reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Żeromskim

Eve "na SR mówiły, żeby się nie przejmować, że i ciemne co nie co wychodzi czasem samo podczas porodu
wink2.gif
, a często Kobieta nawet tego nie wie."

Właśnie wiem, że tego się nie kontroluje w czasie porodu:) i możesz o tym nie wiedzieć, ale jakoś wolałabym tego uniknąć choć to po prostu fizjologia ;-)

Ja ogólnie jestem na tym punkcie uczulona i mam jakąś taką fobię, że obce toalety to dla mnie blokada i nic nie zrobię :-D

Kiedyś po operacji miałam blokadę, że nie umiałam zrobić siku na kaczkę. Choć chciałam, parłam nic a nic nie poleciało :-) a jak mi cewnik założyli to worka wręcz brakowało:-D
 
reklama
Doskonale Cie Moni rozumiem, bo mam podobnie- nawet zakupiłam nakładki na sedes, ale jak zobaczyłam jakie są to w ogóle powątpiewam, że da się ich używać i coś dają.
Ale i tak bardziej prześladuje mnie fakt golenia nóg:-D- mam nadzieję, że zdążę na szybko przed porodem, o goleniu sromu nawet nie ma mowy, bo mam takie podrażnienia, że jakby to w Szpitalu zobaczyli to pewnie tydzień bym leżała:-D.

To ja też tą ziaję zakupię- miał być minimalizm w zakupach, a już się zaczyna wypychanie szafy :-p.
 
Ostatnia edycja:
a widziałyście to: www.shewee.pl ja się poważnie zastanawiam czy tego nie kupić, bo potem będzie jak znalazł chociażby na narty (te toitoi mnie przerażają...) :D

z goleniem to ja ostatnio zapuściłam i oderwałam wraz z woskiem ;) gorzej ze strefą bikini, bo tam chyba z woskiem nie dam rady. póki co mąż się w goleniu specjalizuje ;) a na podrażnienia mi pomaga zwykły krem nivea :)
 
Takie wynalazki to też nie dla mnie :-D

Jeśli chodzi o golenie się to mi już mąż pomaga, z moim brzuszkiem to chyba pół dnia by mi to zajęło.
A na podrażnienia w moim przypadku super się sprawdza oliwka johnson&johnson w żelu, smaruję i nie mam zaczerwienień ani wrastających włosków.
 
Eve na podrażnienia polecam krem bambino lub sudocrem :-) miałam podobną sytuację ;-)
Nakładki na sedes też gdzieś wrzuciłam do torby, ale szczerze koleżanka powiedziała że jest tak czysto i że wcale o tym nie myślała :-)
 
Ja też z pytaniem: czy mogłybyście mi poradzić gdzie mogę w jednym sklepie załatwić staniki dla karmiących i koszulę nocną (takie lepszej jakości, co nie znaczy, że strasznie drogie;-)) i sklep taki, żebym mogła przymierzyć wszystko?

Ja bardzo polecam sklep Donna w Krokusie. Jak mi bust urósł w ciązy i nawet nie miałam pojecia jakich jest rozmiarów, to taka pani strasznie mi tam pomogła. Niesamowicie cierpliwa, wszytskie modele naznosiła i co wiecej powiedziała w jakich typach stanika mi najlepiej sie biust uklada. Mówiła ze jak bede potrzebowala takie do karmienia to zebym przyszla okolo 9 miesiąca to mi tez pomoże wybrać.

Drugi fajny sklep o ktorym wspominały mi koleżanki to Etam w gal. krakowskiej. Podobno panie też bardzo uczynne i pomagają dobierać staniki w tym również te do karmienia :)
 
Zibka :-Dpierwsze widzę takie urządzenie! zainspirowane męskim światem! Genialne :-)!
U mnie nic nie pomaga- od kolan w górę po każdym rodzaju golenia (maszynka, golarka elektryczna, depilator, krem do depilacji) robią mi się krostki, które bardzo bolą i swędzą i leczą się do 3 tygodni- próbowałam wszystkiego, dezynfekowałam cały sprzęt, nic nie pomogło:zawstydzona/y:. A dodatkowo mam hirsutyzm, więc w każdym dniu mam coś do golenia ;-). Przygotowywałam się do lasera, ale wtedy kiedy odłożyłam kasę to właśnie zaszłam w ciążę :-D.
 
Kalita - zupełnie zapomniałam o tej Pani w Krokusie- rzeczywiście jest niezwykle pomocna- bardzo dobry pomysł co do wycieczki w te rejony. Dzięki!
 
Witaj Lanse :) Ja również z tych co znieczulenie chcą mieć, jeśli tylko zdrowie malej na to pozwoli i oczywiście sytuacja. Ja mam rodzić w połowie czerwca wiec opowiem ci jak bedzie w moim przypadku. w kazdym badz razie ja zamierzam sie uprzeć na to zzo i już na wst,epie o nim powiedzieć zeby potem nie okazało sie że jest za późno. Pociesza mnie fakt ze Oczekującej sami sie zapytali czy mysli o znieczuleniu :), pozatym moja koleżanka dokładnie tak samo powiedziala, ze ja miała 3 cm rozwarcia to zapytala sie jej połozna czy chce znieczulenie. Mam nadzieje ze i w naszym przypadku tak bedzie. Co by nie było, wole bez zzo rodzić w Żeromskim niż z zzo ale w Ujastku, gdzie tak jak mówisz porody "taśmowo" (ze sie tak brzydko wyraże).
Kto prowadzi twoja ciąże w Medicoverze? Zainteresowalaś mnie tym że to jest lekarz też z Żeromskiego :)

Oczekująca rodziłaś na fotelu tak standardowo, czy na krzesełku w wersji spionizowanej?

Wesolutka, cos czuje ze juz niebawem i ty swoja kruszynke bedziesz miala przy sobie ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
cześć dziewczyny! melduje się po tygodniu nieobecności...widzę że tylko oczekująca urodziła w tamtym tygodniu...gratulacje!! czy kogoś jeszcze przeoczyłam?
ja również już rozpakowana....Adaś urodził się w środę 20 lutego przez cesarskie cięcie...:-)
dzisiaj wróciliśmy do domu i zaczynamy przygodę :)

wszytsko zaczęło się dośc nieoczekiwanie...we wtorek poszłam na ktg i nie wyszło najlepiej węc zostawili mnie na patolgii...a w środę po kolejnych licznych ktg stwierdzili że trzeba robić cesarkę...i w sumie od podjęcia decyzji o cesarce do pojawienia się Adasia minęło może pól godziny...wszystko z małym dobrze, dostał 10 pkt, ale szczegóły z 6 dniowego pobytu na Żeromskiego postaram się opisać jutro :)
 
Do góry