polecam też szkołe rodzenia koala- 400zl:eek: ale naprawdę warto, ahhh Wawa ja też po 7 latach wróciłam ze względu na pracę męża:-D
 
Iza_KK witam, tak jak bobiczka polecam Koalę (w tej cenie jest jeszcze wejściówka na gimnastykę, a warto przed porodem te i owe mięśnie porozciągać).
 
reklama
Dziewczyny!, melduję, że już jestem "rozpakowana", 16.04 o godz. 2.20 przyszedł na świat Kacperek (wcale nie taki malutki jak pokazywały badania) 3680 g i 55 cm;D z czarnymi włosiskami, a od wczoraj już jesteśmy w domku. Opieka rewelacja, warunki też- choć telewizor zjadał pieniądze;D, ale ogólnie te dwa dni pobytu bardzo fajnie spędzone.
P.s Przepraszam jeśli kogoś obudziły moje krzyki;D
 
Do góry