reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Żeromskim

Też nie słyszałam o tym żeby można było ustalić termin na podstawie pierwszych ruchów dziecka
Ja chyba właśnie zaczynam je odczuwać, ale nie mam pewności czy to to, ale chyba tak :-)
 
reklama
na szkole rodzenia mówiły, o wyznaczaniu terminu porodu po pierwszych ruchach dziecka. Tylko nie pamietam ile tygodni trzeba dodac. I ze jest to dokladne wyliczenie, podobnie jak po usg miedzy 8, a 12 tc. Pozniejsze usg juz nie sa trafne. A wyliczenie wg daty ostatniej miesiaczki jest dobre przy regularnych cyklach, a i tak rodzi w tym terminie 5 % kobiet, czyli średnio dokładny ten termin :)
Aninek już? u mnie nic, brzuch wysoko, Młoda się rozpycha, ale ma jeszcze miejsce. KTG mam w przyszły czwartek, zobaczymy czy pojawią się jakieś skurcze ;)
Karuzela takie delikatne muskanie na początku czułam, potem się nasilało :) Myślę, że to co czujesz to ruchy, zapamiętaj sobie te date :)
 
na szkole rodzenia mówiły, o wyznaczaniu terminu porodu po pierwszych ruchach dziecka. Tylko nie pamietam ile tygodni trzeba dodac. I ze jest to dokladne wyliczenie, podobnie jak po usg miedzy 8, a 12 tc. Pozniejsze usg juz nie sa trafne. A wyliczenie wg daty ostatniej miesiaczki jest dobre przy regularnych cyklach, a i tak rodzi w tym terminie 5 % kobiet, czyli średnio dokładny ten termin :)
Aninek już? u mnie nic, brzuch wysoko, Młoda się rozpycha, ale ma jeszcze miejsce. KTG mam w przyszły czwartek, zobaczymy czy pojawią się jakieś skurcze ;)
Karuzela takie delikatne muskanie na początku czułam, potem się nasilało :) Myślę, że to co czujesz to ruchy, zapamiętaj sobie te date :)

A stresujecie się już porodem czy jeszcze nie?:)
Mi gin wpisała datę ruchów do książeczki ciąży, powiedziała, ze to potem w szpitalu jest ważne;-)
 
Jestem w 17 tygodniu, takie muskanie czułam już od soboty, a wczoraj i dziś (nie wiem czy to możliwe) ale w momencie jak się rusza i leżę to widać zmiany na brzuchu albo jak się przyłoży rękę to czasami można wyczuć jakby kopnięcie :confused:
 
ja też poczułam ruchy ok 17 tygodnia, co podobno przy pierwszej ciazy zdarza sie rzadko :)
sam poród mnie stresuje, tylko ta niepewność kiedy to będzie, czy Mała dobrze się poukłada i wszystko u Niej będzie dobrze, jak bedziemy sobie dawac rade po wyjsciu ze szpitala itp :)
Samego bólu się nie boję, wiem, że będzie ogromny, ale sama sie na niego zdecydowałam planując dziecko i nikt za mnie nie urodzi :) Wiec nastawiam sie pozytywnie bo to najwazniejsze :)
 
To na pewno Dziecko :) No bo co innego mogło by Cię tak wypychać? :) Ja pierwszy raz poczułam w 17t 4d :)

Po prostu jestem zdziwiona, że tak szybko bo to moja pierwsza ciąża a poza tym łożysko jest na przedniej ścianie, a podobno wtedy później się czuje ruchy dzidziusia, nie zmienia to faktu że bardzo się ciesze i za każdym razem jak to robi to nie mogę się powstrzymać od śmiechu :-)
 
ja też poczułam ruchy ok 17 tygodnia, co podobno przy pierwszej ciazy zdarza sie rzadko :)
sam poród mnie stresuje, tylko ta niepewność kiedy to będzie, czy Mała dobrze się poukłada i wszystko u Niej będzie dobrze, jak bedziemy sobie dawac rade po wyjsciu ze szpitala itp :)
Samego bólu się nie boję, wiem, że będzie ogromny, ale sama sie na niego zdecydowałam planując dziecko i nikt za mnie nie urodzi :) Wiec nastawiam sie pozytywnie bo to najwazniejsze :)

Ja tam chyba wolę pierwszy poród- bo nie wiem co mnie czeka :)
Przy drugim już będę wiedziała co to za ból i dopiero to może być stresujące ;-)
Po prostu jestem zdziwiona, że tak szybko bo to moja pierwsza ciąża a poza tym łożysko jest na przedniej ścianie, a podobno wtedy później się czuje ruchy dzidziusia, nie zmienia to faktu że bardzo się ciesze i za każdym razem jak to robi to nie mogę się powstrzymać od śmiechu :-)

Jak to powiedziała moja gin wczoraj, ciesz się teraz, bo jak zacznie porządnie kopać to nie zawsze będzie tak radośnie:-D
 
reklama
Do góry