reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Porod w szpitalu Ujastek

reklama
Doloreska niestety tak ;-) Pocieszam się, że jeszcze góra dwa razy, bo jak mała sama nie wyjdzie to 29-go idę na wywołanie.

Eta nikt Cię do ktg nie zmusi ale myślę, że warto zrobić po pokazuje "dobrostan" płodu i skurcze :tak: Ja tam jestem spokojniejsza jak wiem, że z małą wszystko w porządku. Poza niemiłym badaniem ginekologicznym potem, doktor robi też usg które jest dla mnie bardzo ważne :-)

Aha, ten poradnik który dostałam i w którym jest napisane jak podzielić torby do szpitala leży już w pokoju ktg, więc możecie sobie po niego podskoczyć przy okazji :)
 
Ostatnia edycja:
Ja wlasnie ostatnio jak byłam na ktg, to sobie wzięłam ten poradnik :-) Kurcze, ja mam wizyte u swojej ginki 24 października (jeśli będę nadal przeterminowana, i do tej pory nie urodze) i pewnie wtedy też bedziemy rozmawiały o wywoływaniu. Ale te nasze dzieciaki są uparte.
Eta, badanie ktg robi się od 36 tygodnia, i nie jest straszne. Kładziesz się na lóżku i podłączają Ci takie sensory za pomocą pasów do brzucha. Do ręki dostajesz taki pilocik, którym masz rejestrować ruchy dzieciątka. Samo badanie trwa jakies 15-20 minut. Po tym położna mierzy Ci cisnienie. Dopiero potem jest wizyta u lekarza. Moim zdaniem nawet pomimo bólu warto pójsc, bo dobro dziecka jest przeciez najwazniejsze. A jak bedziesz wiedziała, ze z Twoim maleństwem jest okej, to sama będziesz spokojniejsza.
 
Ja byłam u dr Glanowskiego we wtorek... Przyjemny, starszy gość, co prawda nie badał mnie wewnętrznie tylko "zmacał" po brzuchu ale wrażenia pozytywne choć za cholere nie jestem w stanie odczytać co mi napisał w karcie:eek:

Jest sposób żeby ominąć dr J we czwartki i piątki... Ale to zalatuje kombinatorstwem :-D:-D:-D:-D Można iść na Izbę Przyjęć, z IP z reguły kierują na ktg (wtedy nie trzeba być zarejestrowanym na ktg) i później znowu na IP z tym, że nie wiadomo na kogo się trafi bo różni lekarze na IP mają dyżury.
Miałam iść jutro na ktg ale coś mnie zaniepokoiło, zadzwoniłam do swojego lekarza a ten polecił mi zgłosić się już dzisiaj na IP, stamtąd wysłali mnie na ktg i znowu IP (badanie i konsultacja). Konsultował mnie dr Egwuatu O. Anthony i muszę powiedzieć, że jestem zadowolona z badania jak i z obszernych informacji w temacie, od razu jestem spokojniejsza :)
 
Ja chodzę do dr Wołosa, który przyjmuje na Ujastku w poniedziałki wieczorem i jestem zadowolona z wizyt u niego ;-) zdarzyło mu się być niedelikatnym może raz. Zresztą znam też dr Diakowa, do niego chodziłam przed ciążą i też jest ok :-).
Na ktg wybiorę się prawdopodobnie dopiero w następny poniedziałek, bo od 37 tc robią, no i pewnie pójde do mojego prowadzącego Dr W.. Mam zresztą nadzieję, że największe kolejki są rano, więc po południu będzie luz :-D
 
Kasiam mam pytanie do ciebie i do innych mam po porodzie cc w ujastku za 3 tyg dostane skierowanie do ujastka na kwalifikacje i mój lekarz mówil ze przy okazji da mi zlecenie na zrobienie przepływów żebym zrobiła wszystko w ciągu jednego dnia i miala spokój,powiedzcie mi na ktróra tam trzeba być na ta kwalifikacje bo ja mam w domu małą musze ją do przedszkola wyprawić więc najwcześniej o 8 z domu wyjade nie wiem czy nie zapóźno:sorry: i orientujecie sie czy długo mnie tam zejdzie na samej kwalifikacji i później na tym badaniu przeplywów? A co do pakowania torby do szpitala z ubrankami dla dziecka i wszelkimi artykulami dla dziecka nie giną tam później ubranka naszych maluchów? :sorry:pytam bo z córcią jak była w szpitalu to musieliśmy pilnować swoich ciuszków bo później mieszali ze szpitalnymi i nie było:eek: Kasiam-ile dni po cc leżałaś w szpitalu?
 
