Hehe fakt to co wyprawiają nasze dzieciaki w brzuszkach jest niewiarygodne!! Ojjj napewno będzie mi tego brakować.
Mój mąż troszkę się smuci, bo Eryk raczej uspokaja się gdy tata w pobliżu. Kopie jak szalony a gdy tatus przyłoży rękę jakby dziecka nie było
Smieje się, że bawi się z nim w berka
Też wybieram się na zwiedzanie, nawet nie tyle chodzi mi o sale co o to gdzie jak i co znaleźć. Chcę uniknąć dodatkowego stresu i biegania po szpitalu ze skurczami
Moja lekarka ma mieć dyżur 19.02 więc pewnie wtedy wpadnę w odwiedziny .
Mój mąż troszkę się smuci, bo Eryk raczej uspokaja się gdy tata w pobliżu. Kopie jak szalony a gdy tatus przyłoży rękę jakby dziecka nie było
Też wybieram się na zwiedzanie, nawet nie tyle chodzi mi o sale co o to gdzie jak i co znaleźć. Chcę uniknąć dodatkowego stresu i biegania po szpitalu ze skurczami
Ostatnia edycja: