reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Żeromskim

Potwierdzam to co pisała Gochaa, na ktg i do poradni wchodzi się wejściem między położniczą izbą przyjęć a oknem życia. Potem wchodzi się w drzwi na przeciwko windy, miedzy patologia, a polozniczym (w s trone glownego wejscia do szpitala) i pierwsze drzwi na lewo. Te drzwi sa opisane chyba jako dyżur pielęgniarek, czy coś takiego.
Ania4848, ja oglądąłam salkę nr 3, ona jest zaraz przy prysznicu - bardzo malutka :) Ponoć ta z wanną jest największa :) Super, że możesz wszystko zajadać i Jagódkę nie uczula :)
Marcepanowa trzymam kciuki za porod naturalny, mam nadzieje ze corcia Cie poslucha :)
Oczekujaca, widzisz ksztalt nozki? nam sie pare razy udalo dotknac zacisnietej piastki, czuc bylo takie malutkie kosteczki :)
Bombek, pikoik cześć Dziewczyny :)
pikoik, kosmetykow nie musisz zabierac, z tego co wiem na Oddziale uzywaja nivea baby. Ubranka potrzebujesz tylko na wypis, jesli masz swoje to po porodzie dajesz pielegniarce noworodkowej i wtedy ubiora w nie Malucha.ja spakowałam 10 pampersów, linomag do pupy, podklad, pieluche flanelowa i 3 tetrowe.Zawsze maz dowiezie, gdyby cos bylo potrzebne jeszcze :) koszule musisz miec swoja - ze dwie do karmienia i 1 do porodu. Ze szpitala nie odsyłają, tylko tyle, że jeśli wszystkie sale są zajęte, to na salach zostają rodzące z największym postepem porodu, a reszta czeka na patologii. Ale podobno rzadko sie to zdarza i trwa max. godzine :) co do rozka to mysle ze w szpitalu maja - nie zabieram swojego. Z tym zwiedzaniem to lepiej wczesniej zadzownic i spytac czy sa sale wolne, i wtedy ewentualnie sie wybrac :)
Aninek cos mi sie zdaje, ze Natalka bedzie szybciej niz Ola :)
Oczekujacaa te salki porodowe sa z boku wiec nikt procz innych rodzacych i ich mezow Cie nie zobaczy :D ja tez biore stara i dosyc krotka :)
My po pierwszym ktg - serduszko Małej bije jak szalone <3 zapis wyszedl bardzo dobrze, duzo ruchow zero skurczy. Pani dr Moskała mówi, żebym raczej się nastawiała na termin z wczesnego usg - czyli 5 marca, niż lutowy :) Kurcze jeszcze miesiąc czekania!
 
reklama
wesolutka tak widzialam ksztalt stopki bo nasza cora pedaluje sobie na moim prawym boku...wiec taki trojkacik przesuwajacy sie widac:)
a to spakuje ta krotka koszule i najwyzej ja wywale pozniej...skoro nikt mnie widzial nie bedzie:)
 
ooooooooo too wesolutka jestem bardzo ciekawa jak to u nas będzie :-) a powiedz mi jak u Ciebie w rodzinie ? U mnie ogólnie dziewczyny zaczynały od 36 tygodnia ... najpóźniej mama urodziła mnie w 41 (tak napisane mam w książeczce dziecka) ale może ja za bardzo panikuje ?! albo faktycznie coś tak się zaczyna dziać ;-)
Myślisz że dziś mam dzwonić na przyszły tydzień na ktg ? czy wystarczy po niedzieli ?
Ja też mam kilka kompletów zapakowanych ale to ze względu na mojego .. uparł się i tyle hehehee też jest zestresowany wydaję mi się że czym bliżej porodu to On mniej niż ja :szok: a na początku było odwrotnie ;-)
 
Oczekujacaa - słodki widok na pewno :)) nasza chowa od razu nóżki, mam wrażenie ze wystają tylko jak sie przeciąga :) ale za to pupa (chyba to jest pupa) jest cały czas wypinana :D
aninek - moja mama nie pamieta w ktorym tyogdniu nas (mnie i brata) urodzila, a w ogole to moja ksiazeczke chyba ktos zamienil, bo nic sie nie zgadza procz danych rodzicow ;) takze zostaje mi sugerowac sie opinia lekarzy, ktorzy twierdza zgodnie, Ze Mala ma sie dobrze i nie spieszy jej sie na druga strone brzuchola :)
Mysle ze mozesz zapisac sie na ktg juz teraz, z tego co widzialam poniedziałek i wtorek sa juz obstawione, ja mam kolejny zapis w pt o 8:30. Trzeba zabrac ze soba dowod i karte ciazy. I polecam jednak wizyte w szpitalu przed porodem, bo Panie w poradni zaloza wtedy karte i wprowadza dane w system.
 
Najsłodszy widok na świecie to jest gdy mąż całuje brzucha a Mała zaczyna sie wypinać dokładnie tam gdzie on całuje:) a wczoraj wieczorem jak jej śpiewał kołysankę to dostał kopniaczka w twarz hehe:)

Sprawdziłam teraz moje USG te z 12 tc robiłam 2 bo jedno w luxmedzie a drrugie gdzie indziej bo w luxmedzie mieli wczesniej kiepski sprzet no i na jednym termin porodu mam tak jak wedlug miesiaczki a na drugim 2 dni pozniej...ale na kazdym nastepnym usg juz zawsze po wymiarach wychodzilo dokladnie jak termin miesiaczki...

wesolutka masz taka spora rozpietosc miedzy terminami w sumie, a cora teraz na usg miala wymiary jak na ktory tydzien?tak jak wedlug om?

Ja sie urodzilam w 38 tc a moj maz dokladnie w 40...wiec wyciagam sobie srednia i rodze w przyszlym tygodniu hehe:):)
 
Witam ponownie po bardzo, bardzo, bardzo długiej przerwie :D
My już jesteśmy po "połówkowym" :D Mała jest zdrowa i wielka ( po tatusiu zapewne), przez całe badanie nawet na chwilę nie przestawała się wiercić :D Termin nam się przesunął w 7.06 na 30.05, ale podobno to się jeszcze może zmienić.
Zazdroszczę Wam dziewczyny, że wy już tak blisko tej szczęśliwej chwili, mnie się teraz strasznie dłuży.
 
słodko :) Córeczka Tatusia będzie :)
wiesz co wg usg na początku 31 tc, wymiary Młodej odpowiadały 29W6D, po 20 tc - 19W4, a to pierwsze w 14 tc - 14W0D, ma w porządku wszystko :) my z mężem nie byliśmy jakimiś grubasami, ok 3500 oboje ważyliśmy przy porodach :) różnica 8 dni wg terminu z ostatniej miesiaczki. a ostatnio nie mialam juz usg z pomiarami, wiec nie wiem ile Ola ma...
 
wesolutka85 a o której byłaś dziś na KTG? bo ja siedziałam tam w poradni od 9 gdzieś do 11.30, więc może się tam gdzieś minęłyśmy :-)

miałam mieć to usg z przepływami ale jedyna Pani doktor która to robi też jest w ciąży i akurat źle się poczuła i nie było nikogo innego kto mógłby to zrobić, także w rezultacie znowu miałam KTG. Mały chyba spał bo kopnął dosłownie kilka razy, ale wszystko wyszło dobrze, skurczy też nie mam póki co, wiec czekamy dalej...

ale w tej poradni jak dla mnie to panuje mały chaos :-) a Panie położne głównie walczą z EWUsiem :-)
 
Hehehhe dziewczyny ja to czekam z tym ktg żeby nie wywołać wilka z lasu ;) dlatego chce jak najpóźniej jechać, ale faktycznie może wybiorę się koło czwartku dla spokoju :)

Co do Tatusia to moja na początku świrowała przy nim a w szczególności jak się śmiał do niej to chciała wyskoczyć, teraz jak do niej mówi i przykłada rękę to się uspokaja :-) w sumie tylko na przywitanie dostaje kopniaczka ;-) nie wyobrażalne to dla mnie czasem jest ;-)
Wypiłam właśnie szklankę kubusia a Natalka cała podskakuje od czkawki ;-)
 
reklama
Gochaaa07, ta Pani doktor, która robi przepływy to zapewne dr. Moskała.
Straszne zamieszanie jest z tym EWUsiem, na wszelki wypadek noszę ze sobą jeszcze po staremu RMUA.
 
Do góry