Kasiam mam pytanie do ciebie i do innych mam po porodzie cc w ujastku za 3 tyg dostane skierowanie do ujastka na kwalifikacje i mój lekarz mówil ze przy okazji da mi zlecenie na zrobienie przepływów żebym zrobiła wszystko w ciągu jednego dnia i miala spokój,powiedzcie mi na ktróra tam trzeba być na ta kwalifikacje bo ja mam w domu małą musze ją do przedszkola wyprawić więc najwcześniej o 8 z domu wyjade nie wiem czy nie zapóźno:sorry: i orientujecie sie czy długo mnie tam zejdzie na samej kwalifikacji i później na tym badaniu przeplywów? A co do pakowania torby do szpitala z ubrankami dla dziecka i wszelkimi artykulami dla dziecka nie giną tam później ubranka naszych maluchów? :sorry:pytam bo z córcią jak była w szpitalu to musieliśmy pilnować swoich ciuszków bo później mieszali ze szpitalnymi i nie było:eek: Kasiam-ile dni po cc leżałaś w szpitalu?

kwalfikaca jest od godz 11:) mi kazali byc na 10;30 w rejestracji. w sumie to bylam pierwsza a weszlam ostatnia:-D wołaja jak im pasuje, wiec z godzine sie tam wysiedzialam...sama kwalfikacja 5 minut... przeplywu nie mialam wiec nie wiem:) ubranka nie gina, nie martw sie. wszystko po kapieli wraca a jak by cos zostalo u nich to przypinaja pineska na tablicy przed wejsciem na sale nowoorodkow. ale zwykle to sa niedrapki, skarpetka, takie drobne:) ja lezala 5 dni... bo mysleli ze mala ma zoltaczke a poprostu taka miala karnacje...normalnie w 3 dobie wychodzisz:)
 
każda ciężarna musi robić KTG ? (wiem że dla mnie za wcześnie jeszcze) jak to jest nie wiecie? ja planuje rodzić sn ew znieczulenie
a w kwestii pieluch to ja planuje ożywać tylko Pampers Premium Care


ja pierwsze ktg mialam robione w dzien cc. tak to nie, bo nie bylo potrzeby czulam ruchy malej caly czas.
 
Dziewczyny, mi się nie zdarzyło żeby jakiekolwiek ubranko zginęło, nie ma szpitalnych więc nic się nie miesza :)

Pieluch proponuję nie kupować dużo 1 rodzaju bo zdarza się że dany dzidziuś na konkretne ma uczulenie-ja używałam na początku Huggies newborn-minusem było tylko to że jak sie zaczeły robić za małe to odkryłam to po fakcie przeciekania ;-) tak już jest z brakiem doświadczenia...

KTG oprócz skurczy kontroluje pracę serca dziecka i ruchliwość więc pod koniec ciąży lekarze zalecają je robić.
Mogę tylko podpowiedzieć żeby nie jechać na KTG bez śniadania-raz tak się wypuściłam, miałam niski cukier, dzidziuś też, była malutka ospała i nie ruszała się i położna narobiła troszkę stracha mi że jak się nie zacznie zaraz ruszać to mnie na patologię ciąży dla kontroli lepszej wyslą - dopiero jak sie przyznałam że nie zdążyłam ze śniadaniem to sie uspokoiła i mnie też że to jest na pewno przyczyną słabych zapisów... zjadłam snickersa i za 30 min było w normie, ale leżałam przez to na KTG o wiele dłużej...
 
reklama
to nie tak że ja sie boje czy coś :)
tylko w sumie z czystej ciekawości bo chyba moja bratowa nie miała KTG dopiero w dniu porodu i dlatego pytam. Jak mnie wyśle Dr Gołąbek to pójdę :)
wizytę mam w poniedziałek wiec, jeszcze tak czy tak do KTG mam jeszcze trochę czasu ala
zaczynam za to kompletować wyprawkę dla mnie do szpitala....
 
Do góry