reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poród w Żeromskim

Jak leżałam kilka tygodni temu na patologii ciąży z dziewczyną, która miała rodzić to pytała o to położna i ta jej powiedziała, że robią ale trzeba o to poprosić, bo nie jest przymusowa
 
reklama
Co do lewatywy to nam na SR położna powiedziała że oni nie robią tak sami z siebie - jak sie bardzo chce to mieć swoją wtedy zrobią, ale ona robienie lewatywy odradzała w ogóle...
 
Myszos dzieki! Na kiedy masz termin? Bo chyba mamy zblizony ;-) ja na 16 czerwca :-D
A jeszcze takie pytanko bo naczytalam sie o tym w gazetach roznych = cos takiego jak plan porodu? Biora to pod uwage? Trzeba miec?
 
Z OM mam na 8 czerwca, o planie porodu nic nie wiem, bo żadna z dziewczyn z którymi leżałam nie miała, ja na pewno będę protestować żeby nie stosowano na mnie chwytu kristellera i od wejścia będę gadać że chcę znieczulenie, a dają jak rozwarcie ma min 4 cm i oczywiście są silne skurcze, które wychodzą na ktg
 
Żadnego wyciskania też nie chce :/ masakra :/ jak można w ogóle cos takiego stosować :/ coraz bardziej mnie przeraża ten poród :szok:
 
Słyszałam, że dr Z.......a coś takiego praktykował na jednej z rodzących, na szczęście w porę wszedł drugi lekarz, który go opier... Ja swojego M uprzedziłam, że ma im patrzeć na ręce...
 
Oj będą nacenzurowani! Muszę pogadać z moją gin że nie chce niczego takiego a ona tam właśnie pracuje, mam nadzieje ze nie bedzie na mnie stosowała starodawnych metod :baffled:
 
U mnie chyba tak robili przy obu porodach, kładli mi się na brzuchu, miałam problem z wyparciem małych. A najgorzej wspominam dr Kmiecia, po pierwszym porodzie mieli mnie już szyć po nacięciu i pęknięciu pochwy, a on komentował do drugiego lekarza, który ''znieczulał" miejscowo i szył, że to znieczulenie nie działa, próbował na sobie jak coś sobie zrobił w rękę - bardzo to było pomocne dla mnie :angry:
 
reklama
Ta metoda jest zabroniona i niebezpieczna dla dziecka przede wszystkim, jednak w Polsce nadal po cichu praktykowana, bo wielu lekarzom nie chce się po prostu robić cc
 
Do góry