reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Żeromskim

Animala dzięki poczytałam i rzeczywiście kiepsko mówią o rejestracji. Fajnie że chwalisz M.Kmiecia bo to właśnie o nim albo o Gachu myślałam na następną ciąże:) Póki co niech pierwsze dzieciątko się urodzi:)
 
reklama
niestety mały przegapił 12-12-12 , teraz zostaje mu tylko rocznica stanu wojennego. Straszyliśmy go że jak wybierze sobie datę 13-12 to nazwiemy go wojciech czesław :( ja już jestem 3 dni po terminie i czekam na te skórcze i czekam .. a tu nic ... kąpiel, sex schodzy i dalej nic :(
 
o dr kmieciu słyszałam dobre opinie. Z tego co sie orientuję przyjmuje na os. oświecenia? Tylko, że są tam straszne tłumy i długo trzeba czekać, bo są opóżnienia.
elak mały ma taki fajny domek, że nie chce się z niego wynosić.
ja w końcu dostalam rmua i teraz sie zastanawiam czy jechac do szpitala skonsultowac sprawe tego konfliktu czy poczekac na poniedzialkowa wizyte...
co do znieczulenia to słyszałam, że położne omawiają za i przeciw i wtedy ewentualnie decydujecie wspólnie, ale jeśli jestes zdecydowana już to wiem, że na ujastku nie ma z tym problemu.
 
co do znieczulenia to słyszałam, że położne omawiają za i przeciw i wtedy ewentualnie decydujecie wspólnie, ale jeśli jestes zdecydowana już to wiem, że na ujastku nie ma z tym problemu.
Na ujastku urodziłam rok temu, teraz Żeromski już nie jest w remoncie, czytam tu super opinie i na 70% Żeromski ... Tylko szukam info o znieczuleniu bo koniecznie chcę... Mam nadzieję że to nie będzie powód rezygnacji z Żeromskiego :no:
 
Katerinka, będę mogła się wypowiedzieć bo szkole rodzenia (w styczniu) i pewnie przekonam się na własnej skórze w lutym to opiszę :)
Teraz Dziewczyny mają też końcóweczkę to będziemy miały nowe pewne źródło informacji :)
 
Ja o znieczuleniu się wypowiem lub nie, bo to będzie pierwszy poród i tak na prawdę nie wiem co mnie czeka. Jeśli będzie mega bolało to poproszę o znieczulenie a jak ból bedzie do wytrzymania to będe chciała rodzić bez, bo wtedy ponoć łatwiej uniknąć nacięcia. U mnie wczoraj cały dzień lekkie skurcze, potem zaczęły przybierać na sile, wszystko ładnie, pięknie i skończyło się z chwilą wyjścia spod prysznica i do dzisiaj cisza:( Dzisiaj rano KTG i powtórka z rozrywki, bo mała przed KTG świrowała a na KTG tylko dwa ruchy, więc potem znowu USG z przepływami. Na USG wszystko ok, ale mam skierowanie do szpitala na dzisiaj na ponowny zapis więc koło 19 znowu szpital:(
 
Ania, twoja mała po prostu jest nieśmiała , co ma się ruszać przy obcych .. :) POwodzenia na KTG
Patryk ostanie dwa dni dawał straszne popisy a dzisiaj ma plan mnie denerować bo słabo się rusza, wiec to w połączeniu z informacją o małej ilości wód i mojej fazie ze mi wody się sączą - zaczynam świrować. z perspektywy 9 miesięcy stwierdzam, że ostanie dwa tygodnie mnie wykańczają .. czeka się i czeka i martwi.

Co do znieczulenia .. Ja wybrałam żeromskiego ponieważ oni stawiają na naturalny poród . ... tzn z jak najmniejszą ilością ingerencji medycznej - i podobno wtedy kobieta przechodzi przez to lepiej. bo podobno to jest tak .. znieczulenie - może spowolnić poród ... wtedy podają ci oksydocynę - co sprawia ze twój organizm przestaje kontrolować postęp porodu i wtedy twoje krocze nie jest wstanie rozciągnąć sie w odpowiednim momencie i się "prujesz" lub cię tną.
oczywiście to jest teoria i jeszcze w tym roku ją zweryfikuje :) bo może po 1 skurczu zacznę wyć o znieczulenie .. zobaczymy
z tego co słyszałam .. jak się uprzesz to dostaniesz znieczulenie ale przekonują cię do innych form kontroli bólu :)
 
Dokładnie to samo słyszałam o znieczuleniu co ty Elak:). A czy będzie potrzebne .....pożyjemy, zobaczymy. Patryk - piękne imię:) Dam znać po KTG co i jak:) Teraz oczywiście Jagoda wariuje w brzuszku że ho ho:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
No i już po KTG. Wyszło pięknie:-). Trafiam na coraz to milsze osoby. Dziś położna na Izbie Przyjęć super miła, podpięła mnie do KTG i pyta czy kocyk mi przynieść, czy męża zawołać, czy wygodnie itp, cały czas z uśmiechem na twarzy aż miło. Potem super miła lekarka przyszła i pyta kiedy miałam ostatnie USG, ja mówię że dzisiaj a ona pyta czy chcemy jeszcze pooglądać dzidziusia, więc oczywiście skorzystaliśmy:) Na koniec badanie ginekologiczne i rozwarcie na 1 palec:) Podsumowując wszystko w porządku a super miłe nastawienie innych na prawdę mega pozytywnie nastroiło mnie:) :-):-):-)
 
Do góry