Cześć.
Czytam to forum od dłuższego czasu ale pierwszy raz cos piszę
Mam termin porodu na 6 listopada.
Aktualnie biorę magnez i luteinę dopochwowo (wg zaleceń mojej lekarki).
I mam takie pytanie. Jak to jest z
KTG na Ujastku? Niewiem czy mam dzwonić i wcześniej umawiać się na to ktg i czy mam mieć jakieś skierowanie?
Idę w czwartek do swojej lekarki (wtedy mam odstawić tą luteinę i magnez) więc pasowałoby pewnie w poniedziałek jechać na ktg.
Zdecydowałam się rodzić na Ujastku chociaż lekarka pracuje w Rydygierze ale to chyba nie ma jakieoś wpływu na opiekę itd.?
Ogólnie zaczynam się powoli już bać
No ale nie ja pierwsza i nie ostatnia
Z góry dzięki za odpowiedź