reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Żeromskim

Karuzela, zdrowie dzieciatka najważniejsze. A co sie stało jeśli mozna spytać? Jak oceniasz opieke położnych i lekarzy na patologii? Dlugo leżałaś?
Masz lekarza prowadzacego z Żeromskiego? Jeśli nie to czy odczułaś zebyś miała gorszą opiekę?
Pytam bo różne rzeczy w ciąży sie zdarzaja. Lepiej odpukać ale nigdy nic nie wiadomo, a wczesniej wyczytałam że jak na patologie to lepiej do Ujastka się kierować. Ty n adal odstajesz przy porodzie w Żeromskim?

Dziewczyny, co do płci, to musze wam powiedziec ze włsnie sie dowiedziałam ze koleżanka (lipcówka) bedzie miała synka, wiec nie grozi nam "seksmisja" :D
 
reklama
Katerinka gratuluje synka!!! Teraz to już tylko imię musicie wymysleć ;-).
Ja z niecierpliwościa wyczekuje środy i połówkowego. Mam nadzieje ze i tym razem doktor bedzie miał dla nas same dobre wiadomości ;-).
 
Kalita [FONT=&quot]Trafiłam z podejrzeniem sączenia wód płodowych, leżałam niecały tydzień. Moje uwagi:
- wszystkie położne bardzo miłe- to był mój pierwszy pobyt w szpitalu więc o wszystko pytałam i zawsze uzyskiwałam miłą odpowiedź
- w weekend opieka lekarska średnia wynika to z dyżurów lekarzy, ale jak coś się dzieje czy ma się pytanie to ok, ale była np sytuacja kiedy podczas wieczornego obchodu lekarz do mnie że mam leżeć i kategorycznie nie masować brzucha, a leżałam w zupełnie innej sprawie :p, w tygodniu w czasie dnia jest mniej więcej ten sam skład lekarski i wtedy coś się dzieje, szkoda że nie ma lekarza który jest przypisany do danej sali wtedy znałby historię pacjentek. Odnośnie lekarza z żeromskiego, w moim przypadku akurat pomocne było to że moja gin tam pracuje bo zna moją zawiłą historie i dobierała postępowanie do mojej sytuacji, a nie schematowo, zależy z czym się leży na patologii, dziewczyna na sali nie miała lekarza z żeromskiego i nie ma czegoś takiego że była gorzej traktowana, tylko przez to że jest wielu lekarzy na obchodach to jest wiele decyzji przez nich podejmowanych (czasami sprzecznych) i to może powodować zamieszanie, a jak ma się swojego lekarza to on ma "decydujący głos"
[/FONT]
- warunki do przeżycia, ale jedzonko masakra koniecznie rodzina musi dożywiać :-) Ogólnie wspominam miło pobyt, trafiłam na super dziewczyny w pokoju, cały czas się śmiałyśmy, z personelem też dało się pożartować, a wiadomo że śmiech to najlepsze lekarstwo.
Odnośnie porodu to były chwile gdzie porodówka była oblężona i dziewczyny we wstępnej fazie porodu trafiały na chwilę na patologię, ja nie zmieniłam zdania i będę tam rodzić.
 
Karuzela, dobrze, że nie zmieniłaś zdania i że z Maluchem wszystko ok.
KAterinka_2, ale Wam się udało z parką :) ciekawe jak siostra przyjmie wiadomość o młodszym braciszku ;-)
Kalita trzymam kciuki za połówkowe.
My oczywiście nie zwiedzilismy wczoraj oddziału, bo wszystkie sale zajęte :szok:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ha ha ha za dobre opinie ma ten szpital to dlatego taki boom teraz jest :D

Dziewczyny wróciłam z wizyty, usg nie miałam ale słuchaliśmy serduszka, Maleństwo kopie więc wszystko ok :)
Tylko Gin wyliczyła mi termin porodu wg daty poczucia" pierwszego kopniaka i termin zmienił mi się z 15.06 na 28.05, jak dla mnie bardzo duża rozbieżność, ale mam nadzieję w takim wypadku, że nie przenoszę Dzidziolka tylko urodzę na początku czerwca :)
 
Dziewczyny wróciłam z wizyty, usg nie miałam ale słuchaliśmy serduszka, Maleństwo kopie więc wszystko ok :)
Tylko Gin wyliczyła mi termin porodu wg daty poczucia" pierwszego kopniaka i termin zmienił mi się z 15.06 na 28.05, jak dla mnie bardzo duża rozbieżność, ale mam nadzieję w takim wypadku, że nie przenoszę Dzidziolka tylko urodzę na początku czerwca :)

Wow! spora to różnica, ale cóż, szybciej dzidziusia bedziesz miała :). Ja wczesniej nie słyszałam o takim wyliczaniu, tzn na podstawie pierwszego kopniaka. Mi mimo wszystko sie wydaje ze najdokładniejsza data przewidywanego porodu jest na podstawie usg. Tak czy inaczej czy to 20 czy 22 tydzien, jeszcze sporo czasu do rozwiazania i pewnie jeszcze nie jedną date usłyszymy ;)
 
Ja też pierwsze słyszę że termin porodu można ustalić przez pierwsze ruchy dziecka .... no ale ja nie lekarz ;-)

Najbardziej to chyba z okresu i usg ale to moje zdanie ;-)
 
Nie nastawiam się na ten maj, ale mam nadzieję, że skoro wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Maluch jest starszy (na usg w 12t też tak wyszło, ale terminu porodu mi nie powiedzieli wg tego;)) to może uda się nie przenosić :tak:
A strasznie tego nie chcę he he he :)
 
reklama
Do góry