reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Żeromskim

Marcepanowa, dziękuję :*

Kalita, takie przeciąganie i napinanie brzucha jest normalne. ja takie coś odczuwam jak mi Mała wypycha pupę lub prostuje nóżki :))) a napieranie na dół brzucha też robi swoje, np. w moim przypadku ciąży już główka i mam tak od 28 tc, bo wtedy się obróciła już główką w dół :)

teraz mam wypchaną prawą stronę brzucha i czuję taką "gulę" - jak nic wypięła mi się pupą po naleśnikach :D a same nóżki poczuję czasem z lewej strony jak je wyprostuje albo bardzo rzadko dostanę lekko po żebrach. tak na ogół jest bardzo grzeczna, więc mam nadzieję, że będzie taka i po Przywitaniu :)

PS. http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44...end_na_porodowkach__Powod__dluzszy_urlop.html
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moni mnie wody co prawda nie odchodzily, ale jak podejrzewasz, ze cos Ci sie przesacza wodnistego to jsk nie masz papierkow lakmusowych to pokazalabym sie na izbie. Chyba, ze juz Ci sie porod rozkrecil :-). Wczoraj kolezance z pokoju 'troche pocieklo' jak to okreslila, a 1,5 godz byla juz po porodzie.

zibka jest tak jak pisze Marcepanowa- jedna ubikacja ( wewnatrz 2 przegrodki- jedna zamykana, druga nie), a obok lazienka z dwoma prysznicami ( jeden z dobrym odplywem, drugi z zatkanym :-D ). Generalnie jest jak za czasow kolonijnych z dziecinstwa, ale mozna sie przyzwyczaic chociaz poczatkowo bylo ciezka.

Jestem juz tutaj zadomowiona i rzeczywiscie jest super atmosfera- nie mialabym problemu tu wrocic po porodzie, niemniej jednak wolalabym trafic na poporodowa czesc ze wzgledu na to, ze zapewne jest tam bardziej higienicznie.

My dalej czekamy....wszystkie Kobitki rodza, a ja wypatruje najmniejszych symptomoe. Dzis w nocy mialam 3 skurczr,ale to jeszcze troche malo, zebym urodzila :-D.

Marcepanowa ciesze sie, ze w domku juz jestescie!!!! Trudno- nie udalo nam sie spotkac ale miejsce mi przytrzymalasna Patologii- tak jak sie smialysmy :-D
 
Moni, mi wody zaczęły odchodzić o 14 a urodziłam po północy. Nie było to chlust tylko takie własnie sączenie, ale podkład co pół godziny do zmiany. Wody sa takie wodniste, u mnie były jasno zółte połączone z takim śluzem przezroczystym i krwią (pozostałości po czopie śluzowym). W sumie te wody się długo sączyły prawie przez cały porod!
 
Co do wód to nie powiem bo mnie chlusnęły 2x ;-)

Co do lusterek to na 1p faktycznie sale są 2os z łazienką (na parterze 2pok -jedna łazienka) i tam nie luster ... ja za namową dziewczyn z tego forum wrzuciłam do kosmetyczki ... pierwszy raz się zob w lustrze w windzie jak jechałam na usg ;-) hehehe i stwierdziałam do położnej że myślałam że będę gorze wyglądać ;-)

Wesolutka nie strasz kolkami :( tego się właśnie boję ;/
Moja wczoraj miała jakiś dziwny napad ale po przytuleniu zasnęła na rękach :-)
 
aaaaaaaaaaa Wesolutka jeszcze na Wielickiej robią usg i podobno terminy nie są odległe :-) spróbuj zadzwonić :-)
 
witam się :)

a te prysznice są jakoś zamykane czy pootwierane jak na basenach? (tak mi się skojarzyło z tymi koloniami :D)

czy którejś z Was popękały po porodzie naczynka w oczach lub na twarzy? jestem ciekawa, bo ja mam cerę naczynkową i trochę się boję co będzie jak popatrzę po wszystkim w lustro :D

wiosennie dziś :) miłych spacerów!
 
aninek, u nas te kolki w 2 tygodniu wystapiły. Ale ważne że Ola jest zdrowa i dobrze sie rozwija. Poza tym jest grzeczniutka. A z kolkami i gazami walczymy i damy rade.
Co do usg to jesli ktoras chce robic z nfz, to polecam zarejestrowac sie od razu po wyjsciu ze szpitala. My mamy termin na 27 maja na skarpie.
Dzisiaj wybieramy się na pierwszy spacerek, bo do tej pory tylko werandowalysmy.
Zibka na patologii jest jedna lazienka na wszyskie pokoje i sa tam dwie kabiny zaslaniane taka ceratka :) Na porodowych salkach jest jeden prysznic na 4 sale i nie jest zaslaniany, dodatkowo trzeba miec otwarte drzwi jakby komus mialo byc slabo ;) A w salkach poporodowych lazienka jest w sali 2 lub 3 osobowej i jest tylko brodzik, nie ma zadnych zaslonek. ale to chyba tez zeby nie krecilo sie w glowie i mozna bylo sie w razie czego przytrzymac.
 
Dzieki dziewczyny za podzielenie sie wlasnymi doświadczeniami. U mnie dziecię już ladnie odwrócone główka do doły i pewnie stąd to uczucie napierania na dół. Casami jak mam obcisły podkoszulek to też widac ze tyłeczek wystawiła bo taki "gul" wystaaje i jest namacaly jaknajbardziej :)

Zibka, jeśli dobrze pamietam, to Ania, która urodziła w ostatnich dniach grudnia 2012, mowiła o tym ze jej strasznie naczynka w oczach popękały i że przez ponad tydzień jak zombi wyglądała (w sensie że czerwone oczy). O twarzy nie wspominała, tylko o oczach. Jeśli ci sie chce to możesz poszperać w okołostyczniowych postach.
 
Dziewczyny, przeraża mnie ta liczba łazienek i pryszniców. Jedna wanna i jeden prysznic na 4 sale porodowe mam wrażenie, ze przy takiej ilości porodów jaka się w Żeromskim ostatnio odbywa to strasznie mało. Podobno własnie woda jest najskuteczniejszym srodkiem lagodzącym ból przy porodzie, ale może się okazać że tak naprawdę dostępność takich podstawowych rzeczy jest bardzo mała przy 4 salach :( Dziewczyny jak to wygląda w praktyce? Zalezy mi na sali z wanną, ale skoro jest tylko jedna to skąd mogę widzieć, że tam trafię? Niepokoi mnie to :(
 
reklama
Lanse mysle ze nie ma sie tutaj czego obawiac. pewnie ze masz większy komfort psychiczny jak masz kazda sale porodowa z łazienka (tak jak np w ujastku czy na koperika), ale w zeromskim ta jedna jest wystarczajaca raczej. Pod prysznic idziesz tylko na 0,5 h - 1 h wiec nawet przy pełnym obłożeniu małe jest prawdopodobieństwo że wszystkie kobitki w jednym momencie będą chcialy skorzystac z prysznica.
Jak ja rodziłam wszystkie sale porodowe byly wolne, wiec łazienka byla jakby moja wlasna ;) Ale i tak bylam pod prysznicem tylko raz jakąś godzinę..
 
Do góry